Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Zelixa - i moja ostania walka z kg

  1. #1
    diverka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Kostrzyn nad Odrą
    Posty
    85

    Domyślnie Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Witajcie
    właśnie podjełam ostanią walkę, z moimi kg ... troszę się ich nazbierało po ciąży - ciążach, po tej drugiej zostało mi ok 35 kg !!!
    Po porodzie ważyłam ok 93 kg !!! A dziś już 71.6 kg
    Ostanio byłam u ginekologa po tebletki cilest, i spytałam się czy przepisze mi Zelixe.
    Wypisał bez problemów... i jeszcze tylko się zapytał czy 10 czy 15
    z opakowania wziełam kilka tabletek , ponieważ działa na mnie REWELACYJNIE !!!
    Naprawdę nie chce mi się jeść , a co najważniejsze nie mam napadów "wilczego apetytu"
    Pomaga mi to opanować. Jem ok 3-4 razy dziennie - zmuszam się, ponieważ nie chce mi się jeść,. ale wiem że musze jeść, dużo pije wody, zielonej itd.
    jestem 10 dzień na diecie, wziełam w ciągu tych 14 dni, kilka tabletek, ponieważ mam wrażenie że np jak wezmę 1 x dziennie, to nie odczuwam głodu np przez kolejne 2-3 dni.
    np było teraz , moją "ostanią" tabletkę wziełam 4 dni temu, a ja nie jestem głodna.
    ile schudłam przez ok 10 dni - zaczynałam z wagą 78 kg a dziś 71.6 kg
    więc cieszę się tak ona na mnie działa, jak mi się skończy opakowanie zelixy 10 poproszę lekarza o 15.
    chciała bym schudnąć do wakacji do 54-55 kg - moja waga przed ciążą.
    w tej wadze czułąm się idealnie!!!
    zawsze tyle ważyłam do czasu gdy zaszłam w ciąże....

    A jakie są wasze efekty z zelixa???

  2. #2
    Awatar Klara1989
    Klara1989 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-11-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,348

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    o wow.... kurcze jestem pod wrażeniem tak szybkich wyników... A jak z ceną tych tabletek? Może pogadam z moim lekarzem
    Uporałam się ze swoim życiem, uporam się i z wagą.
    Klarcia walczy o ostatnie kilogramy!

    Piękne ciało na zawsze! Wsparcie bardzo potrzebne - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #3
    diverka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Kostrzyn nad Odrą
    Posty
    85

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    U mnie koszt tych tabletek tj. ok 45 zł za 30 szt . dawka 10.
    Dziś jeszcze chce wskoczyć na orbitreka, bo przez te dni nic nie ćwiczyłam, żadnego większego wysiłku
    Ale po tym co widzę , wiem że jeśli jeszcze dołącze ćwiczenia to .... szybciej będą efekty

    Orbitrek jest rewelacyjną sprawą, po 1 ciąży schudłam na nim właśnie te nieszczęsne 35 kg... ( ale w tedy nie brałam zelixy itd - nie wiedziałam o ich ostniniu

    Może któraś z Was wie ile można stosować te tabletki ?
    Bo one mi naprawdę pomagają, ja już dawno bym schudła, ale bardzo często miałam napady , jadłam ile się dało ( nie wymiotowowałam), próbowałam nad tym zapanować, ale ciężko było, np leżało jakieś ciacho, to nieodmówiłam sobie, lub bardzo rzadko sobie odmawiałam a gdy biorę zelixe - jestem uwolniona od myśli - CHCE MI SIĘ JEŚĆ, BO BY TU ZJEŚĆ, itd...
    Jak ich nie brałam, to potrafiłam o jedzeniu myśleć cały dzień,
    A tu jestem "wolna" ....

    Naprawdę widzę efekty po tych kilkunastu dniach, spodnie które były naprawdę obcisłe,w brzuchu się nie mogłam dopiąć,a teraz stały się luźniejsze na nogach,w brzuchy się zapinam i nawet jest troszkę luzu.
    Nie którzy może powiedzą, że idę na łatwiznę, ale ja już tyle walk stoczyłam z tymi moimi kg. więc jeśli chociaż troszkę można sobie pomóc, ułatwić gubienie kg to jestem za.
    Nie biorę tylko samych tabletek, ale ćwiczę, jem zdrowo, więc napewno to mi pomorze w zdyscyplinowaniu się....

  4. #4
    Awatar Klara1989
    Klara1989 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-11-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,348

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Ja uważam, że sama najlepiej wiesz jak Twój organizm działa na diety. Skoro próbowałaś, próbowałaś i nic - to stosowanie Zelixy nie jest tu lenistwem ale formą ratunku. Mądrą formą, zwłaszcza, że dodatkowo ćwiczysz i jesz zdrowo. Najważniejsze że masz świadomość że tabletki to nie wszystko - bez tej świadomości efekt jojo byłby gwarantowany.

    Edit:
    W internecie znalazłam taą informację, może Ci pomoże:

    "Dorośli: początkowo 10 mg raz na dobę, rano. U pacjentów, u których nie nastąpiło odpowiednie zmniejszenie masy ciała (co najmniej 2 kg w ciągu 4 tyg.) dawkę można zwiększyć do 15 mg. Okres leczenia wynosi 3 miesiące, można go wydłużyć do 1 roku u tych, u których zmniejszenie masy ciała po około 3 miesiącach leczenia wynosi co najmniej 5% początkowej masy ciała. Leczenie należy przerwać u pacjentów, u których doszło do zwiększenia masy ciała. podczas leczenia. Okres leczenia nie powinien być dłuższy niż 12 miesięcy."
    Ostatnio edytowane przez Klara1989 ; 06-12-2009 o 13:57
    Uporałam się ze swoim życiem, uporam się i z wagą.
    Klarcia walczy o ostatnie kilogramy!

    Piękne ciało na zawsze! Wsparcie bardzo potrzebne - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #5
    diverka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Kostrzyn nad Odrą
    Posty
    85

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Witacje, waga powolutku spada w dół...
    Widzę duże efekty przede wszystkim na ciuchach
    Może w następnym tygodniu zobacze 6... z przodu
    Jestem naprawdę zadowolona z tej Zelixy

  6. #6
    Awatar Klara1989
    Klara1989 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-11-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,348

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Gratuluję spadku wagi Oby tak dalej
    A jak z dietką, masz jakąś konkretną, czy poprostu jesz mniej z powodu tabletek?

    Ja coprawda bez Zelixy ale też liczę na te 6 z przodu...
    Uporałam się ze swoim życiem, uporam się i z wagą.
    Klarcia walczy o ostatnie kilogramy!

    Piękne ciało na zawsze! Wsparcie bardzo potrzebne - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #7
    Awatar derika2
    derika2 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    27-08-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    10,654
    Wpisy na blogu
    9

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Cytat Zamieszczone przez diverka Zobacz posta
    Nie którzy może powiedzą, że idę na łatwiznę,
    diverka...a czemu miałabyś nie iść... kurrcze...nie daj sie wpędzić w poczucie winy, nie daj sobie wmówić że twój sukces jest mniejszy... w sukcesie tak naprawdę liczy sie on sam...nie droga którą do niego dotarłaś.... oczywiście nie mówię o drodze po trupach ale to nie ta sytuacja, nie?

    póki dbasz o zdrowie, dietkujesz zdrowo, wyrabiasz zdrowe odruchy żywieniow, ćwiczysz... to nie jest łatwizna...

    najważniejsze to utrzymac wagę...

    trzymam kciuki

  8. #8
    diverka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Kostrzyn nad Odrą
    Posty
    85

    Talking Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Moje kochane, napisałam tak ponieważ czytałam troszkę tu i tam na temat Zelixy...
    Dużo było opini negatywnych że to idzie się na łatwiznę...
    Ale nie w moim przypadku.
    Ona mi naprawdę pomaga opanować WILCZY GŁÓD, NAPADY OKROPNEGO OBZARSTWA, nad którym miałam problem żeby zapanować, byłam sama wściekła na siebie że tak robię, ale to było silniejsze oddemnie....
    Nie raz płakałam, bo miałam już dośc, chciałam wkońcu schudnąć, pozbyć się tych ciążowych kg !!! Chciałam się wcisnąć w ciuchy przed ciąży, chciałam ubrać ładną spudniczkę, szpilki.... a nie cały czas w dzinsach,dresach żeby tylko ukryć zbędne kg.
    Ale mam nadzieję że na urodziny zrobię sobie sama sobie prezent w postaci 55 kg na wadze !!!
    Do lutego troszkę czasu
    To mężuś się zdziwi obiecałam sobie że jak schudne do 55 zafunduję sobie coś sexi w nagrodę mała "rzecz" ale też jakoś motywuje


    Wracając do Pani Zelixy to nie mam żadnych efektów ubocznych oprócz napadów suchości , ale zawsze mam pod ręką wodę.
    A jeśli chodzi o moje jedzonko to jem napewno mniej, zdecydowanie mniej.... !!!
    Wogóle nie mam napadów obzarstwa, nie muszę jeść już po 18...19...
    jem śniadanie np. grahamka, pomidorek,sałatka,ogórek, jakaś chuda wędlinka, lub kawałek makreli wędzonej.
    Obiad, to np. kasza gryczana, kawałek jakiegoś chudego mięska gotowanego, zupka (dietetczna nie zaprawiana śmietaną), kurczak z surówką, lub warzywa na patelnie,
    kolacja ??? np zupa mleczna z kaszą gryczaną, lub coś lekkiego, kawałek twarogu z chlebkiem wasa,
    Oczywiście jem różne rzeczy - ale "chude"

    w ciągu dnia również staram się zjeść np jakiś jogurt naturalny, owoc ( jabłko, pomarańcza itd)
    Nie nawidzę tłustych rzeczy !!!
    Ale wiecie co mnie gubiło !!!! SŁODYCZE !!!
    a dzięki Zelixy nie mam wogóle ochoty na nie,
    teraz jak moje dzieciaczki miały mikołaja w przedszkolu, przyszły z paczkami pełnymi słodyczy, paczki od dziadków itd... Więc tych słodyczy było tyyyyyyyyleeeeeeeeeeeeee i uwieżcie mi że nawet nie zjadłam ani jednaj kostki czekolady, ani cukierków nic !!! Teraz mogą leżeć i leżeć ...

    a gdy nie brałam zelixy to nie byłam głodna al mogłam zjeść całe opakowanie czekolady na raz, cała paczkę ciastek itd.... aż wstyd się przyznać.... ( łza w oku- wspomnienia jak to było ciężko)
    Nawet mój mąż o tych moich "problemach" nie wie...

    Dlatego nie mówie że idę na łatwiznę...
    Poprosiłam lekarza o te tabletki, bo wiedziałam że już sama sobie nie poradze, dietetyk też... nic by mi nie pomógł....
    Wiedziałam że jak nie schudne ... to będę tyć... a ja tego nie chciałam, nie chce....
    Nie to że mam manie super modelek z wybiegu, opsesję odchudzania, tylko poprostu chce się dobrze czuć we własnym ciele, chce być atrakcyjną mamuśką ładnie - modnie się ubierać i nie szukać dla siebie większych rozmiarów ubrań... !!!!


    Kochane dziękuję Wam za SUPER wsparcie !!!!
    I nikt mi nie powie że odchudzanie to takie pstryknięcie sobie palcem, co niektórzy już tam mi mówili....
    to tak naprawdę jest nie ciężka ale mega ciężka praca !!!!

    Więc musimy się wspierać !!!!
    Ostatnio edytowane przez diverka ; 10-12-2009 o 12:46

  9. #9
    isica87 Guest

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Witaj, ja również zażywam Zelixe, w sumie już kończę 4 miesiąc
    I szczerze? Hm Powiem tak owczem są rewelacyjne ale tylko i wyłącznie wtedy kiedy jest dietka i ćwiczonka.
    Kiedy ich zabraknie, a ja sie "rozchulam" z jedzeniem waga normalnie leci w zwyz. Pocieszam sie tylko tym ze moze nie takim szybkim tempem jak bez niej)

    Od dzisiaj zaczynam znowy walke se swoimi kg... Schudłam 7 kg, teraz przybralam 5kg i w sumie w ostatniej chwili sie opamietalam i chce powalczyc troszeczke)

  10. #10
    Awatar Klara1989
    Klara1989 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-11-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,348

    Domyślnie Odp: Zelixa - i moja ostania walka z kg

    Najważniejsze że racjonalnie podchodzisz do sprawy odchudzania. Zelixa pomaga Ci w ograniczeniu napadów słodyczowych - reszta to już Twoja ciężka praca i silna wola - i tak właśnie powinno być.

    Co do napadów uwierz, że mnie nie pobijesz - jak miałam mega zły dzień to wpadałam do biedronki po 2 durze paczki czipsów, 2l colę, bitą śmietanę i te ciastka z orzechami i czekoladą - i sama przed telewizorkiem opanowywałam to w godzinkę Więc, czymże przy tym jest tabliczka czekolady;p

    Aaa btw małe pytanko - zupa mleczna z kaszą gryczaną??? Nie słyszałam o takim wynalazku;p
    Uporałam się ze swoim życiem, uporam się i z wagą.
    Klarcia walczy o ostatnie kilogramy!

    Piękne ciało na zawsze! Wsparcie bardzo potrzebne - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •