Strona 1804 z 2174 PierwszyPierwszy ... 804 1304 1704 1754 1794 1802 1803 1804 1805 1806 1814 1854 1904 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 18,031 do 18,040 z 21739

Wątek: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

  1. #18031
    Awatar Agula32
    Agula32 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-03-2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    2,093

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    U nas w rodzinie lubią takie huczne imprezy, nie wszyscy, ale raczej większość.
    Moi teściowie nie wyprawiali 50-tki więc wyprawili sobie 60-tkę a teraz wszyscy idą w ich ślady.
    Ja np 30-tkę miałam w domu, akurat miałam w Wielkanoc i zaprosiłam do domu tylko najbliższą rodzinę, uzbierało się w sumie ok 30 osób, koleżanki były po Świętach. A w tym roku byliśmy u kuzyna i kuzynki na 30-tce to robili imprezę na sali z orkiestrą. Z tym, że ta sala to własność jej rodziców więc mieli za darmo, mięsa też mieli tanio bo prowadzą sklep mięsny.
    Takie okrągłe urodziny to u nas się wyprawia, ale np męża brat miał w styczniu 40-tkę i tylko w domu zrobił a i tak nie chciał nic robić.
    Ale przynajmniej jest okazja żeby się spotkać z kuzynami

    ---------- Wiadomość dodana o 11:14 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:00 ----------

    A co do truskawek to faktycznie na zaprawy są za drogie.
    Moja koleżanka ma u nas za wioską pole truskawek i ja kupię od niej jak już będą nasze. Nie dość, że będę miała taniej to jeszcze z wiadomego źródła. My kompotów też raczej nie robimy, mrozimy (później są jak znalazł do ciasta), a teściowa robi tak, że je mieli z cukrem i wkłada do pojemników np po Delmie czy Ramie i mrozi, a potem są jako lody..... lub roztopione jako polewa na lody.... Teraz nie bardzo mogę je jeść bo są z cukrem
    Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie wspominać.

  2. #18032
    ulabrzydula_siulunia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-04-2011
    Mieszka w
    Sochaczew
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    hejka kochane
    Ja tylko na chwilkę, bo HARMONOGRAM mam napięty....
    Trzymajcie się PROTO dziś też mam
    Pojawię się wieczorkiem

  3. #18033
    Awatar Agula32
    Agula32 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-03-2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    2,093

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Cytat Zamieszczone przez ulabrzydula_siulunia Zobacz posta
    Trzymajcie się PROTO dziś też mam
    jak na razie ja też trzymam
    .................................................. ........
    Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie wspominać.

  4. #18034
    Awatar LadyShadowFlame
    LadyShadowFlame jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    15-06-2009
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,366
    Wpisy na blogu
    9

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    HA ! Witam

    Ogólnie stwierdziłam jedno. Dukan jest najlepszą dietą i na pewno wrócę na Dukana.
    Muszę spiąć się w sobie i zabrać za siebie. Od 20 Czerwca będę odchudzać Moją Mamę. Siebie zaczynam od Poniedziałku. Im wcześniej zacznę, tym lepiej!

  5. #18035
    Awatar magda5555
    magda5555 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-12-2009
    Mieszka w
    poznań
    Posty
    887

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Witajcie Kochane!

    Tak sobie Was tu podczytuję ale weny nie ma żeby coś naskrobać,...To może teraz się uda

    WIOLA!!!!! Czy możesz zdradzić kim jest tajemniczy Robert?

    Dziewczyny, wyszło mi straszne uczulenie na dekolcie (od słońca). No masakra. Od kilku dni się utrzymuje. Piję wapno, leki antyhistaminowe i tak biorę "na stałe" i nic..

    Pojawił się temat truskawek. Otóż powiem Wam że od wczoraj jem je z prawdziwą błogością Wiecie jak jest super zrobić ?---zmiksować truskawki ze słodzikiem i serkiem homo, do tego otręby...mmmmm...pyyyyszneeee!!!!

    Ja od jakiegoś czasu staram się trzymać w ryzach. No i jest fajnie, waga spada. Nie wiem ile teraz jest bo za sekundę będę mieć @ a na wadze między 70 a 71. Z tym, że nie trzymam ściśle Dukana. Myślę że w moim przypadku najważniejsze jest nauczyć się jeść normalnie - tzn gdy zdarza się wpadka nie iść lawinowo w kolejne wpadki. No i tak sobie od jakiegos czasu zyje. Bialko przewaza w mojej diecie ale jem też warzywa i owoce a i czasem pozwolę sobie na słodycz albo większą jednorazowaą ucztę. Mam nadzieję że uda mi się przestawić swoje myślenie na stałe.

    Do tego zaczęłam ćwiczyć. Robię 200 brzuszków dziennie + serie na ramiona + twister podczas serialu
    Fajnie

    A wiecie,od kilku tygodni (!!!) mam też detoks od patrzenia na profil Wiadomo- kogo...i coraz bardziej mi wychodzi z głowy Co prawda był moment hmm...zamyślenia...kiedy wysłał mi smsa z życzeniami urodzinowymi...ech. A w ogóle rozmawialam z nasza znajomą. Nie wiem czy pamietacie jak w sylwestra pisalam ze wstawil zdjecie z jakas laską, potem usunal a ona go usunela ze znajomych itd.....Okazało się że z nią też przez jakiś czas był. I też zostawił...hmm...
    Równo rok temu byłam u niego w Hitlerowie..ech jak ten czas leci.
    No ale dosc juz o przeszlosci.

    Mialam ostatnio niezla zalamke - staralam sie o kredyt hipoteczny...Wyliczyli mi w PKO taką zdolność kredytową że w Poznaniu za tą cenę mogę sobie co najwyżej garaż kupić. I to nie w centrum No ale nic to, poczekam.

    Prawko idzie pełną parą. Wiem że może nie jestem obiektywna ale od jakiegoś czasu naprawdę dobrze mi idzie. Instruktor też chwali. Fajnie. Chociaż ostatnimi czasy mój instruktor się rozluźnił i bez krępacji wali mi lubieżne teksty i kawały. Uchh Np. Pytam się go co bedziemy robić następnym razem..na co on podnosi brwi i zalotnie pyta "Mmmm Jakiś seks??" ...Wrrrr.....
    A to jest wiecie taki typ pod 50tkę, rozpięta hawajska koszula, zaczesany do tyłu, na nogach klapki i jechaneeee Ma typ szczęście że go lubię Choć jakby spotkał mniej wyluzowaną osobę to pewnie by zarobił w twarz już nie raz

    Oprócz uczulenia dosięgło mnie też zapalenie krtani. Choć to nie do końca jest zapalenie krtani - na strunach głosowych mam takie ropne grudki . Oszczędzę Wam szczegółów. Fuuuj

    Byłam na nowej części Piratów z Karaibów achhhh wspaniały film

    A w ogóle dwie najblizsze przyjaciolki zapomnialy o moich urodzinach i imieninach (z jedna mieszkam). Ale mi bylo przykro...Obie co roku smialy sie ze tak sie przypominam przed urodzinami...no to jeden raz postanowilam nie przypominac...i obie zapomnialy

    Byłam z trójką moich dzieciaków na miejskich eliminacjach konkursu piosenki przedszkolnej i wygrały moje szkraby

    W weekend mialam impreze z kumplami z zespołu Skunx (ze śląska). Nie dosc ze mnie wywiezli na jakis koniec swiata to jeszcze spoili żubrówką (na pusty zoladek..uchhhh) W nocy wlaczyla mi sie opcja ucieczki, tym bardziej ze jeden z nich juz wpadal w sentymentalny ton i tesknie wodzil oczami (brr). Ubralam sie i ucieklam Jechal tam tylko jeden nocny i to w zupelnie inna czesc miasta...ale dalam rade. Choc ciezka i dluga to byla podroz

    No a tak calkiem na marginesie to bede nagrywac plyte z takim zaprzyjaznionym zespolem z Tychów Ale to plany na wakacje

    Całkowity chillout. Dam radę!
    I cel-69 -bo wtedy juz jest fajnie
    II cel-67 -bo wtedy juz jest super
    IIcel-65 ale tylko jesli dam rade

  6. #18036
    Awatar malinka61
    malinka61 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    13-10-2009
    Posty
    6,297

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Cytat Zamieszczone przez ulabrzydula_siulunia Zobacz posta
    hejka kochane
    Ja tylko na chwilkę, bo HARMONOGRAM mam napięty....
    Trzymajcie się PROTO dziś też mam
    Pojawię się wieczorkiem
    Ula co ja widzę , tak króciutko do nas napisałaś ? a gdzie reszta wiadomości ? My nauczone że nam więcej opisujesz co u ciebie słychać . Musisz nadrobić pisanie . Ja też dzisiaj mam proto i się gimnastykuję żeby nie zjeść czego zakazanego a pokus wiele .

    Magda , zaglądałaś do nas , to trzeba było choć słówko napisać ,wiele u ciebie się wydarzyło , z uczuleniem nie zwlekaj i wizyta u lekarza jest konieczna .Trzymam kciuki za zdanie prawa jazdy , super że robisz , bo ja bardzo żałuję ze nie zrobiłam a teraz dla mnie już za późno Jeżeli chodzi o urodziny to nie każdy je obchodzi u nas ważniejsze sa imieniny , a Magdy w roku jest kilka razy to może i one zapomniały . Czekamy na twoja płytę , super będzie ciebie gdzieś usłyszeć .
    ]

  7. #18037
    Awatar Madziulek86
    Madziulek86 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    29-12-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    10,066
    Wpisy na blogu
    39

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Cytat Zamieszczone przez magda5555 Zobacz posta
    Prawko idzie pełną parą. Wiem że może nie jestem obiektywna ale od jakiegoś czasu naprawdę dobrze mi idzie. Instruktor też chwali. Fajnie. Chociaż ostatnimi czasy mój instruktor się rozluźnił i bez krępacji wali mi lubieżne teksty i kawały. Uchh Np. Pytam się go co bedziemy robić następnym razem..na co on podnosi brwi i zalotnie pyta "Mmmm Jakiś seks??" ...Wrrrr.....
    hehe ten typ chyba już tak ma ponoć u większośc facetów po 40-tce czy 50-tce to norma, dużo mówią mało robią, wiesz pomarzyć piękna rzecz

    JA chyba muszę iść w końcu na jazdy i zrobić znowu teorię i w końcu zdać prawko.... już 2 lata w październiku minął jak skończyłam kurs , ale chciałam najpierw licencjat zrobić więc zepnem dupkem w sierpniu i zrobię prawko... tym bardziej że znajoma sobie zrobiła niedawno a zaczęła kursy na początku tego roku, toż to wstyd tyle czasu to przeciągać...

    Co do wagi to pochwalem się trzema bałwankami dzisiaj rano zobaczyłam nawet 88,6kg, ale miałam/mam niezłego stresa w pracy w tym tygodniu, z dnia na dzień coraz to gorzej więc muszę poczekać żeby się upewnić że to na stałę

    No a tutaj życie tętni i to fajne bo na innych forach widzę że mi koleżanki na świeże powietrze pouciekały i rozpisują się z rana i na wieczór, a ja tylko w te 8h w pracy co jakiś czas zaglądam, jak mam możliwośc
    Już jestem po godzinach pracy, ale walczę z papierkologią stosowaną...
    JAK KTOŚ CHCE SZUKA SPOSOBÓW, JAK KTOŚ NIE CHCE SZUKA POWODÓW

  8. #18038
    ulabrzydula_siulunia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-04-2011
    Mieszka w
    Sochaczew
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Cytat Zamieszczone przez malinka61 Zobacz posta
    Ula co ja widzę , tak króciutko do nas napisałaś ? a gdzie reszta wiadomości ? My nauczone że nam więcej opisujesz co u ciebie słychać . Musisz nadrobić pisanie . Ja też dzisiaj mam proto i się gimnastykuję żeby nie zjeść czego zakazanego a pokus wiele .
    Witam
    Widzisz Halinko i mnie już się "labowanie" skończyło..... Przy jednym wnuczku miałam super..a teraz to wszystko mam na czas ale może to dobrze, bo nie będę miała czasu się zestarzeć
    No i Marcia śmieje się, że się uzależniłasm od Forum (ma rację)
    Ale jak jestem u nich to mam komputer na górze w pokoju Adasia.... oni w dzień przebywają na dole....więc ja JAKO OPIEKUNKA nie mogę sama siedzieć bo potrącą premię a jak coś to nawet wyplatę
    Jutro wracam na wekend do domu...to jeszcze się Wam naprzykszę
    A dziś PROTO nie wyszło, ale nie mogłam inaczej. Zawoziłam na pobranie krwi chorą moję siostrę cioteczną (80lat) i jej mąż specjalnie ugotował obiadek (barszczyk biały z kiełbaską, jajeczkiem i ziemniaczki) i najpierw powiedziałam, że nie zjem, ale zobaczyłam jak zrobiło mu się przykro to zostałam...zjadłam ...porozmawiałam...ucieszyli się bardzo ...bo mało już kto odwiedza takich starszych ludzi..a syna i reszę rodziny mają daleko....
    Jutro muszę sobie zrobić PROTO
    Tak dziś wyglądał dzień, po drodze do tej kuzynki pojechałam po Adasia do szkoły...miał dyskotekę od 10tej do 12:30 (fajne godziny....) ubawił się dobrze....i z Marcią pojechaliśmy do Eda..... w odwiedziny...
    Trochę już mu lepiej.... syropek zawiozłam...ucałowałam
    i wróciliśmy do Marci..
    Po drodze Martę zlapał skurcz...oooooooooooo było trochę gorąco to już drugi raz.... ale przeszlo...(a szkoda )
    Teraz Adaś się kąpie (lubi długo w wannie się bawić) zaraz spać a my dość dlugo gadamy sobie.....
    Trzymajcie się, może jeszcze zajrzę......na razie poczytam....Magda się w końcu odezwała


    .
    Ostatnio edytowane przez ulabrzydula_siulunia ; 02-06-2011 o 19:14

  9. #18039
    Awatar malinka61
    malinka61 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    13-10-2009
    Posty
    6,297

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Ula ,ja jakoś dzisiaj proto wytrzymałam , a było pokus wiele , ładnie postąpiłaś że nie odmówiłaś tego poczęstunku u siostry ciotecznej , bo było by im przykro, a jutro zrobisz sobie ścisłe białka i będzie super .A Adaś to z jakiej okazji miał ta dyskotekę ?, Pohasał sobie , dzieci bardzo lubią takie imprezy Byłaś u Ediego i tylko buziaka mu dałaś a reszta po takiej rozłące to nic . Chorego trzeba utulić , herbatkę podać , obiadek ugotować , uważaj bo on ciebie zwolni A co mu jest , przeziębienie ? Skurcz to by mógł być że dzieciątko obraca się może już do wyjścia .
    ]

  10. #18040
    Awatar mazik50
    mazik50 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    15-06-2009
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    3,982

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Witam Was Dziewczynki
    Ale gorąc niemożliwy... Wczoraj miałam do Was napisać, ale burza się zaczęła i tak odchodziła na trochę i wracała... A potem to już padłam...

    Pochwalę Wam się, że wczoraj wyhaczylam fajną promocję w sklepie House i kupiłam sobie rybaczki i 2 bluzeczki... Szkoda, że nie mogłam Wam o tym powiedzieć przez tą burzę... Napisałam tylko Wiórkowi na gg i musiałam kompa wyłączyć...

    Halinko, bardzo dobrze wytłumaczyłaś to wszystko Natalce. Dzieciaki czasami są bardzo okrutne, bo nie umieją na coś spojrzeć z punku widzenia osoby, dla której są niemiłe. I trzeba im to pokazywać...

    Kasiu rodzice tych dzieciaków pewnie się cieszyli, że w końcu mają ich z głowy i mieli gdzieś, że sprawiają zagrożenie dla innych...

    Ula daj znać 9-go jak Adaś po konkursie...
    A Marta pewnie ma skurcze przepowiadające-to znaczy, że to już naprawdę niedługo! Ja ich nie miałam... Mnie za to bolał kręgosłup ze 2 dni przed

    A propos skurczy, powiem Wam, że byłam dzisiaj w przychodni, która jest na dole budynku w którym rodziłam Miska i jakoś dziwnie się poczułam... I nie były to miłe uczucia... Widziałam tez położna z która rodziłam... Brrr... Dobrze, że mi przeszło jak stamtąd wyszłam...

    Aga, to i tak nic nie tracisz, jak on chce Ci tego zęba wyrwać... Niech coś spróbuje z nim zrobić, a jak się nie da to dopiero niech o rwaniu mówi... A skonsultować, pewnie, że nie zaszkodzi. Uszka do góry Kochana :*
    I nie przesadzam z zachwytami, bo mi się podoba i już! A co? Zabronisz mi?
    I gratuluję pasujących starych-nowych jeansów

    Monia, no to przecież my wiemy, że Dukan najlepszy. Pobłądziłaś, musiałaś sama się przekonać, a teraz już wracaj na drogę cnoty

    Madziu a Ty znowu masz jakieś uczulenie? O buuu... Wcześniej tez Cię słońce uczulało, czy pierwszy raz? I jeszcze ta krtań... Tulam mocno :*
    Gratuluję trzymania się w ryzach Powiem Ci, że warto! Ja zauważyłam, że im dłużej jestem na 4 fazie, tym łatwiej mi wagę utrzymać... Nawet jak popłynę ze słodyczami (bo to moja największa słabość), to waga mi jakoś szybciej wraca. Tak jakby mój organizm już skończył walkę ze mną

    I dobrze, że się detoxujesz od Voldemorta! Tak trzymać! Tylko nie wtacaj już do podgladaia jego profili, bo wszystko wróci...

    A z tym kredytem, to dlaczego tak? Masz umowę o pracę, czy na zlecenie? Bo jak to drugie to faktycznie kicha. Banki patrzą na takich jak na ufo... Jeszcze teraz po zmianie przepisów... A co do lokalizacji-to może gdzieś nie w centrum szukaj...?

    Kochana, nie smuć się, że zapomniały... Na pewno Cię kochają bardzo i jesteś dla nich bardzo ważna i pewnie okazują Ci to na milion innych sposobów.

    Ooooooooooooo płytę! Super!!!!!!!!!!!!!!! Daj znać co i jak! Jakieś szczegóły proszę!

    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
    Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
    Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
    Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •