Strona 1052 z 2033 PierwszyPierwszy ... 52 552 952 1002 1042 1050 1051 1052 1053 1054 1062 1102 1152 1552 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 10,511 do 10,520 z 20321
Like Tree8685Lubią to

Wątek: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część 49

  1. #10511
    Awatar Kaa888
    Kaa888 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-03-2009
    Posty
    6,113
    Wpisy na blogu
    14

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    no to już

    maszynka do dupy jest, mówiąc wytwornie
    to znaczy, ona owszem wałkuje, ale potrzeba dwóch osób do tego - jedna kręci korbką i upycha w-miarę-równo ciasto pomiędzy wałkami, a druga podsypując mąkę jednocześnie ten szalik ciastowy wyciąga i rozkłada na blacie
    od razu powiem, że owo "w-miarę-równo" mało wykonalne jest, toteż szalik miejscami ma od razu dziureczki, a miejscami tylko nierówności, z których ogromne dziury powstaną dopiero podczas gotowania
    no i summa summarum 20 pierogów wyciętych z szalika z maszynki, rozpadło się w drobny mak , a pozostałych 15 zrobionych przy użyciu poczciwego wałka, nadaje się do spożycia
    szczury powinny być zadowolone
    znaczy - ułatwienie wigilijne poszło się rąbać i pierogi będę robić metodą tradycyjną

  2. #10512
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Wczoraj popołudnie miałam pod znakiem lekarsko laboratoryjnym, z kieszeni poszło 230 zł i czekam na wyniki tego co wyciągnęli z torbieli. Była spora, miała 3,5 cm3 płynu, trochę mnie pomęczyli, żeby do końca ściągnąć płyn i skleić ścianki.
    Przy okazji bytności w przychodni wielozadaniowej zrobiłam jeszcze posiewy na grzyby i bakterie co to mnie nękają częstokroć , co to wiecie bo marudzę o tym często gęsto.
    Poprosze o kciuki do przyszłego tygodnia coby z torbieli żadnych atypowych komórek nie znaleźli, a w tych drugich posiewach odwrotnie typowe mikroorganizmy i wrażliwe na standardowe leki coby się ich pozbyć.
    No taka ci jestem skomplikowana w obsłudze.
    Cytat Zamieszczone przez Kaa888 Zobacz posta
    znaczy - ułatwienie wigilijne poszło się rąbać i pierogi będę robić metodą tradycyjną

    Moja siostra ma względem ułatwień w kuchni powiedzenie "Najlepsza maszyna Kaśka i Maryna".
    Mnie tak ostatnio się "sprawdziła" pralka wirnikowa za 120 zł na działce. W wiadrze wyprane i w ręku wykręcone letnie ciuszki wymagają mniej zachodu niż uruchomienie i opróżnienie tejże pralki. Wirowanie w wymiennym (wypinanym) koszu kończy się lataniem tegoż kosza po pralce i zupełnym brakiem siły odśrodkowej usuwającej wodę.
    U ciebie ta maszynka to chociaż za parenaście zł jest a u mnie oprócz wspomnianej pralki jest jeszcze komplet garnków Philipiak i robot kuchenny Kasia za przeszło 3000zł(głównie garnki) i się szczerzą do mnie drwiąco.
    Ale siostra kupiła sobie kiedyś ścierki i mop za >2000zł. Każdy musi w życiu zgłupieć.
    Tylko to u mnie jakoś nie idzie w parze z wyciągnięciem wniosków. Ja co chwila się nasładzam na kolejny "wynalazek". Teraz sobie z allegro zamówiłam łyżkę z wagą w trzonku(co prawda za 19 zł) ale chyba będzie to kolejny rupieć do nieużywania.
    Kaa888 and RASTI4949 like this.

  3. #10513
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,835

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Czwartkowe,ponure na podwórku,przywitanie...przy kawce,po jabłku,przed śniadaniem właściwym


    Cytat Zamieszczone przez Kaa888 Zobacz posta
    ułatwienie wigilijne poszło się rąbać i pierogi będę robić metodą tradycyjną
    ...jeśli Cię to pocieszy o tę/tą tradycjyną metodę właśnie jezdeś lepszejsza ode mła,bo ja pierogów nie lepię ffcale......


    Cytat Zamieszczone przez TinnGO Zobacz posta
    komplet garnków Philipiak i robot kuchenny Kasia za przeszło 3000zł(głównie garnki) i się szczerzą do mnie drwiąco.
    paczno,że...siedząca ze mną przy stoliku w Zakopanem kuracjuszka (nie napiszę pani,bośmy są po imieniu)nachwalić się
    owych garnków nie mogła;zachwalała,opowiadała,twierdziła,że one są jej najlepszymi przyjaciółmi...za każdym razem
    gdy coś jej nie smakowało (a troszku wybredna jest)był krótki wykład co,jak i w jakim garnku sporządza...abstra***ąc od
    garneczków mianowała się mistrzynią pierogów i ze szczegółami opisywała jak je czyni,to tak przy kręceniu nosem na
    pierogi kolacyjne,ruskie-dla mnie wkusne...ale może ja mało wybredna jestem,szczególnie jak mam podane "pod nos"

    Dzięki,myślę,słodyczy niejedzeniu wreszcie nadbagażu zakopiańskiego pozbyłam się i prawie do pociechocińskiej wagi
    powróciłam sięale kudy mnie do podukanowej (marzenie mrrrr)
    No mus mi do prac ruszyć,bo małż się krząta,a ja pod pretekstem biurka swego ogarniania,siedzę sobie i gaworzę...
    Narka

  4. #10514
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez kania79 Zobacz posta
    nachwalić się
    owych garnków nie mogła;zachwalała,opowiadała,twierdziła,że one są jej najlepszymi przyjaciółmi...za każdym razem
    gdy coś jej nie smakowało (a troszku wybredna jest)był krótki wykład co,jak i w jakim garnku sporządza...abstra***ąc od
    garneczków mianowała się mistrzynią pierogów i ze szczegółami opisywała jak je czyni,
    Widać, że kobieta przez duże "K" taka jak to u nas w telewizji pokazują np w "Back off ale ciacho". Pewnie też dla licznej rodziny, a nie dla 1 osoby, w dodatku stale dziwnie dietującej, gotuje.
    Ja na garnki jako takie złego słowa nie rzeknę, tylko, że komplet na mnie jedną za duży jest. Mają one bardzo grube dna, są ciężkie, jedną ręką takiej patelni nie wyjmiesz z zakamarków szafki i na piec nie ciepniesz. No najmniejszy garnek i średni i to by było wszystko co mi się przydaje. Cała wieża, miski, zestaw do parowania i patelnia są praktycznie niewykorzystywane.
    Ale np Grażynka Kena i przedtem Kasię użytkuje i sobie chwali.Ale jak by miała nie mieć W. córci,wnusi z rodziną i tak jak ja nie jadła chleba i mącznych ciast ,to czy by jej się robot wydawał nieodzowny????
    Ja chciałam pojedynczy blender, siostra mi sprawiła Kasię.Muszę ja opchnąć na OLX-sie.
    RASTI4949 lubi to.

  5. #10515
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,870

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzień dobry.
    Całą noc padało /choć dzień był suchy/ a dzisiaj od rana ciemnica jakaś i wilgoć w powietrzu.
    Oj nie lubię ja takiej wilgoci a i nasze kosteczki/moje i Rasti/ też nie lubią.
    Niby troszkę się jej poprawia ,bo już kilka razy dziennie się sama podnosi,ale rewelacji jak w maju , niestety nie ma.
    Cierpliwości muszę się nauczyć .
    Co do pierogów i ułatwiaczy to od początku mówiłam,że maszynka do wałkowania jest do kitu,bo trzeba gęściejsze ciasto robić i dużo mąką posypywać. Dla mnie ułatwiaczem jest tzw szczęka , bo sama robi pierogi i ruski wynalazek metalowa forma z której 32 mini pierożki wyskakują. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tereniu,masz rację,że dla jednej osoby duże roboty nie są potrzebne a tylko miejsce zajmują w małych kuchniach.
    Z kasi byłam bardzo zadowolona,ale niestety zbytnio ją eksploatowałam robiąc 2x w tygodniu masło i silnik się spalił.
    Całe życie miałam chętkę na nowości kuchenne.Pierwszy malakser ma 40 lat,to samo sokowirówka.Pierwsza mikrofalówka przeszło 30.Jednak robocik zawsze był mały,ręczny.
    Dopiero teraz na starość kiedy mi kości w kończynach siadają zdecydowałam się na kena. Chwalę go pod niebiosa utyskując tylko na cenę
    Co do opisywanych garnków nie mam przekonania i kiedy zobaczyłam,że młodzi w prezencie ślubnym dostali od rodziców Tomka olbrzymią patelnię z podkreśleniem ,że kosztowała 4000 myślałam,że szlak mnie trafi. Pewnie za to podkreślenie ceny w powiązaniu z problemami finansowymi jakie mieli przed weselem. Aaaa szkoda gadać.

    kolejne podejście lipiec 2018

  6. #10516
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,835

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Przerwa po komputerowego pokoju ogarnięciu z myciem okien wraz...małż TiVi z pokoju do pokoju przenosi...
    udrażniamy albowiem największy nasz pokój,coby stół duży rodzinny swobodnie wstawić,bo troszku nas na święta
    będzie...

    Wiedziałam,że o czymś zapomniałam,a mianowicie o urlopach,co to Kaaa8sia musi zaplanować...się ja raczej,
    z naciskiem na raczejdo Was kunydostosuję,tylko to nasze sanatorium,które aktualnie uzyskało status
    SKIEROWANIE ZWRÓCONE DO LEKARZA KIERUJĄCEGO W CELU WERYFIKACJI/AKTUALIZACJI DANYCH MEDYCZNYCH Z POWODU BRAKU MOŻLIWOŚCI JEGO POTWIERDZENIA W OKRESIE 18 M-CY OD DNIA JEGO WYSTAWIENIA

  7. #10517
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,835

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    c.d....no i w okolicach 27-mego maja jestem wyjazdowa;no i nie wiadomo jak z wyjazdami klasowymi,
    no zaś ale do tej pory się ogartałam to i w przyszłym roku jakoś będzie,dej jeno Jezerynie zdrowia i "dudków"

    Nooo patelnia za 4000...nie wiadomo czy na niej piec/dusić,czy w ramki oprawić i spoglądać jeno
    RASTI4949 lubi to.

  8. #10518
    Awatar Kaa888
    Kaa888 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-03-2009
    Posty
    6,113
    Wpisy na blogu
    14

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    dzień dobry,

    zabrałam te strzępy do pracy
    koleżanka powiedziała, że mam nie marudzić bo farsz rewelacja, ciasto bardzo dobre, a obsługa maszynki jest kwestią wprawy
    taaaa.... mierzi mnie sama myśl o "nabieraniu wprawy" przy pomocy tego ustrojstwa
    pozostanę jednak przy tradycyjnym wałku

    ja bym pierogów nie robiła, bo aż tak mi nie zależy, ale mama bardzo lubi....
    za to padnę na pysk, a muszę mieć na święta karpia w galarecie, to znów moja ulubiona potrawa

    co do samej wigilii to na razie trzymamy się wariantu, że ja wszystko szykuję, przenosimy do mamy (bo tam jest winda) i przywozimy teściową... a jak będzie, to się okaże
    no nic, jakoś się to ogarnie, a za 3 tygodnie i tak nikt nie będzie pamiętać o dzisiejszych dylematach
    RASTI4949 lubi to.

  9. #10519
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez Kaa888 Zobacz posta
    za to padnę na pysk, a muszę mieć na święta karpia w galarecie, to znów moja ulubiona potrawa
    Ale to akurat jest najłatwiejsze pod słońcem.Ugotować , nie rozwalając przez przegotowanie karpia w jarzynkach jak na rosołek i dodać do gorącego rosołku żelatynę.
    Teraz jest w sklepach od razu z przyprawami(wiem bo o mało do sernika jej nie użyłam).
    Może i ja sobie strzelę karpia??????
    U siostry będę krótko bo koty i układ przyjazdowy z siostrzeńcami(do auta siostrzeńca się nie wcisnę), a warszawscy siostrzeńcy jadą na wesele i w I święto rano już będę w domu.
    Zamówiłam tą pierożnicę plastikową dla siostry w prezencie, namówiłam też koleżankę to się przysłanie rozłoży na 2 osoby..
    No odkryłam wczoraj dlaczego moje kociska miały taka cofkę w niedzielę.Skończył mi się ręcznik papierowy w kuchni i wyciągnęłam opakowanie(dwupak) z szafy. No i spora część jednej rolki, razem z folią, jest spożyta.
    No to szczęście, że to im się cofnęło.
    Włochate głupolki.
    Nawet się zdziwiłam skąd u nich taka dziwna zawartość w żołądkach bo na karmę to nie wyglądało.
    No przecież ich nie głodzę, nie muszą ligniny jeść.
    RASTI4949 lubi to.

  10. #10520
    Awatar Kaa888
    Kaa888 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-03-2009
    Posty
    6,113
    Wpisy na blogu
    14

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Ty masz jednak anielską cierpliwość do tych szkodników....

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •