Witam Wszystkich!
Na forum pierwszy raz pojawilam sie chyba w 2005 roku, wtedy z waga 75 kg, dzieki Wam schudlam do 64 kg, bylo mi z tym dobrze, utrzymywalo sie przez rok, nie chodzilam glodna, poprostu jadlam mniej i zdrowo. A potem wzielam slub, zaszlam w ciaze, urodzilam duza corcie a waga zostala... 95 kg. Corcia ma 4,5 roku a ja nadal waze 91-92 kg. W marcu ponownie wrocilam na forum i wlasnie z 95 schudlam do 91 ale tak jakos przestalam zagladac, moze dlatego ze nie mialam swojego wateczku a na juz zaczete jakos tak mi trudno bylo sie wpasowac. Teraz mysle ze majac tu własny watek bede sie codziennie pojawiac bo jako gospodarz trzeba dbac o swoj dobytek
Moj plan to wrocic na własciwe tory, przestac jesc slodycze, tluste, smazone i podjadac miedzy posilkami. Nie bez przyczyny dzis postanowilam tu wrocic, poniewaz wlasnie dzis koncze 30 lat i mam nadzieje ze na 31 urodziny bedzie tych kg mniej. Taki sam ambitny plan mialam rok temu, ale na mysleniu sie skonczylo, moze jakbym wtedy tu wrocila byloby inaczej. No nic nie ma sie co nad soba uzalac i trzeba wiezyc ze tym razem sie uda
Troszke to wszystko chaotycznie opisalam, ale jednym okiem ogladam mecz i dosc nerwowo sie robiPozdrawiam i prosze o wsparcie, GOL!!!!!