Sauna na podczerwień.

[shumi88]

Cześć!
Nie wiem czy taki temat był, sprawdziłam i nie widziałam, ale mogłam coś przeoczyć. Moje drogie panie, czy któraś z was korzystała z takowej sauny?
Chodzę na siłownie i zastanawiam się nad skorzystaniem z takiej sauny po każdym treningu.

[crazybee]

Cześć!
Nie wiem czy taki temat był, sprawdziłam i nie widziałam, ale mogłam coś przeoczyć. Moje drogie panie, czy któraś z was korzystała z takowej sauny?
Chodzę na siłownie i zastanawiam się nad skorzystaniem z takiej sauny po każdym treningu.

Widzę, że temat stary, ale brak odp, a poruszyłaś ciekawy temat. Ja zaczęłam kożystać z sauny i czytałam, że zaraz po wysiłku fizycznym sauna na podczerwień jest nie wskazana. Ogólnie mozna przeczytać troszkę na tej stronie o niej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .

Ja natomiast zastanawiam się, czy dobrym pomysłem są ćwiczenia po saunie, mam na myśli raczej sam rowerek bez lub z minimalnym obciązeniem i np brzuszki. Czy to nie obciąży organizmu?

[shumi88]

A widzisz, bo ja chodziłam na ćwiczenia i później na saunę na podczerwień bo niby była taka kolejność. Hmm, jakoś większej szkody mi to nie wyrządziło ale efektów też zero, poza relaxem :-)

[crazybee]

A widzisz, bo ja chodziłam na ćwiczenia i później na saunę na podczerwień bo niby była taka kolejność. Hmm, jakoś większej szkody mi to nie wyrządziło ale efektów też zero, poza relaxem :-)

Wiesz, ja się oczywiście mogę mylić, ale bardzo czesto spotykam się z opisem, że przed sauną nie należy ćwiczyć. Tzn tuż przed sauną, myślę, że nie bedzie problemu jak poćwiczysz, odpoczniesz z 30 min i wejdziesz do sauny, ja np po intensywnej yodze idę, ale mija godzina (+/-) nim się doczołgam na siłownię.

Mam pytanie do kogoś, kto częściej uczęszcza; bardzo lubię saunę, więc nie chciałabym z niej rezygnować, ale wczoraj nie dałam rady wysiedzieć 30 min (temp 60stopni). Byłam 25 i ledwo doszłam do szatni, ratowałam się później zimną wodą, polewając od stóp, stopniowo w górę w kierunku serca, oczywiście siedząc, bo nogi miałąm jak z waty... Co zrobiłąm nie tak? Dodam, że śniadanie tego dnia (lekkie) jadłam ok godz 6:30, a na saunę poszłam ok 13:20. Czy po prostu za mało zjadłam, powinnam w miedzyczasie zjeść II śniadanie, czy więcej wypić przed? A moze dozować sobie tą przyjemność, to była moja 2 wizyta, moze powinnam teraz siedzieć 20 min i stopniowo wydłuzać pobyt? Jak myślicie?