Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27
Like Tree2Lubią to

Wątek: Szczęście za progiem... vol.2

Mieszany widok

EvitaVianne Szczęście za progiem... vol.2 27-06-2014, 20:14
pani_sowa Odp: Szczęście za progiem...... 27-06-2014, 20:58
majacyr Odp: Szczęście za progiem...... 27-06-2014, 21:02
  1. #1
    Awatar EvitaVianne
    EvitaVianne jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-12-2008
    Mieszka w
    Siedlce/Żelistrzewo
    Posty
    1,128

    Domyślnie Szczęście za progiem... vol.2

    Witam,

    Swoją przygodę w szukaniu szczęścia za progiem zaczęłam tu tyle lat temu, będzie około 6 (matko, jak to leci!) - wspaniałe czasy Szalonych Proteinek, 13 Dukana itp. Waga pięknie poleciała wtedy w dól, bo jakieś 20 kg. Wyglądało to tak:




    Kto mnie pamięta, będzie pamiętał jak to wtedy było fajnie (niewiedzących odsyłam tutaj: Szczęście za progiem,ale...)

    Swoje szczęście znalazłam, wyszłam za mąż, mam ślicznego synka. Wszystko było by pięknie i sielankowo gdyby nie ta wstrętna waga, która mi po ciąży została i nie chce sobie nigdzie iść. Kilka razy się przymierzałam do niej, żeby ją spakować i wysłać w siną dal - katowałam się dietą, ostrymi ćwiczeniami i... NIC.... więc głupia odpuściłam. I tak minął kolejny rok. A mnie jest więcej niż te 6 lat temu tutaj ;/

    A że syn marnotrawny mi dobrze znany, więc i ja córa marnotrawna wracam z podkulonym ogonem i chęcią walki o lepsze ja i o kolejne szczęście - tym razem siebie samą. Chyba dobra motywacja, co nie?

    Czy mam jakiś plan? Na pewno coś tam mam w głowie wykreowane. Dieta + ćwiczenia, ale bez zarzynania się nie wiem jak.

    Walkę dzielę na 4 etapy:

    Etap I: zejście do wagi 98 kg
    Etap II: zejście do wagi 84 kg
    Etap III: zejście do wagi 70
    Etap IV: dobicie do wagi 67,2 i może mniej, ale utrzymanie sie głównie na niej.

    Czemu takie etapy? Bo to są progi poszczególnych stopni: obecnie mam otyłość II stopnia, więc kolejno zejście na otyłość I stopnia, nadwagę, wagę prawidłową i dobicie do idealnej optymalnej dla mojej budowy ciała i wzrostu wagi.

    Co do dietki - mam PCOS, więc wskazana jest dla mnie dieta o niskim IG i tą będę się starała zachowywać, ale też bez większego przesadyzmu, żeby nie popaść w rutynę - chcę się nauczyć nowych zdrowych nawyków żywieniowych.

    To chyba tyle na teraz :] Miłego wieczoru wszystkim życzę :]

    EV
    waszka and majacyr like this.
    Cel główny Etap I


  2. #2
    Awatar pani_sowa
    pani_sowa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-07-2012
    Posty
    5,672

    Domyślnie Odp: Szczęście za progiem... vol.2

    Hej EV
    Ja ciebie nie kojarzę, ale poruszamy się w podobnych przedziałach wagowych i moim wcześniejszym celem też było 97 kg, czyli otyłość I stopbia, więc bardzo dobrze rozumiem taką motywację
    Z chęcią poczytam więcej o tym planie bez zarzynania się
    Pozdrawiam!

  3. #3
    Awatar majacyr
    majacyr jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    20-02-2009
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    12,062
    Wpisy na blogu
    12

    Domyślnie Odp: Szczęście za progiem... vol.2

    Witaj, pamiętam Cię.
    Miło Cię widzieć,choć szkoda,że znów się spotykamy ze zbędnymi kilogramami.
    Mnie jak widać też z nawiązką kilogramy wróciły.
    Trzymam kciuki,żeby Ci się udało tym razem.

  4. #4
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Szczęście za progiem... vol.2

    Ja cię pamiętam z takiej szalonej akcji,gdzie dziewczyny chudły na dukanie jakieś niesamowite ilości kg.Ale część niestety też wróciła do starej wagi.Tak to już z szybkimi dietami jest.
    Fajnie,że nie zmieniłaś nicka.
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •