Dzięki Nutko !
Wystarczy kreskę skasować, pooglądam w dzień, bo teraz ciemno. Ale na stronce jest sporo innych kamer - będzie co robić, w wolnej chwili... a tych emerytce brak !
Idę położyć gnatki, bo się spracowałam, chyba ?
Wersja do druku
Dzięki Nutko !
Wystarczy kreskę skasować, pooglądam w dzień, bo teraz ciemno. Ale na stronce jest sporo innych kamer - będzie co robić, w wolnej chwili... a tych emerytce brak !
Idę położyć gnatki, bo się spracowałam, chyba ?
Mania tez pamietam podpiwek, u nas sie mowilo ze to ciemne piwo.
Jakie generalne porzadki? Jakie przestawianie mebli? Wklejam stara fotke, zobacz jak podnosilam lozko, juz Ty sie nie boj, ja sie nie przemeczam! Za Toba mam to lenistwo!!!!!
Załącznik 44361
Musialam czesc kocy i poduszek schowac bo wyciagnac sie chcialo ale pozniej schowac to “przy okazji”. No i wlasnie nadeszla okazja bo w Yoankowym pokoju burdelik sie zrobil.
Widzisz, do mnie wiadomosc o katedrze dotarla z opoznieniem bo widac zaczelo sie palic jak spalam a teraz jak nigdzie nie jade to nawet radia nie wlaczam a telewizor dopiero po poludniu. Lubie slyszec swoje mysli i chrapanie Ajski :mdr:.
Ostrozniej podniesc sie nie da… przy okazji wywalilam na podloge sterte welny, pozaczynanych robotek. Musze to przejrzec i najprawdopodobniej wywalic. Bo nie mysle ze jeszcze cos bede robila na drutach, AZ taka babuszka to jeszcze nie jestem. Wole kupic gotowca a czas marnowac na kompie hihihihi
Ja do siebie tez perfekcyjnej nie zaprosze, jakby pukala do drzwi to udam ze mnie nie ma :rofl:
Spojrzaly na mnie oczka pelne milosci....
Załącznik 44362
Ta fotke lubie, miesiac po wprowadzeniu do Babajagowa...
Cos musialo pachniec w powietrzu lub staraly sie zapamietac zapach nowego miejsca...
Załącznik 44363
A tu jaki sliczny noseczek, jak sniegowy balwanek...
Załącznik 44364
I jeszcze tego lujka :) :)
Załącznik 44365
Ale dużo wspomnień ! I fajnie, trzeba pamiętać, co dobre było.
A ja w pracy, niestety. Wczoraj wróciłam wieczorem, ale zachciało mi się Grę o tron oglądać, popiłam przy tym wina i PADŁAM. Ot, zwyczajny SKS.
Tak, dobre wspomnienia.
Szkoda ze nie bylam madrzejsza, ze nie widzialam co widzec powinnam. Ale powoli sie godze ze czasu nie cofne
A wiesz ze ja Gry o tron ani odcinka nie ogladalam? Nie lubie takich.. ja lubie wesole, pogodne, sloneczne.
Dobra, jade z jedynym ogonkiem do plum plum :)
Wracam do domu późnym popołudniem, bo jeszcze do drugiej roboty, no i pakować się muszę. Znowu w czwartek rano wychodzę i wracam w piątek późnym popołudniem i od razu wyjazd. Czuję się, jak stachanowiec . . . Ale w Święta będę leżeć, jeść i pić. I już !