dzięki Sabionka
wiesz że ja Tobie też bardzo kibicuje
jesteśmy mniej więcej z tego samego przedziału wagi
ja miałam styczeń bardzo pod górę, długie zastoje, tłumaczyłam to sobie stabilizacją wagi, trwałam w oenzetowaniu i waga ruszyła
teraz sie obawiam bo @ powinna nadejśc więc pomiesza mi troche
a z tymi cyferkami to tak jest jak piszesz, pragnelam 8 z przodu a juz mi gdzies kiełkuje myśl o 7 hahaha ....ale to dobrze, jest motywacja
KOKO i będziesz tak miała, szybciej niz myslisz
czego z całego serca Ci zyczę
wynik masz piekny, -10 kg !!! jak narazie taki minusik to moje marzenie![]()
Wczoraj tłusty czwartek i 2 dzień "normalnego jedzenia"
"Normalne" to raczej nie, to to było czyste szaleństwo ale i co tam, właściwie na codzień nie jem pączków więc pozwoliłam sobie na duuużo, czyli:
5 pączków
100g chrustów
2 naleśniki z serem
1 reufel
Dziś jeszcze dzień "normalny" a jutro druga tura turbo...
Chyba dziś też zjem pączki ale już nie z taką przesadą.
Ciekawe co jutro pokaże waga :P
WITAM WSZYSTKICH!!!
to może i ja się pochwalę:
dzisiaj półmetek pierwszej tury, a na liczniku już 2kg mniej!!!
tak, wiem, że to dlatego bo to sam początek i w ogóle, ale motywujące to tak jest, że ho ho![]()
Halszka normalnie mix hayowo-punktowy ci sluzyniezle to sobie wymyslilas
najwazniejsze, ze dziala i leci w dol
gratuluje ci babeczko
Paulinko pieknie!!!! gratuluje ci na prawde, bardzo ladnietrzymam kciuki za dalsze sukcesy
![]()