hej hej
ale masz fajnie z tym wyjazdem zazdraszczam baw się dobrze
a my tu grzecznie dietkowo będziemy pilnować ci wąteczku
Ja miałam ostatnio w nocy takie przeboje.. ale to było chyba dwie noce temu...
i wtedy też posty ginęły...
nie martw się strojem :P głowa do góry i lecimy dalej... a ty lecisz w piękne miejsce ;P
"Jeśli kogoś kochasz, pozwól mu odejść... Jeżeli wróci, będzie Twój na wieki... Jeżeli nie wróci nigdy nie był Twój..."
zamień się! tam na pewno cieplej niż u nas( moja ciotka kiedyś w Madrycie mieszkała a kupowała korzuch od górali
\Zostawiam weekendowe pozdrowionka:*** przy kubku ciepłej kawy... za oknem w końcu ZIMA) do braku czasu codziennego doszło jeszcze... świąteczne przygotowanie... i jak tu mieć czas na forum(( tak czy tak myślami jestem tu... codziennie buziaki!!!!
No i z kawką posiedziałam kwiaty podlane i lecę dalej miłego wypoczywania
he,he, dobrze,ze nie wiem co tam czekoladowego będziesz jesć bo bym ślinotoku dostała, udanego czasu a potem wracaj do nas
No juz wrocilam, do szarej rzeczywistosci Lot sie opoznil i dopiero wczoraj o 2 w nocy bylam w domu, a na 6:00 do roboty, wiec po pracy padlam jak kawka, nawet tu nie zajrzalam sie zameldowac.
Fajnie bylo Poszalalam troche z churros i chyba sie nawet przejadlam, ale to dobrze, moze nastepnym razem sie nie nazre Pogoda byla cudna, ranki i wieczory mrozne, ale w dzien ok. 15 stopni i slonce, bezchmurne niebo... Do tego swiateczna atmosfera, wszedzie kiermasze, tlumy ludzi... Oprocz tego mnostwo zwiedzania, naprawde nogi mi juz odpadaly pod koniec dnia.
No ale co dobre szybko sie konczy i na kolejny wyjazd trzeba czekac az do marca!
Stroj przyszedl O taki:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Co prawda nie wygladam w nim tak ladnie jak ta pani, ale chyba z tego powodu nie uznaja mi reklamacji?
Tak wiec jutro aqua!!!
Podobno macie juz naprawde zimno, a u nas temperatury mocno plusowe, bez deszczu, wiec jutro planuje umyc okna Jak sie odrobie to do Was zajrze, bo dzis juz nie dam rady, musze sie troszke domem zajac...
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Ale mnie rozbawiłaś z tą reklamacją
A może warto spróbować?
Miło jest powodować uśmiech na czyjeś twarzy
Aqua uwielbiam basen.. daje mi tyle głupiej energii :P
Cieszę się, że urlop udany Kurcze wyliczony ten urlop miałaś :P co do sekundy :P
"Jeśli kogoś kochasz, pozwól mu odejść... Jeżeli wróci, będzie Twój na wieki... Jeżeli nie wróci nigdy nie był Twój..."