A jeśli ma taka Michałową co nikogo nie wpuści, o wszystkim musi wiedzieć?
Wersja do druku
E tam ! Z Michałową tym bardziej da się pogadać ! A jak taki wychwalany aż "poza granicami" - to może warto pogadać ?
Coś tam pamiętałam z Twoich zamierzchłych fotek, ale dobrze, że przypomniałaś. Okolica jest naprawdę ładna.
Mam nadzieją, że dzisiaj też uskuteczniałaś przebieranie nogami ?
Myślę, że takie przypadłości przyodbytnicze tylko chłopczykom się trafiają. A to zdaje się - panienka ?
Ale to pewnie tłuszczak, więc też nie powinno być problemów. Ale pańcia, wiadomo, przeżywa. Bardziej niż delikwentka.
No, to się doczekałaś zakazu wywożenia towaru. Oj, starczy zapobiegliwemu na długo !!!
To się pochwal z prac nad produkcją tej osłony ! Penie o wiele przyjaźniejsze w noszeniu niż maseczka. Myślę, że jak już będzie wolno rowerkować - to też byłoby fajne do jechania. Komary na zębach by się nie rozbijały !
No i Mania mogłaby oddychać.
Alba - ja się przyznaję, że jak idę do ogrodu - to juz nie myślę o żadnych ćwiczeniach. Uważam, że mi wystarczy, jak z chwastami powalczę, albo jaką grządkę przygotuję. Ale jak nie wyłażę z domu, to grzecznie na rowerku pedałuję. Nie są to jakieś wyczyny, ale zawsze coś.
Dziś dalej pracowaliśmy z Z w ogrodzie..sąsiad ogródkowy zagadał do mnie i taki rozmowny był,że dużo ,,ploteczek"się dowiedziałam...między innymi,że na koncu wsi rodzina jest w kwarantanie bo mąż wrócił z zagranicy i codzienie przyjeżdża policja na sprawdzenie czy siedzą w domu...wiem też ,że działka obok nas nie zagospodarowana ma chętną kobietę z naszego województwa do kupna...ale teraz wszystko wstrzymane to nie wiadomo co dalej będzie..sąsiadowi zabraliby działkę ogrodową ale w takiej jak jest sytuacja może jeszcze w tym roku uprawiać...ciekawe kto i na co chcę kupić tą działkę koło nas?
Pogoda do południa była super...słonecznie i cieplutko bez wiatru ale pod wieczór już zimno i na huśtawce nie dało się odpoczywać..
Bonusiu, to zdecydowanie ładniejszą pogodę miałaś. U mnie ciepełka nie było, ale jak sie pracowało - to było w sam raz. Zrobiłam chwile przerwy na wypicie kawy - to musiałam bardzo zacisznego miejsca szukać, bo przyjemnie nie było.
Ploteczki - dobra rzecz, szczególnie teraz, jak się świata nie ogląda.
Maniu - jak Twoje działkowanie dzisiaj ? Sąsiedzi też pracowali ?
I ja tez na ogrodku podziałąłam bo posadziłam do donic dalie i podlewanie uskuteczniałam a niby codziennie podlewam a sucho cały czas a leję tez dlatego ze u nas biegun zimna i dzis o 6 tej rano było -4,3 a na działkach pewnie jeszcze zimniej bo tam wredny teren .
Bonusiu no sasiad zawsze to wazna sprawa a jak ma byc ktos nowy to strach co sie trafi .
Mi lata całe obrzydzała pobyt na działce wredota ale sie zestarzała i sprzedała działki to teraz mam co roku nowych sasiadow bo ten co kupił zaczął wynajmowac domki do mieszkania jakims biedakom czy cudzoziemcom ale w sumie mniej mi przeszkadzają nic ta swieta kobita co tyle lat nerwy mi psuła .
Optusiu nawet mi sie ta przyłbica podoba i moze sobie sprawie na jakies wyjscia do sklepu bo nie chce chodzic bez niczego bo wszyscy teraz pilnie ogladaja kto jak zabezpieczony .
A ja rozsadziłam juz czesc rozsad i mam narazie 49 doniczek sadzonek bidensa , kosmosa i aminka no ale w chacie to juz starch sie ruszac zeby nie zwalic doniczek .
Anoola no wiadomo z e jestem skleroza , ja swoich fotek nie pamietam a Twoje mam pamietac ot wymysliła.Mi sie podoba ta przyłbica cos na fb pokazała z zaczepieniem na przepasce do włosow , to jest super proste :D
A te zapasy papieru toaletowego to moze uzyc do produkcji pasztetowej :D U nas juz nie ma zadnego problemu z papierem ,do
wyboru do koloru .
Aktualnie 32 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (2 zarejestrowany(ch) oraz 30 gości)
Tylu gości to jeszcze tutaj nie widziałam!
Normalnie Szok!
Załącznik 46459
Popularne sie dzis stalysmy...
Jak tu długo jestem a Ty nawet dłużej to tego nie było ha,ha,ha...