Hmm ... zaczelam walke z odchudzaniem bo zwyczajnie mialam dosc swojego odbicia w lustrze. Raz ta walke wygralam, zaakceptowalam siebie i czulam sie wspaniale, dopoki to wszystko nie wrocilo !
Samoocena rowna zero, brak wiary w siebie...i...te spojrzenia ludzi czy dogryzki rodzinki.
Chce udowodnic sobie , ze potrafie po raz kolejny dokonac tego co kiedys! Z tymze wtedy mialam do zrzucenia 15 kg. Teraz 25,30wiec spore wyzwanie !
Chce poczuc sie silna kobieta , ktora wkoncu pokocha swoje cialo !