Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Restart walki z PCOS i kilogrami

  1. #1
    natka098 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2013
    Posty
    11

    Lightbulb Restart walki z PCOS i kilogrami

    Witam,
    Od 5 marca rozpoczęłam walkę z pcos - zespół policystycznych jajników, insulinoopornością i z kilogramami. Wszystko ze sobą jest mocno połączone. Zaczęłam dietę niskowęglowodanową, kalorycznie wychodzi około 1200-1300kcal mi. Ale kalorie tu nie są najważniejsze. Tylko niskie IG produktów. Walkę z kg zaczęłam 1 lutego 2013, do maja 2013 schudłam ze 151 do 142 (9kg), potem miałam operacje sleeve i do listopada spadło do 109kg(33), a przez następne miesiące do marca 2014 przytyłam do 115kg(+6). Z wagą walczę od zawsze, i niestety klęska, też zawsze jest i zaczynam tyć. Jest to moje ostatnie podejście w tym temacie. Ponieważ mam insulinooporność postanowiłam spróbować odchudzania połączonego z suplementcją. Tzn biorę: cynk, magnez, tran, inofolic, B complex. Planuje jeszcze dodać korzeń pokrzywy i lukrecji, a także otręby gryczane. Nie wiem czy to wszystko pomoże, ale mam nadzieje, że tak będzie. Moim motorem jest chęć zajścia w ciążę. Czas jaki sobie daje to na początku 40 dni, a w sumie do końca maja. Jeśli mi się nie uda zacznę działać w kierunku następnej operacji, tym razem już gastric baypass, powinnam mieć go od razu, ale niestety, nie miałam wtedy takiej wiedzy jak teraz i takiej pewności co do konieczności tej metody i zrobiłam sobie za małe kuku.

    Chcę dzielić się tu z Wami moimi spostrzeżeniami, a także proszę o rady co jeszcze mogę zrobić. Może któraś z Was też ma podobny problem?

    Powoli do celu, start 1 luty 2013r.
    listopad 2013 - 109, marzec 2014 - 115, 05.03.2014- wzmożona walka

  2. #2
    Awatar Monika_D32
    Monika_D32 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    29-10-2009
    Posty
    15,730

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    Hej
    Ciezko mi co kolwiek doradzić, nigdy nie wdrażałam się w ten problem... ja tez mam pcos... ale po schudnięciu naturalnym zaszłam w ciążę potem znów przytyłam a gdy schudłam zaszłam w 2 ciąże i tak się pilnuję już teraz aby za bardzo nie przytyć... Ważysz 115kg, dlaczego nie chesz spróbowac schudnąc naturalnie odstawiając złe nawyki, brak determinacji??? szkoda abyś w młodym wieku musiała przechodzić przez takie operacje, które naprawdę różnie się kończą..
    Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki..
    9 lat temu udało się schudnąć z 105 do 68 kg. Teraz walczę na nowo, 2018 r największa waga 90 kg



    15 kg do pogonienia w diabły, czyli nowy start, nowy dom, nowa Ja

  3. #3
    Tessa81 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    16-02-2014
    Posty
    1,022

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    Cytat Zamieszczone przez natka098 Zobacz posta
    Witam,
    Od 5 marca rozpoczęłam walkę z pcos - zespół policystycznych jajników, insulinoopornością i z kilogramami. Wszystko ze sobą jest mocno połączone. Zaczęłam dietę niskowęglowodanową, kalorycznie wychodzi około 1200-1300kcal mi. Ale kalorie tu nie są najważniejsze. Tylko niskie IG produktów. Walkę z kg zaczęłam 1 lutego 2013, do maja 2013 schudłam ze 151 do 142 (9kg), potem miałam operacje sleeve i do listopada spadło do 109kg(33), a przez następne miesiące do marca 2014 przytyłam do 115kg(+6). Z wagą walczę od zawsze, i niestety klęska, też zawsze jest i zaczynam tyć. Jest to moje ostatnie podejście w tym temacie. Ponieważ mam insulinooporność postanowiłam spróbować odchudzania połączonego z suplementcją. Tzn biorę: cynk, magnez, tran, inofolic, B complex. Planuje jeszcze dodać korzeń pokrzywy i lukrecji, a także otręby gryczane. Nie wiem czy to wszystko pomoże, ale mam nadzieje, że tak będzie. Moim motorem jest chęć zajścia w ciążę. Czas jaki sobie daje to na początku 40 dni, a w sumie do końca maja. Jeśli mi się nie uda zacznę działać w kierunku następnej operacji, tym razem już gastric baypass, powinnam mieć go od razu, ale niestety, nie miałam wtedy takiej wiedzy jak teraz i takiej pewności co do konieczności tej metody i zrobiłam sobie za małe kuku.

    Chcę dzielić się tu z Wami moimi spostrzeżeniami, a także proszę o rady co jeszcze mogę zrobić. Może któraś z Was też ma podobny problem?
    Witaj ja w sumie nie mam takiego problemu jak ty ani wiedzy na temat ale z chęcia moge zagladac
    A planujesz jakis ruch??
    bo bez ruchu to zawiele sie nie zdziała tak zauwazyłam na sobie

  4. #4
    natka098 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2013
    Posty
    11

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    Oczywiście planuje ruch, baa już go wdrażam, np dziś trochę rowerka już było, ale planuje jeszcze więcej. A co diety oczywiście, prób odchudzania było wiele, i to też jest jedna z nich ale bardziej zaplanowana, z większą wiedzą i suplementami. Insulinooporność to straszna przypadłość, która nie pozwala schudnąć normalnie, a to waga leci bardzo wolno, a jak coś się przestanie człowiek trzymać diety to niestety powrót do niej jest nierealny gdyż uzależnienie od węglowodanów jest straszne, to jak palaczowi czy alkoholikowi dać po miesiącach abstynencji wypić czy zapalić. Tylko, że to jest o tyle gorsze, że alkoholu czy papierosów człowiek nie potrzebuje. Nie wszystkie kobiety z pcos mają insulinooporność, niestety mi się to przypałętało i jest w wysokim stadium. Operacja to ostateczność, gdy samej mi się nie uda. Nie oczekuje wiele, chcę zejść do około 90kg, utrzymać to i zajść w ciążę.

    Powoli do celu, start 1 luty 2013r.
    listopad 2013 - 109, marzec 2014 - 115, 05.03.2014- wzmożona walka

  5. #5
    Awatar pani_sowa
    pani_sowa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-07-2012
    Posty
    5,672

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    Trzymam kciuki, Natka! Sama trzymam rękę na pulsie jeśli chodzi o PCOS, bo często towarzyszy chorobie autoimmunologicznej, na którą cierpię (Hashimoto). Też trudno mi chudnąć, wyniki cukru mam takie na pograniczu. Liczę na to, że jak uda mi się zbić jeszcze trochę wagę to może chociaż cukier ureguluję

  6. #6
    natka098 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2013
    Posty
    11

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    pani_sowa. u mnie cukier książkowy, tylko ta insulina z innej bajki, bardzo dużo bezwartościowej, gdyż nie radzi sobie jak trzeba. Tak dziś pomyślałam, że muszę jeszcze chrom jeść. Nie wiem czy z tym wszystkim da sobie radę mój żołądek.

    Dziś zrobiłam około 8 km na rowerku, nie jest dużo, ale na pierwszy raz nie można przesadzać. Chciałabym utrzymywać aktywność regularnie, ale czas pokaże.
    Ostatnio edytowane przez natka098 ; 09-03-2014 o 20:56

    Powoli do celu, start 1 luty 2013r.
    listopad 2013 - 109, marzec 2014 - 115, 05.03.2014- wzmożona walka

  7. #7
    natka098 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2013
    Posty
    11

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    Dziś miałam dzień jedzenia, cały czas głodna chodziłam. Zjadłam: 2 pomarańcze małe, gruszkę, 2 linijki czekolady, bigos jakieś 200g, ze 100g mięsa mielonego z sałatą, 2 jajka, 3 plasterki boczku, 100g sera białego. w sumie 1200kcal około, 81g białka, 67 tłuszczu, 73 węgli, Najważniejsze ze sporo białka uzbierałam nawet i nic z wysokim ig nie zjadłam Wieczorem jeszcze zjem 100g twarogu to dojdzie 17g białka

    I najważniejsze przejechałam dziś 17,5km na rowerku.

    Powoli do celu, start 1 luty 2013r.
    listopad 2013 - 109, marzec 2014 - 115, 05.03.2014- wzmożona walka

  8. #8
    Awatar margo1980
    margo1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2014
    Posty
    1

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    czesc
    widze po paseczku ze piekny wynik osiagnelas natka098 . przy pcos to super
    mam ten sam problem o pcos dowiedzilam sie 2 lata temu i wedlug lekarki nie robi sie z tym nic zadnych badan hormonalnych nic ,wiec kg nabieralam ,,dzieki upodobaniu do zdrowego jedzenia bez tluszczy ciezkich dan ,kielbas fast food ciastek z kremem itp utrzymuje wage 95 do 97 kg ,
    ciezko jest mi to zgubic bo mam ograniczona mozliwosc aktywnosci fizycznej ze wzgledu na dyskopatie i problemy z kolanami , nadmienie z ed proeblemy byly nawet przy wadze 66 kg wiec otylosc teraz tylko pogarsz ten stan ,,,
    mam depresje i nieststy brak mi juz sily na walke z chorobami i nadwaga ,
    ale chcem walczyc i wyprosilam wizyte z dieteykiem ktory mam nadziej ulozy mi plan dzialnia odpowiedni do mojej osoby ,
    30 kg to duzo ale chcialabym to zwalic w rok ,,,wiec zaczynam walke z wami ,,,

  9. #9
    Mimoska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2016
    Posty
    2

    Domyślnie Odp: Restart walki z PCOS i kilogrami

    Hej dziewczyny !

    podziawiam waszą walkę, ciekawe jak wam teraz idzie? Dieta to jedno, ale przecież przy PCOS, ważne jest też leczenie. Czy lekarze przepisują wam jakieś suplementy typu inofem z mio-inozytolem? Czytałam, że pomagaja w utrzymaniu prawidłowej gospodarki hormonalnej, a tym samym łatwiej jest utrzymać wagę w ryzach. Jestem ciekawa czy macie jakieś doświadczenia z takimi preparatami?

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •