Strona 13 z 51 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 503
Like Tree274Lubią to

Wątek: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

  1. #121
    Awatar haluska555
    haluska555 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    24-08-2009
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    3,348

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Witam wieczorową porą rano nie doczytałam wszystkiego ...obowiązki wołały.
    Des, Agnesita witajcie
    Mandi przeraża mnie twoja choroba.....nie wiem co bym zrobiła gdyby to moje dziecko mi tak napisało......musisz tam na obczyźnie umiec dobrze o siebie zadbać..praca w takim wypadku nie może byc wazniejsza......duuuuuuużo dobrej energi ci przesyłam
    Kasiek ja równiez nie moge się uporać z apetytem na słodkie.......daję rade ale mi cięzko. Tak więc nie jestes sama jezeli jest to jakieś pocieszenie Podejrzewam ze tak mi cięzko bo zaczęłam słodzić kawe a pije ich 4 szt. Na początku diety kiedy mi tak dobrze szło, 2 kaw rannych nie słodziłam. piłam gorzkie. Musze do tego wrócić, bo słodki smak za bardzo mnie opanował.
    Agnesita bardzo dobrze że córka bedzie z tobą jeszcze mieszkała na tym I roku. Taki przeskok, to róznie bywa...są załamania, wątpliwości i dobrze ze wtedy będziesz blisko. Ja swego czasu źle zrobiłam usamodzielniając swojego syna już od I roku studiów. Niby wierzę w przeznaczenie, ale tej decyzji załuję.
    hahanko, kibelkowanie zapewnia równiez sok z kiszonej kapusty

    blathin to z ciebie prawdziwa kociara. Ostatnio w naszej łodzkiej gazecie było o kobiecie która tak pokochała koty ze jak wybudowała sobie z mezem dom to połowę domu przeznaczyła dla kotów. Ma ich ok 60 i wszystkie są znajdy...kazdemu nadała imie i bardzo opiekuje się nimi dbając o porządek. Poświęciła im zycie ale ze jest malarką to i łatwiej jej pogodzić pracę z kotami
    Co do piesów to ja miałam boksera, karmionego suchą karmą + jakieś mięso ze stołu..kości....żył 13 lat i nie chorował. Jak na boksera-rkę to ponoć żyła długo, aaaaaaa jeszcze zapomniałam ze uwielbiała piwo i niestety ale kiedy mój slubny otwierał butelke z kapsla, to szkoda ze tego nie moge obrazowo wam przekazać.....moja India mlaskała jezykiem nie odstepując męża i śliniąc się niebożebnie niestety musiał jej ok 100ml wlać do miski Moze to ją trzymało przy życiu i w zdrowiu

  2. #122
    Awatar Agnessita
    Agnessita jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-07-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,061

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Hellołsik wieczorkiem!
    Witam znad 2 l. zielonej herbaty.
    Znów mi smakuje
    Przygotowuję się więc do 13.11 - na jesienny zryw spopielonego Feniksa

    Dziewczyny, też się cieszę, że Viki jest ze mną, mam ją tylko jedną więc zdaję sobie sprawę, że za chwilę opuści "matczyne łono", więc korzystamy z każdej chwili. Dziś na tapecie mamy łacinę Wiem jak jest krosta i włos na brodzie

    Co do jedzenia dla naszych czworonogów, to ja się nie wtrącam. To tak jak z małym dzieckiem, matka wie co dla niego najlepsze
    Moja Roxi i Buffistofeles jedzą gotowanego kurczaka z marchewką, dostają trochę chrupek...ale kochają skurkowańce paluszki, popcorn, biszkopty a to wszystko najlepiej popite piwem. I niestety ja im to daję. Weterynarz nie ma nic przeciwko, pod warunkiem, że nie w takich ilościach jak człowiek. Na wyjeździe jedzą puszki. Ale szanuję osoby, które psom kupują karmę po 70 zł za kilo.

    Trza się chyba iść wykąpać...
    Stołuję się w "Restauracji pod Zepsutym Serem" od 07.01.2013 r.


  3. #123
    Awatar Gejsza13
    Gejsza13 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    16-06-2009
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    750

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    [QUOTE=iwwi234;2795186]
    no i pozwolę sobie zauważyć, że sucha karma to ostatnie 25 lat a psy są z człowiekiem od setek lat /QUOTE]
    Tak, od setek, ale na początku same sobie znajdowały pożywienie, zresztą setki lat temu nie było tyle chemii w jedzeniu, nie było takich słodyczy, chipsów itd. Jeśli można dać psu bardziej odpowiednie jedzenie to czemu tego nie robić? Zgadzam się, że psy wolą niektóre smaki (zapachy), suchą karmę też nie każdą zjedzą.

    Wytrzymałam ten dzień z proteinami ale juz nie mogę się doczekać jutrzejszego śniadania
    Nowy cel na święta, początek 13 listopad


  4. #124
    Awatar agajna
    agajna jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-04-2010
    Mieszka w
    Jastrzębie Zdrój
    Posty
    1,965

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    ciekawe jak jest wrzód na doopie po łacinie
    Ale DNO ruszyło z kopyta, czyli zależy nam

    Halusia, odkrywam sery plesniowe. Smażę fileta z przyprawami i na górę jak juz gotower kawałki pleśniaka. A dziś dałam jeszcze uprażony słonecznik, troszkę ...pycha...

  5. #125
    Awatar kasiula1
    kasiula1 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-12-2009
    Mieszka w
    wrocław
    Posty
    4,736

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Agajna a co Ci ten wrzód na doopie przyszedł do głowy?
    I FAZA OD 01.01.2010-05.01.20102,6kg; II FAZA OD 07.01.2010....GDZIES DO CZERWCA; III FAZA OD 10.07 do 25.02 64,6kg KONIEC DIETY WAGA 64,3KG


  6. #126
    Awatar mrytka1971
    mrytka1971 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    29-08-2009
    Mieszka w
    gdańsk
    Posty
    1,946

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Cytat Zamieszczone przez agajna Zobacz posta
    ciekawe jak jest wrzód na doopie po łacinie
    dolor in asinus tak mówi wujek G ,musiałam sprawdzic bo tak z pracy to nie pamiętałam

  7. #127
    Awatar blathin
    blathin jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-01-2006
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    4,397

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Poczytałam, uśmiałam się z wrzoda i zastanawiam się na kogo Aga chce tak brzydko powiedzieć

    Co do karmienia psów, to jest trochę inaczej, bo pies może dostawać większą dawkę węglowodanów niż kot, więc nieprzyprawione mięso z kaszą/makaronem/warzywami jest jak najbardziej ok. Natomiast dieta kota to 95% mięsa i podrobów, więc tu natury nie oszukasz... Dieta oparta na produktach zwierzecych i tak wymaga suplementowania w taurynę (i inne takie jak tłuszcze i witaminy itd), bo kupowany drób, wołowina nie są w stanie zaspokoić potrzeb. Ale to temat rzeka...

    Jutro idę na rozmowę o pracę w zawodzie, proszę o kciuki, bo wymagania mam spore

    Dobrej nocki

  8. #128
    Awatar iwwi234
    iwwi234 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-11-2009
    Mieszka w
    szczecin
    Posty
    4,680
    Wpisy na blogu
    39

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Cytat Zamieszczone przez Agnessita Zobacz posta
    Przygotowuję się więc do 13.11 - na jesienny zryw spopielonego Feniksa
    no dobra 13 to 13 ( to sobie jeszcze dziś pojadłam)

    Cytat Zamieszczone przez Gejsza13 Zobacz posta
    Tak, od setek, ale na początku same sobie znajdowały pożywienie, zresztą setki lat temu nie było tyle chemii w jedzeniu, nie było takich słodyczy, chipsów itd.
    No słodyczy i chipsów to ja psu nie daję
    ale kaszę, makarony, mięsko, i warzywa z rosołu, które uwielbia to jak najbardziej oczywiście jak gotuje bo jak dukanuje to ona na suchym, ale patrzy na mnie z wyrzutem i cały dzień się ogląda a do miski idzie dopiero jak zgaszę światło......znaczy nadzieja umiera ostatnia

    PS a co szukania samemu to nie bardzo się zgodzę bo pies żył zawsze z człowiekiem od stuleci gospodarstw pilnował, polował, i resztki z człowieczego stołu jadał
    Ta dyskusja zupełnie nie ma sensu, ale wybaczcie jak tłuszcze z mięska wykrawam ( bo nie lubię) to grzech by było do kosza wyrzucić i patrzeć w oczka suczce , która , jak zawodowa aktorka przy takich okazjach do akcji "pusta miska" się nadaje, czy tak jak dziś 200g mięska na tatara gdzieś na dnie lodówki się zawieruszyło i zapaszku nabrało i co do kosza? a "padlinożerczyni" język do ziemi się wyciągnie

  9. #129
    Awatar agajna
    agajna jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-04-2010
    Mieszka w
    Jastrzębie Zdrój
    Posty
    1,965

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    wrzód na doopie, to w mojej rodzinie określenie czegoś zbędnego, wręcz niepotrzebnego. Coś jak dziura w moście, tylko , ze bardziej przykre

  10. #130
    Awatar iwwi234
    iwwi234 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-11-2009
    Mieszka w
    szczecin
    Posty
    4,680
    Wpisy na blogu
    39

    Domyślnie Odp: Dukanowo, nie otrębowo :-) - Część 19

    Cytat Zamieszczone przez blathin Zobacz posta
    P

    Jutro idę na rozmowę o pracę w zawodzie, proszę o kciuki, bo wymagania mam spore

    Dobrej nocki
    Potrzymamy .

Strona 13 z 51 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •