Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

  1. #1
    Awatar bartek8241
    bartek8241 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-04-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    439

    Domyślnie Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Niestety ... stagnacja wagowa doprowadziła dietetycznej rozpusty Z wyniku 124 kilo pojechałem na 128 w ciągu półtora miesiąca. Wracam pełen skruchy, wiem że nie jestem taki mocny jak myślałem, mimo, że na SB ciężko nie jest, to stare wieloletnie metody niezdrowego trybu życia i odżywiania się dały o sobie znać Na szczęście - ogarnąłem się i wracam ze zdwojoną siłą do walki z sadłem. Rozpoczynam od I fazy - trzeba oduczyć organizm prostych węgli i dać trzustce wytchnienie. Na razie spadek ze 128 do 126 po 5 dniach "jedynki". Fajnie Trzymajcie kciuki za dietowego weterana. Od dziś będę tu zaglądać często - codziennie może nawet


    Grunt to jeść !!! Ale jak jeść to z głową. South Beach moją dietą.

    South Beach - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #2
    Awatar Raiqa85
    Raiqa85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-01-2010
    Mieszka w
    Southend-on-sea
    Posty
    1,665

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Witam na pewno szybko zobaczysz o wiele mniej niż przedtemnajważniejsze, że się nie poddajesz i pomimo drodnych upadków, ciągle powstajesz

    córka marnotrawna też wróciła 4kilo w plecy, ale już jest 1 mniej jednak nie trzymam się ściśle 1 fazy..jestem między 1 a 2..umnie to chyba nie jedzenie stanowi problem, a brak stałej aktywności fizycznejale zobaczymy co z tego wyjdzie

  3. #3
    KIMM27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2010
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    29

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    No to jesteśmy do siebie podobni, bo ja też wracam z podkulonym ogonkiem. Jak sobie dałam w swieta i po świetach to az ze zlosci na sama siebie tylko zębami zgrzytam. Byłam wczesniej na dukanie ale monotonia tej diety mnie calkiem dobila. Dlatego wracam na SB jednak co warzywa to warzywa zawsze mozna cos innego
    Dzis pierwszy dzien.
    Bede Ci kibicować z całego serca

  4. #4
    Awatar bartek8241
    bartek8241 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-04-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    439

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Relacja z 8 dnia I fazy.

    Samopoczucie - gitara! Poza pierwszymi dwoma dniami, gdzie przeżyłem lekki szok po odstawieniu węgli ... zero problemów. Wybrałem się też pobiegać za piłką. Po 1,5 miesiąca niestety widzę spadek wydolności i formy. Czas więc wrócić na siłkę i basen. A teraz najważniejsze - waga. Jest spadek ... fajowy Ranne ważenie wczoraj -123,70 a było blisko 128,0 kg. Hmm 4 kilo szkoda że 75% tego to woda . Ale, nie ma to-tamto. Jedziemy jeszcze tydzień na lekkiej ketozie (stan niedoboru węgli powodujący uwalnianie procesów spalających tłuszcz) i podnosimy metabolizm. Potem delikatnie wejdę w 2 fazę. I jak znam życie, moje cele uda się zrealizować, bo w końcu zgubiłem już 25 kilo to zgubie kolejne 45


    Grunt to jeść !!! Ale jak jeść to z głową. South Beach moją dietą.

    South Beach - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #5
    Awatar agnes86
    agnes86 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    857

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    gratuluję spadku i dobrego samopoczucia na diecie ja w sumie czuję się bardzo źle ale na razie jeszcze trzymam I fazę i mam nadzieję że mi przejdzie wszystko (bóle głowy, naprawde silne + senność, zmęczenie, trudności z koncentracją...;/)
    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą" Augustyn z Hippony


  6. #6
    Awatar Raiqa85
    Raiqa85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-01-2010
    Mieszka w
    Southend-on-sea
    Posty
    1,665

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    a ja zaczynam stawiać na ruch, bo dieta na mnie mało już działa..jestem na 2 fazie, a spadku zero..to co strace jednego dnia, wraca drugiego pomimo diety

  7. #7
    Awatar cheapmonday
    cheapmonday jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-05-2010
    Mieszka w
    malmo
    Posty
    996
    Wpisy na blogu
    25

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Cytat Zamieszczone przez Raiqa85 Zobacz posta
    córka marnotrawna też wróciła
    ja muszę się wyjść z grypy i wyleczyć zapalenie ucha i również wracam.
    po świętach przybyło ... no nie wiem ile, bo się boję na wagę.
    ale jest baaardzo źle. więc jak tylko wyzdrowieję, będzie dieta + siłownia.

  8. #8
    Awatar Raiqa85
    Raiqa85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-01-2010
    Mieszka w
    Southend-on-sea
    Posty
    1,665

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Witam ponownie Cheapmonday

    ja właśnie też wróciłam do ćwiczeń po dłuuugiej przerwie i muszę przyznać, że z trudem robie ćwiczenia, które kiedyś nie sprawiały mi problemu...najgorzej mam z pompkami..wcześniej 17 zrobiłam bez niczego, a teraz przy 10 padam...ale pierwsze zakwasy już mijają, więc bedzie coraz lepiej

  9. #9
    Awatar cheapmonday
    cheapmonday jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-05-2010
    Mieszka w
    malmo
    Posty
    996
    Wpisy na blogu
    25

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Cytat Zamieszczone przez Raiqa85 Zobacz posta
    ja właśnie też wróciłam do ćwiczeń po dłuuugiej przerwie i muszę przyznać, że z trudem robie ćwiczenia, które kiedyś nie sprawiały mi problemu
    no zobaczymy jak to będzie u mnie.
    moim obecnym problemem jest jedzenie. mam wstręt praktycznie do wszystkiego. mięsa w ogóle nie jem. mam ochotę wymiotować cały czas, jak pomyślę o kurczaku to aż mi się niedobrze robi. aż się boję co to będzie jak zacznę jeść serki wiejskie, co mi się w ogóle nie uśmiecha. w ciągu dnia jem tylko jajecznicę + surówka ze świeżych warzyw, jakaś kromka chleba do tego, i dużo mandarynek w ciągu dnia. jedyne od czego nie jest mi niedobrze.

  10. #10
    Awatar bartek8241
    bartek8241 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-04-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    439

    Domyślnie Odp: Padłeś? Powstań! I do boju !!!

    Wiadomości z pola walki.

    Po rozpoczęciu II fazy waga chwilowo skoczyła. Tak do 125 kg. Nie przejmowałem się - ogranizm odbudował zapas wody. W ciągu następnych 2 tygodni spadek ok 2,5 kilograma - do poziomu 122,5. Nie jest to super szybki spadek, ale za to zdrowy w świetle odkryć dietetyków Oby się ta tendencja utrzymała. Moim celem jest 80 kilo, więc jeszcze 42,5 kg przede mną Heh, bajka by była, gdybym utrzymał tempo 1 kg/ tyg. Do konca roku po nadwadze nie byłoby śladu Realistycznie jednak zakładam, że do 1.01.2012 będzie poniżej 100 kg też będę z tego powodu happy


    Grunt to jeść !!! Ale jak jeść to z głową. South Beach moją dietą.

    South Beach - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •