Mam kota uzależnionego od internetu ! Godzinami potrafi wgapiać się w karmnik !
Wersja do druku
Mam kota uzależnionego od internetu ! Godzinami potrafi wgapiać się w karmnik !
Ja tam nie wiem, o której kto wstaje, ale żeby wrzasków nie było . . . https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...baeb8b578d.jpg
Dzikie łowcze instynkty się w koteczku wyzwalają, jak tyle ptaszków widzi !
Ale tylko się wgapia - czy za ekran zagląda i łapką próbuje chwytać ?
Mój pluszak w ogóle w ekranie nic nie widział, ale za to z grającym mikołajem kolędy "śpiewał". Musze przeszukać te stare nagrania i to znaleźć. Młodziutki wtedy jeszcze był.
Anulko przypomniałaś mi tę minę z ogrodniczego sklepu - właśnie się z siebie zaśmiewam....
A z wieży widoczki są cudne, prawie tak ładne jak z mostu - bo tam mi się jednak najbardziej podobało.
Spokojnego poniedziałku - to może i cały tydzień taki będzie !
I porcelanka - niech u Ciebie też tak ładnie zakwitnie !
Yoanka ja tam tez jak Twoj kot siedze i gapie sie w karmniki przecie one ciekawsze od tv , wyjatkowo bystry kociak popieram go absolutnie .No to zwracam honor koledze bo nie pomyslałam ze spinacz lepszy od igły .
A jak pomoglo to najwazniejsze .Tak se pomyslałam ze my Ciebie zameczymy tymi spotkaniami bo moza by tak jak Agnieszka mowi w roznych miejscach sie spotykac a my leniwe na Ciebie wsio scedowały.
Bonciu jak apetycik wraca znaczy i zdrowie lepsze :money:
Sagus u nas dzis słonka nie było i na dodatek wredny wiatr był to na działce przewiało mnie niezle ale za to szybko kawa wystygła i biegusiem wypita była .
Agnieszko byłabym szczesliwa jakby mi i mniej spadło byleby spadało .
Anoola mnie zaciekawiła cena tych filizanek bo jakas dziwna była
Te wszystkie wierzowce normalnie mnie przerazają , takie okropne mrowisko nie z tego swiata .tylko samochody powinny jeszcze latac kiele nich wwrr
Ja nie miałam jeszcze skonczonego postu jak mi zniknął cos zle kliknełam w dolne klawisze i zajasniala stronka wiec nie mialam skopiowanego bo to nie ta pora byla na kopiowanie .My obie są wredne upierdliwe staruszki :p wiec nie wyzywaj bo kto sie przezywa ten sam sie tak nazywa :pA ja dzis wczesniej wstawałam bo kumpel miał mi cos tam rano przywiezc wiec durno by było jakbym rozmemłana go przyjmowała wiec nawet budzik nastawiłam .
Opty moze i nie przeszkadza ale jakos moja skleroza daje znak i zwyczajowo przypominam o liscie kiele 21,30
A swoja drogą to do zubrow tez nie ma jak sie przeprowadzac bo tam wycinki drzew w puszczy i na dodatek odstrzal zubrow juz zatwierdzają wiec i tak mnie wnerwiają . wwwrrrr a juz zadnych wiadomosci nie ogladam a i tak dochodza wiesci netem .
Bońcia - nic się do wieczora nie wykluło ? Mam nadzieję - że tryskasz zdrowiem i nic Ci w wyjeździe nie przeszkodzi ?
A kiedy wyjeżdżasz ?
Yoanka - po tym "utoczeniu" krwi już z paluszkiem w miarę dobrze ? Czy nadal boli ?
Agnieszko - gratuluję systematycznych spadków ! I już tak niewiele do celu ! Ale pewnie i latek mniej od nas - to i łatwiej spada. Ale i tak zazdroszczę !
Sprawdzę, może Mania naklikała.
Maniu - ta cena duża - jak wszystko na antypodach, nawet KARALUCHY !
A poważnie - to nie są zwykłe filiżanki - tylko doniczki, takie co to w nich Anulka miętę zabiła.
Drzew za dużo, żubrów za dużo... ciekawe, kiedy się zdecydują, że ludzi też za dużo....
Anoolka, na KAWĘ nie wpadłaś ? Zarobiona ? Wszystko o.k. ?
Oj Aska, tylko szybko zlapalam ta zimna kawe (skoro o 8 robiona... ) i w problemy wpadlam..
Ale juz w miare ok...
Wszystko ok, tylko ze Ajsa znowu ma straszne to uczulenie, nawet w srodku ucha.
Najpierw myslalam ze znowu zapalenie sie przyplatalo ale to niestety uczulenie tam jej wywalilo.
Ja juz nie wiem co robic... :cry:
Na poczte musialam... 26 stopni! I tak niech trzyma!!! Jak to ladnie brzmi! DWADZIESCIA SZESC a nie jakies czterdziesci siedem!
Oooo Agnieszka, to jak sie wyremontujesz to jak szesnastka bedziesz wygladala :yipi:
Jak ja Ci zazdroszcze tego – do celu mam… Gratuluje! Ja nie mam silnej woli, stracilam 10 lat temu rzucajac palenie. Moje postepy w diecie??? A co to jest? :winktongue:
Sagus no slalam slonko, slalam bo kto mogl te piekielne temperatury wytrzymac! Dzis, pierwszy raz (na chwilke) mialam ponizej 20 stopni ale to bylo po 6 rano bo jak pamietasz w poniedzialki staram sie do roboty wczesniej dojechac. Co nie znaczy ze wczesniej wyjechac
Bonusia nie wiem jak sie ma Suzi. Ostatnio atakow nie widze a to najwazniejsze. Tylko te ciemne oczka patrza z taka miloscia, jakby rozumiala ze ja robie wszystko zeby pomoc.
A jak Twoje zdrowko?
Yoana a pamietasz jak moja Ajsa gapila sie na tego psa co nam monitorki czyscil lizac? Tez siedziala i jak zauroczona
A o 8 to chyba tylko takie lenie jak Mania wstaja… oj, co ja gadam, dla niej to za wczesnie! Ja, niestety, kolo 5 wstaje.
Opty pewnie ze na moscie bylo lepiej niz na wiezy bo wiaterek nas owiewal, mozna bylo “czuc” to wszystko a nie przez szybe. Tak jakos… niby landnie ale nie to samo.
Ales Mani cene filizanek wytlumaczylas, bylo tu wkleic SWOJA fotke z ta mina to by widziala jakie filizanki wielkie czyli warte ceny … zaraz miente zabila! … przeciesz reaniomowalyscie miete i mala bo mala ale jest! ZYWA a nie ubita!
Mania cena filizanek nie pasi? Przeciez pisalam ze w takiej jedne dla nas wszystkich kawy by starczylo, to filizanka z OGRODNICZEGO, co by se kffiatki w niej posadzic.
O jaka madra… wlasnie ze bede SIE przezywac bo jestes upierdliwa staruszka, w koncu jestes TA STARSZA blizniaczka
PROSBA DO WSZYSTKICH!!!
Jak macie jakies ladne fotki zasniezonej plazy...
Tu sie ze mnie nabijaja jak im mowie ze na plazy, nad morzem lezy snieg.
Ale taka prawda. Typowy kangur czy nawet "moj" Wietnamczyk nie potrafia sobie tego wyobrazic...
Jak to? To kapac sie nie mozna....
Mozna jak sie jest morsem lub chociaz kaczką :na: