ODCHUDZANIE NA ZAWOŁANIE- pomocy!

[LadyShadowFlame]

Przykro mi Skarbie. Teraz się źle czuję, że się tak z tym afiszuję. Jednak mam nadzieję, że zostaniesz wynagrodzona po takim cierpieniu. Buziaki!!

Słonko wiesz co xD Teraz to mi głupio ze poczułaś się jakoś przezemnie nie wiem zganiona? TY MASZ SIĘ CIESZYĆ to mi sprawia radość.
Widzisz Takie osoby które mi o tym mówią, sprawiają że wierzę w To że miłość jeszcze nie zginęła.

Ostatnio mam wrażenie że facetom to tylko na jednym zależy;/ Ahh i jak mi z Tym ciężko.

[beata5555]

A wiec tak wyglada mój rozrabiaka =)))

Śliczny , mojej córci sie też spodobał a to kot czy kotka ?/

[Ilonta]

Nie czekałaś a jednak byłaś zaskoczona -fajniechyba tak jest lepiej -romantyczniej
A co do przygotowań to spokojnie,przecież rodzinka napewno chetnie pomożenoi nauki przedmałżeńskie u ksiedza-moja siostra mi opowiadała że miała jakiegoś księdza który ją dosłownie dyskryminował... olewał kompletnie jakby jej nie było w pokoju.Z każdym pytaniem i wogóle ciągle zwracał sie tylko do mojego szwagra-biedna .Ona lubi się czuć ważna-najważniejsza ale przecież księdzu nie mogła przygadać i bardzo nie chetnie chodziła na te nauki ha ha przynajmniej raz mój szwagier był ważniejszy bo tak na codzień to niestety jest odwrotnie-żal mi go czasem

Niezłe ziółko z Twojej Siostry My mamy partnerskie układy, tylko jak mój Misio nie potrafi się zdecydować, to czasem go naprowadzam, bo nie lubię niezdecydowania. Za to on mnie wycisza i zapewnia bezpieczeństwo.

---------- Wiadomość dodana o 10:13 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:05 ----------

Ilonta- gratuluje zaręczyn , piszesz ze juz szukacie sali i wogole zaczynacie pogoń za weselem a planujecie wesele w 2010?? ja zaobrączkowałam sie teraz w sierpniu i odrazu postanowilismy ze ślub wezmiemy w rocznice zareczyn ( i innych waznych dat naszego życia) a wiec w kolejny sierpien -2010 i co? MASAKRA!!!! nigdzie sali wolnej -nawet na inne daty- sali w naszym miescie w okolicy nie było wolnej-nawet tych drogich!!! z kapela tez szok zeby cos znalesc ale było łatwiej jaki efekt poszukiwań?? bierzemy ślub w sierpniu tak jak chcieliśmy.......ale 2011!!!! (dokładnie 30. lipieca 2011)

Ywciaa chcielibyśmy w 2010, ale z tego co wiem też będzie ciężko z salą i orkiestrą szczególnie w miesiącach wakacyjnych. Tak naprawdę zaczniemy szukać po owym Roku, ale mam przeczucie, że stanie na marcu 2011 (nie wiem, czemu mi się tak wydaje). Zawsze chciałam mieć ślub w sierpniu, ale nie mam zamiaru czekać kolejne dwa lata, mój Misiek z resztą też nie. No nic, zobaczymy, jak zaczniemy szukać. Najpierw trzeba zrobić listę gości, a potem kombinować

[Halszka1000]

Ywcia ,kociu jest wręcz prześliczny , dostałaś naprawdę super prezent.

Beata , uważaj po operacji na to aby jeść wg. tego co zaleci lekarz. Ja przez 3 miesiące tak jadłam i do tej pory nie mam problemu , choć już 10 lat po usunięciu woreczka i nie mam większych problemów ale należy pamiętać ,że tylko zostaje wątroba i nie będziesz miała zapasu żółci więc należy już potem jeść często i mało i będzie o.k.

Lady, Ty jesteś młoda , wolna i piękna i nie powinnaś tak krytycznie o sobie myśleć. Teraz w dobie internetu i różnych portali dla singli jest więcej możliwości aby kogoś interesującego spotkać.

[Ilonta]

Słonko wiesz co xD Teraz to mi głupio ze poczułaś się jakoś przezemnie nie wiem zganiona? TY MASZ SIĘ CIESZYĆ to mi sprawia radość.
Widzisz Takie osoby które mi o tym mówią, sprawiają że wierzę w To że miłość jeszcze nie zginęła.

Ostatnio mam wrażenie że facetom to tylko na jednym zależy;/ Ahh i jak mi z Tym ciężko.

Oj z tym to i ja miałam problem, bo się kilka raz porządnie przewiozłam. Najlepsze jest to, że z moim Skarbem w ogóle nie chciałam się spotkać, bo byłam po ciężkim rozstaniu, a że to syn znajomego mojego Taty, to mój Tata namówił mnie na to spotkanie. Powiedział: "Nie musisz zaraz za niego wychodzić, ale na kawę możecie chyba pójść??". No i ma za swoje!!
Kochana, jeżeli miłość jest Ci pisana, a ja głęboko wierzę, że jest, to Cię odnajdzie wszędzie, tylko musi przyjść odpowiednia chwila

---------- Wiadomość dodana o 10:22 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:19 ----------

Ywciaa mój mężczyzna też się w końcu przekonał do odchudzania i mamy chodzić na siłownię, tym razem mu nie odpuszczę tej obietnicy My mamy kotka, który na razie mieszka u Misia, a potem ma się z nami przenieść i jak tylko wchodzę do teściów, Bąbel wskakuje mi na kolana i olewa całą resztę

[pssst]

podaj maila to poszerze piractwo ;p
mam nadzieję że mnie nie dziabną za to ;dd

Nie wiem dziewczyny, czy w dalszym ciągu przesyłacie dietę "Odchudzanie na zawołanie" na maila. Jeśli któraś z Was zechce się nią podzielić to byłabym niezmiernie wdzięczna za podrzucenie jej na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w walce ze zbędnymi kilogramami

[KASIIA84]

Niezłe ziółko z Twojej Siostry My mamy partnerskie układy, tylko jak mój Misio nie potrafi się zdecydować, to czasem go naprowadzam, bo nie lubię niezdecydowania. Za to on mnie wycisza i zapewnia bezpieczeństwo.

---------- Wiadomość dodana o 10:13 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:05 ----------

No niezła jest a niestety nie raz się łapie że mam podobne zagrywki do niejkwestia charakteru,a o moim amore to czasem mówie że to włoski odpowiednik mojego szwagrai niestety też często musze mojego Peppe na coś naprowadzać bo jakbym miała czekać aż się chłopak na coś zdecyduje to brakło by mi życia-niestety.I oczywiście jesli trzeba komuś czegoś odmówić albo się o coś z kimś wykłucać to zawsze jaon ma za miękkie serce a ja niemam skrupułów jak trzeba więc generalnie dobralismy się.

[ninka501]

Ywciaa, ja nie przepadam za kotami, ale ten chwycił mnie za serce, piękniusi.
Beata,zazdroszczę Ci tego , że smakuje Ci to jedzenie z parowara, ja nie mogę, zrobiłam rybę na parze jak dziewczyny pisały i tragos, był taki smród, że wszystkich z domu wymiotło, nie dało się jej ugryżć, aż odrzucało, dla mnie to nie do przełknięcia.

[Ilonta]

I dobrze Kasieńko, trzeba się uzupełniać

[Ywciaa]

Śliczny , mojej córci sie też spodobał a to kot czy kotka ?/

to kot =) narazie nazywamy go Tofik ale cos nam nie dokonca pasuje hihi "tofik" jako jedyny u nas od stycznia bedzie jadł to co najlepsze

---------- Wiadomość dodana o 11:11 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:06 ----------

Ywciaa mój mężczyzna też się w końcu przekonał do odchudzania i mamy chodzić na siłownię, tym razem mu nie odpuszczę tej obietnicy My mamy kotka, który na razie mieszka u Misia, a potem ma się z nami przenieść i jak tylko wchodzę do teściów, Bąbel wskakuje mi na kolana i olewa całą resztę

ale słodki kociak =) z takim zwierzadkiem razniej w domku , szczególnie ze tego chciali uśpić albo oddac do schroniska

w marcu tez fajnie - podobno musi byc literka "r" - jakis przesąd najwazniejsze ze sie kochacie i chcecie byc ze soba weselicho swoja droga

---------- Wiadomość dodana o 11:13 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:11 ----------

Ywciaa, ja nie przepadam za kotami, ale ten chwycił mnie za serce, piękniusi.
.

przekaze mu - dziekuje

---------- Wiadomość dodana o 11:20 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:13 ----------

Ostatnio mam wrażenie że facetom to tylko na jednym zależy;/ Ahh i jak mi z Tym ciężko.

może zle trafiasz na takich typków co tylko o jednym... moze poszukac w innym otoczeniu? przeciez nie jest najwazniejsze by miec faceta tylko by byc z tym z ktorym chce sie byc, kturemu chce sie poswiecac swoj czas- na to nieraz lepiej długo czekac by potem stwierdzic ze było warto.
ktos tutaj stawiał karty -moze skus sie nie koniecznie musisz w to wierzyc w 100% a moze podniesie troche na duchu
ja wierze ze kazdy ma gdzies swoja druga połówke i ty ją tez napewno masz - czeka na ciebie! ( jak nie wierzysz to uwierz w statystkyki- Chłopców jest wiecej od dziewczyn )