Strona 1 z 18 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 171

Wątek: czas wziąść się w garść

  1. #1
    Awatar megan_na
    megan_na jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-03-2009
    Mieszka w
    Poznań / UK
    Posty
    185

    Domyślnie czas wziąść się w garść

    Witam wszystkich

    Nie jestem tu taka zupełnie nowa ale po 4 latach czuję się jak nowicjuszka znowu Poprzednim razem ten serwis oraz przede wszystkim "internetowy pamiętnik" bardzo mi pomogły... licze, że i tym razem tak będzie

    Tak jak w tytule napisałam, muszę wziąść się w końcu w garść... mówiąc w skrócie całkiem niedawno zakończył się mój 4 letni związek (bardzo poważny związek :/ za dwa miesiące powinnam bawić się na swoim weselu ale niestety nie będę), zostałam sobie sama, w dodatku za granicą gdzie nie mam dokładnie NIKOGO bliskiego... i po tych 4 latach, wszystkich wspólnych planach, wspólnych marzeniach czuję jakbym sama nie była zbyt wiele warta... wiem, że wartość człowieka nie leży w jego wyglądzie ale jakoś tak jest, że ładna figura dodaje pewności siebie a teraz bardzo mi tego potrzeba!! Dlatego jakies 3 tygodnie temu zaczęłam znowu biegać (co uwielbiałam robić kiedy byłam młodsza i niestety przestałam), rozglądam się po mału za jakąś siłownia z aerobikiem (w którym zakochałam się 4 lata temu ) i od 3 dni walcze z ilością pochłanianych kalorii...

    A więc na razie biegam sobie jakieś 4km 3-4 razy w tygodniu, ograniczyłam słodycze do minimum, zjadam lekkie śniadanko, w pracy jogurcik i jakas kanapke a koło 16-17 obiadek... niestety jest to zazwyczaj makaron (który kocham i żyć bez niego nie mogę!) ale przynajmniej nie zjadam go z ciężkimi sosami... zazwyczaj ze szpinakiem lub z pesto lub z pomidorowym sosikiem neapoli + listki świeżej bazyli... No i staram się ograniczyć puste kalorie czyli napoje (przede wszystkim alkohol )

    Dzisiejszy mój jadłospis to:

    śniadanie: kakao, jogurt i płatki
    obiad: tortellini z pomidorami i bazyli
    kolacja: piwko :/

    No i to tylke na początek
    Pozdrawiam wszystkich czytających moje wynurzenia

  2. #2
    anaalena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2009
    Mieszka w
    Brzeg
    Posty
    30

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Bardzo mi przykro z powodu tragedii, ktora Ci sie przydarzyla...

    Wierze,ze uda Ci sie osiagnac zamierzony cel! Powodzonka

  3. #3
    Awatar megan_na
    megan_na jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-03-2009
    Mieszka w
    Poznań / UK
    Posty
    185

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Po pierwsze dziękuje za odwiedzinki

    Co do całej tej sytuacji to zaczynam się po mału przyzwyczajać (myśle, że jak minie termin ślubu będzie jakoś łatwiej zrozumieć, że tak to już koniec ). Najbardziej chyba dokucza mi teraz samotnoiść w obcym miejscu ale na szczęście jest skype To co najważniejsze teraz dla mnie to odzyskać pewność siebie... i takim krokiem w tą strone jest właśnie dieta i ładne ciałko oraz powrót do biegania czyli czegoś co na prawdę sprawia mi radość (tzn. na razie to sprawia, że padam na twarz po 20min ale już nie długo mam nadzieje)

    U mnie dziś piękne słońce świeci więc zaraz wskakuje w dresik i w droge Z okazji niedzieli w planach trochę dłuższą trasa

    Miłej niedzielki dla wszystkich

  4. #4
    Awatar megan_na
    megan_na jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-03-2009
    Mieszka w
    Poznań / UK
    Posty
    185

    Lightbulb Odp: czas wziąść się w garść

    Hello today

    A więc wczorajsze bieganie udało się super... na liczniku 7km tylko wiatr prosto z Grenlandii myślałam, że mnie wykończy... po wczorajszych wyczynach dziś leniuchowanie (no nie takie zupełne bo jakaś mała gimnastyka domowa to oczywiście będzie ale bieganko dopiero jutro)

    Wczorajszy jadłospis też całkiem nieźle mimo lekko grzesznej kolacji (ale jak tu odmówić zaproszenia z okazji Dnia Kobiet ) Dziś też nie jest źle..

    śniadanko: jogurt i płatki
    drugie śniadanie: dwie kanapki chleba pełnoziarnistego z selerem i żółtym serkiem
    obiad: zupa szpinakowa (własne wykonanie jupi jestem za granica od 8 miesięcy a dopiero zabrałam się za podnoszenie moich kwalifikacji kucharskich )
    kolacja: kilka sucharków

    Popijam sobie grzecznie cały dzień wodę, rano wypijam kawke no i czasami mały grzech czyli kakao ale jak tu się oprzeć

    Kolejny dzień zaliczony raczej do udanych
    Ostatnio edytowane przez megan_na ; 10-03-2009 o 11:45

  5. #5
    Awatar Gorilla
    Gorilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2009
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    53

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Jestem pod wrażeniem o_O 7 km biegu. Ja padam po trzech metrach
    Niestety samotność i nuda nie sprzyjają zdrowemu odżywianiu. Też mieszkam i pracuje za granicą i mam tylko maleńką garstkę znajomych. O ile łatwiej jest chwycić wielką pakę chipsów i zasiąść przed tv niż przygotować sałatkę i wyjść pobiegać :P Ale trzeba się pilnować (także wzajemnie) i to właśnie będziemy robić

  6. #6
    Awatar megan_na
    megan_na jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-03-2009
    Mieszka w
    Poznań / UK
    Posty
    185

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Oj Gorilla jaką Ty masz racje!! Strasznie się nie chce samemu... gotować dla jednej osoby jak wszystko gotowe można dostać. Ale powiem Ci, że znalazłam także drugą stronę tego medalu A więc przynajmniej gotowanie i ćwiczenia pomagają mi jakoś spędzać czas w tej samotności bo też znajomych tu prawie nie mam a i większość z nich to rodzina mojego byłego narzeczonego No i teraz mogę gotować jakieś dietetyczne jedzonko (z nim jadłam głównie fast foody (paskudy jak to mówi moja Babunia kochana) bo on żadnych warzyw nie jada! No i nie ma już wspólnych wieczorów z tłustą kolacja albo piwem i chipsami... teraz woda mineralna i filmik albo książka Poza tym nie mówie nic o moim postanowieniu, diecie, ćwiczeniach tylko czekam aż będzie efekt i wszystkim szczeny poopadają Mi na przykłąd opadła jak byłam w Polsce, spotkałam się z moją najlepszą koleżanka a ona do mnie: Ale przytyłaś, wyglądasz jakbyś w ciąży była!!!! No wmurowało mnie wtedy Więc teraz mobilizujemy się wzajemnie i dajemy czadu Kto da rade jak nie my

    Rozpisałam się strasznie ale jeszcze szybkie sprawozdanko:

    śniadanie: płatki, jogurt, 4 wafle ryżowe (jedzone na raty tzn. co godzine coś )
    drugie śniadanie: pół bagietki z mozzarellą i pomidorkiem
    obiad: zupa szpinakowa
    kolacja: 3 sucharki i herbatka z sokiem malinowym

    No i 20min biegania (4km), brzuszki i lekka gimnastyka co by rozciągnąć zastane ciało Nadal trochę zmuszam się do tego biegania bo po 3 tygodniach ciągle jestem wymęczona po biegu ale widzę jakieś postępy i to mobilizuje A dłuższe wycieczki tylko w weekend robie ale za to biegne trochę wolniej. Więc nie martw się Gorilla wszystko przychodzi z czasem (niestety... ale za to jaka satysfakcja jak się pokonuje kolejne swoje słabości )

  7. #7
    Awatar Gorilla
    Gorilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2009
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    53

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Masz rację, między innymi przez wieczorne objadanie się hamburgerami, chińszczyzną itp. tyle przytyłam. No i przez jedzenie "hurtowe". Np. przygotowywałam obiadek - ziemniaczki, smażona rybka, a w oczekiwaniu na posiłek zjadałam 2 kanapki z szynką, paczuszkę chipsów i ciateczka. Obiad był gotowy, ja nie byłam głodna, ale przecież trzeba zjeść "żeby się nie zmarnowało". Teraz muszę być czujna, żeby nie przegapić momentu, w którym czuję się pełna. Ehh. Ale jak napisałaś: pokonywanie słabości przynosi satysfakcję - dlatego ja swoją słabość pokonam

    Kolejny dzień wzorowego dietkowania Tak trzymać, a "ciążowa" koleżanka Cię nie pozna. No i nikt nie już nie powie, że przytyłaś. Zobaczysz - usłyszysz tylko same "ochy" i "achy"

  8. #8
    Awatar megan_na
    megan_na jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-03-2009
    Mieszka w
    Poznań / UK
    Posty
    185

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    To właśnie jedna z moich mobilizacji Ale prawda jest tak, że to na prawdę moja dobra koleżanka i wcale nie mówiłą tego złośliwe, było widać, że jest zaskoczona a to już niestety coś oznacza Ale wiem, że nie mam ochoty usłyszeć tego jeszcze raz więc dąże do celu.

    A co do gotowania to ja często tak mam, że podjadam rzeczy które szykuje i gdy obiad gotowy to też już taka jakaś niegłodna jestem W ogóle jeśli gotuje coś co wymaga dużo czasu to właściwie najadam się zapachem i oglądaniem tego jedzenia... dziwne to trochę ale niestety jak ktoś jest sam na gospodarstwie to potem to konsumuje bo żal wyrzucić jedzenie i swoją prace nawet jak brzuch już się nie domaga.

    Musze też właśnie pilniej zwrócić uwagę aby się nie objadać...
    brzuch pełny = koniec konsumpcji.
    Żadnego dopychania z łakomstwa albo żeby nie zostało

  9. #9
    Awatar Gorilla
    Gorilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2009
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    53

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Zawsze się denerwowałam jak moja Babula mi mówiła: zjedz bo się zepsuje... a co sama robiłam? Jadłam, bo się zepsuje :P Teraz będę kupować mniej (już zaczęłam), albo mrozić. I nie będzie wymówki do podjadania hihi

  10. #10
    Awatar Gillyflower
    Gillyflower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2009
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    57

    Domyślnie Odp: czas wziąść się w garść

    Dokładnie wiem o czym dziewczęta mówicie..Wczoraj właśnie przez to iż nie chciałam aby się zmarnowało jedzenie ( frytki), bo tak byłam od małego nauczona to je zjadłam..
    A jak same na pewno wiecie dzieci zazwyczaj nie zjadają wszystkie dlatego też musze po niej podjadać..Jednakże mam zamiar po prostu brać mniejsze porcje dla niej bo za dużo jej dawałam ( mój błąd)..A skórki z chleba..Na polko dla ptaszków
    Megan podziwiam Cię z tym bieganiem Ja pamiętam że jak tez byłam za granicą to się wzięłam za bieganie, miałam to kontynuować po powrocie, ale oczywiście plany planami i nic mi z tego nie wyszło.
    Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień dobrze minął..A na pewno lepiej niż mój...
    Pozdrawiam

Strona 1 z 18 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •