Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
No coz, dobrze czulam ze cos sie zbliza. A jutro u nas wybory i mus isc.
Masz racje Grazynko, najlepiej wysikac dlatego kaza duzo pic i ja duzo pije bo najlepiej mi pomagaja tabletki musujace wiec dodatkowa szklanka wody co kilka godzin.
Bonusia Ty nie o kosztach ale jak Reksio rozrabia, jak skacze z radosci kiedy wracacie do domu..
Mania jakie picie? Nastawilas dla mnie wisnowke? Ze co? Jeszcze wisni nie ma? Pilnuj jak sie pokaza!
Pewnie ze spanikowalam i az sie z radosci poryczalam jak zaspany dzieciunek wylazl z miną “kto mi tu przszkadza spac.
Opty
Cytat:
Zamieszczone przez
opty55
Powinni ich kastrować przed wstąpieniem do zakonu !!!
Tez tak uwazam! Slyszalam kiedys, dawno temu. Jak jeszcze mieszkalam w Polsce ze dziewczyna z rodziny ktora dobrze znam wystapila z zakonu powiedziewszy cos w stylu ze jak ma byc ****** w zakonie to woli byc qrva na wolnosci. Zapamietalam i wierzyc mi sie nie chcialo ale z wiekiem zaczelam wierzyc.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Ja znam i porządnych księży, ale zawsze byłam zdania ,że normalny zdrowy chłop ma prawo mieć normalną rodzinę i dzieci, To tylko chyba u katolików taki głupoty. Prawosławni mają żony i cieszą się one zazwyczaj dużym szacunkiem i nazywane są Matuszkami, luteranie też mają żony. Ba jedna moja znajoma jest księdzem na Islandii, ma męża i dzieci i to jest zdrowe i normalne.
A każdy bez względu na wszystko powinien być odpowiedzialny za swoje czyny. Nie będę pisała więcej , bo jeszcze połowa z Was się na mnie obrazi. Jestem katoliczką, ale mam większą wiedzę niż przeciętni ludzie i umiem logicznie myśleć. Ale szanuję także innych ludzi, i ich przekonania i wiarę.
Aniu kochana czy czujesz się już lepiej.
Wczoraj miałam piękną pogodę w Orli więc, dziś ledwo łażę, Bo polazłam do ogrodu i całkowicie się oderwałam do wszystkiego innego. Ale dziś widać efekty mojej harówki. Teraz pada i jest mniej przyjemnie. Ale jeszcze dziś poprzesadzam pelargonie , Wczoraj dopiero zauważyłam, że one są tak jasno różowe, że prawie białe. Ale to nic. Któregoś roku posadziłam do pojemników białe i wielkie aksamitki. Wyglądały obłędnie na parapetach zewnętrznych w oknach domu. Te łobuzy śpiochy dalej nie wysuwają się z ziemi!!! Piszę o kannach.
Dziś jadę do Bielska i znowu sporo godzin poza domem....
Pozdrawiam i miłego dnia bez względu na pogodę!!!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cytat:
Zamieszczone przez
laugaselbis
Nie będę pisała więcej , bo jeszcze połowa z Was się na mnie obrazi. Jestem katoliczką, ale mam większą wiedzę niż przeciętni ludzie i umiem logicznie myśleć.
Możesz pisać, ja sie nie obraże, może bede mogła podjąć decyzje czy sie śmiać czy płakać!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoolka napewno będę też pisać o postępach Reksia. .jak na razie to skacze i biega jak szalony..cieszy się na nasz widok a Z to wprost uwielbia bo większość dnia z nim przebywa.
Optusiu jaki Ty oglądałaś reportaż o zakonnicach, że aż tak bardzo Cię zszokował? Nie wiem na ile był drastyczny bo myślę, że nie ma nic gorszego od molestowania czy gwałcenia dzieci ..nie biorąc pod uwagę tortury czy morderstwo.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Nie oglądałam tego materiału . Ale tematykę znam. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt istnienia przyzwolenia społecznego, na takie rzeczy, że ksiądz to w naszym społeczeństwie półbóg. A sama instytucja kościelna zamiast zamiatać pod dywan, powinna brać za mordę i won na kopach zamiast przenosić delikwentów na inną parafię lub chować po zakonach. Ale to nie tylko kler ma z tym problem!!! Wiele innych zawodów ma chorą i skorodowaną wizję solidarności zawodowej . Obrzydliwość mnie ogarnia na tych wszystkich komisjach lekarskich, zarówno orzekających niepełnosprawność jak i na komisjach odwoławczych. Tam 95 procent to podobne kanalie, którym wszystko wolno i mogą dzieci i dorosłych traktować z nieukrywanym okrucieństwem. To wszystko co nas otacza jest zgniłe i spróchniałe. A ludzie jak te durne gałgany dają sobą manipulować. To nie tylko wina księży, ale i całego społeczeństwa. A co się tyczy samych księży zboczeńców, to każdy już doskonale wie swoje .
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
dla złożonej chorobą
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...ebKCfabGOjsGSB
z życzeniami, żeby już żadne medykamenty nie były dzisiaj potrzebne.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Jest mi ogromnie smutno...dostałam wiadomość od syna mojej super koleżanki,którą odwiedzałam w Poznaniu,że niestety wczoraj odeszła!
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Wreszcie dzień bez deszczu. Burze gdzieś niedaleko sobie chodziły, ale u mnie ciepełko.
W ogrodzie nic nie porobiłam, o zdecydowanie za mokro. Przejechałam się na zakupy, pogadałam z kwiatami, kawę na dworze wypiłam - fajnie.
Do dyskusji już nie wracam. Wiedzę mam PRZECIĘTNĄ - nie będę więc wydawać opinii, bo na pewno są niesłuszne.
Maniu - jak jesteś już w domu, to dzisiaj jest piątek.
Bonusiu - ale przecież zdążyłaś z Nią porozmawiać ! To się liczy !!!
Pomyśl, że już nie cierpi - to i Tobie będzie lżej.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Cytat:
Zamieszczone przez
opty55
dla złożonej chorobą
z życzeniami, żeby już żadne medykamenty nie były dzisiaj potrzebne.
Dziękuje bardzo!
Co do medykamentów, że sie tak wyraże, to głównie cebula z miodem i aspirynka.
Dobrze że nie jest AŻ tak źle bo u nas przeca dziś wybory.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
A jakie są konsekwencje - jeśli nie weźmiesz w nich udziału ?
Musisz L4 na usprawiedliwienie pokazać ?
Ale cieszę się, że lepiej się czujesz.