Stan Waszej skóry po zrzuceniu zbędnych kilogramów?

[vegetta]

Witajcie, jak wygląda Wasza skóra na brzuchu, udach po zgubieniu kilogramów? Szczególnie interesuje mnie stan skóry u osób, które zrzuciły 20 kg i więcej
Sama mam bardzo dużo kilogramów do zrzucenia i boję się, aby nie wisiała mi.

[paulishia]

Witam
Ja schudłam 19 kg, mam oczywiście małe boczki i troszkę luźnej skóry, ale tyle da się ukształtować spokojnie. Przez całą dietę dużo robię brzuszków i trochę pompek co na pewno pomogło. Ćwiczenia na diecie są konieczne. Używałam też kremów, ale one akurat najmniej pomogły.

[vegetta]

Gratuluję tych 19 kilogramówJa to mam do zrzucenia 2 razy więcej. I jedyne o czym teraz myślę to ta cholerna skóra. Moja przyjaciółka zrzuciła 40 kg i fatalnie teraz wygląda. Byc może popełniła jakieś błędy podczas odchudzania, stąd taki problem, ale z tego co mówi, to cwiczyła i stosowała mnóstwo balsamów, chudła wolno.
Mogłabyś napisac jak szybko chudłaś?

[muppetka]

Witaj Ja zrzuciłam ok. 20kg. Jeśli chodzi o brzuch to bardzo mało ćwiczyłam no i zostało trochę skóry. Na moim profilu w zdjęciach możesz zobaczyć jak to mniej więcej wygląda. Teraz robię brzuszki i masaże zwykłą gąbką, wklepuję balsamy nawilżające i skóra jest bardziej napięta

Jeśli bedziesz chudnąć powoli, a do tego będziesz robić ćwiczenia i masaże manualne to myślę, że będziesz zadowolona ze swojego brzuszka

[paulishia]

Dziękuję Średnio wychodzi kilogram na tydzień. Teraz mam zamiar iść na siłownię i być pod okiem trenera by mi pomógł wymodelować sylwetkę. Wyćwiczyć by skóra się napieła jest bardzo trudno, ale udaję się jeżeli podczas diety się normalnie trenuje. Niestety trochę to trwa... Wiem, że polecają specjalne masaże które sporo przyspieszają ten proces. No i trzeba pić bardzo dużo wody oczywiście.
No i jak Muppetka napisała masaże gąbką to też bardzo dobry pomysł

[vegetta]

Oj dziewczyny pięknie chudniecie, cieszę się, ale także chciałabym miec już te pierwsze 20 kg za sobą No właśnie powinno gubic się 0,5-1 kg tygodniowo. Ja to jestem przerażona bo bardzo szybko chudnę, jem normalnie, tzn. zrezygnowałam tylko ze słodyczy i cwiczę 2,5 h dziennie, straciłam 6 kg w ciągu 14 dni, a to bardzo dużo, zbyt dużo. W dodatku to na brzuchu mam rozstępy, więc raczej dobrze nie będzie.
A jeśli chodzi o masaże gąbką to robię, robię
A słyszałyście może o mezoterapii oraz falach radiowych?

[muppetka]

Nie wiem, ile ważysz, ale piszesz, że masz do zrzucenia 40kg... Im więcej człowiek waży, tym te kilogramy szybciej spadają, przynajmniej na początku, zanim organizm przyzwyczai się do diety. Więc jeśli jesz optymalną dla Ciebie ilość kalorii (tak nawiasem - odchudzasz się sama czy z pomocą dietetyka? To istotne jeśli chodzi o odpowiednie zapotrzebowanie kaloryczne i dostarczanie wszystkich niezbędnych witamin i elementów), bo widzę, że sportu uprawiasz dużo (ale czy aby nei za dużo? 2,5h na początku diety to chyba delikatnie zbyt wiele) to chyba nie ma powodów do niepokoju

[anca]

No własnie..brzuch to też mój problem.Ja schudlam szybko i duzo....ale pod okiem dietetyka. Zrzucilam 28 kilogramow caly czas cwiczac. Po diecie dalej mnie prowadzi trener...dajac inne cwiczenia. Cale cialo jest ok...chociaz latek juz sporo mam na karku...poza brzuchem.Ręce , nogi, nawet biust ladnie się ujędrnily...a brzucj najwolniej się poprawie. Stsouje balsmy, cwiczę....jest troche lepiej aler do doskonalosci mu daleko,. Treber twierdzi ze cwiczenia i masaze. Masazysta z kolei stwierdzil ze nie mam m juz tluszczu na brzuchu to szkoda kasy na tę częśc ciała...i komu tu wierzyć\Liczę jedank ze z czasem sie poprawi stan brzucha...skoro piersi sie poprawily.....to z brzuchem tez da sie wygrac

[Asfodelia]

Na razie zgubiłam 14 kg (na Dukanie, w przeciągu 4 m-cy) i ze skórą nic się póki co złego nie dzieje. Cellulit się jakby zmniejszył. Poprawił się stan cery, nie wyskakują mi od pewnego czasu żadne pryszcze. Owal twarzy lepszy. Włosy na razie ok. Zobaczymy co będzie dalej.

Jakoś mi się nie chce wierzyć, że można wpłynąć na skórę ćwiczeniami. Ma to jakieś naukowe uzasadnienie? Ćwiczy się mięśnie pod skórą, na skórę to chyba prędzej masaż może pomóc, odpowiednie żywienie i czas. Ciekawa jestem, jak to jest w rzeczywistości.

[Malina1504]

Na razie zgubiłam 14 kg (na Dukanie, w przeciągu 4 m-cy) i ze skórą nic się póki co złego nie dzieje. Cellulit się jakby zmniejszył. Poprawił się stan cery, nie wyskakują mi od pewnego czasu żadne pryszcze. Owal twarzy lepszy. Włosy na razie ok. Zobaczymy co będzie dalej.

Jakoś mi się nie chce wierzyć, że można wpłynąć na skórę ćwiczeniami. Ma to jakieś naukowe uzasadnienie? Ćwiczy się mięśnie pod skórą, na skórę to chyba prędzej masaż może pomóc, odpowiednie żywienie i czas. Ciekawa jestem, jak to jest w rzeczywistości.

HejJa też jestem na Dukanie (i bardzo sobie tą dietę chwalę).Na razie schudłam 7 kilo i 7 jeszcze mi zostało Co do ćwiczeń to poprawiaja one jędrność skóry i to jak najbardziej.Wysilek przyspiesza metabolizm, przez co szybciej pozbywamy się celulitu i innych niepotrzebnych rzeczy z naszych komórek (krew krąży szybciej)- skóra robi się jędrniejsza.Poza tym ćwicząc więcej się pocimy (z potem usuwamy zbędne produkty przemiany materii) i więcej pijemy (nawadniamy nasz organizm a tym samym skórę).Ja ćwiczę na siłowni 4-5 razy w tygodniu.Poza tym raz w tygodniu chodzę do sauny. Sauna jest super!!