Czołem![]()
Zara, a czy Hania też jest Ania...? Pewno takto z tymi życzeniami falstart był
![]()
Haniu, spełnienia marzeń, zdrowia i jędrnych mięśni![]()
![]()
cwaniak
dziurka
gapa
głodomór
gniazdko
jajo
koło
naleśnik
pępek
zero
Czołem![]()
Zara, a czy Hania też jest Ania...? Pewno takto z tymi życzeniami falstart był
![]()
Haniu, spełnienia marzeń, zdrowia i jędrnych mięśni![]()
![]()
Dzisiaj jest i Anny i Hanny. Wprawdzie w kalendarzu ściennym mam tylko Anny, Mirosława, ale ponieważ moja siostra jest Ania, to od dziecka pamiętam, że w tym dniu było zawsze
Anny
Hanny
Grażyny
Mirosława
Ani i Hani - najserdeczniejsze życzenia imieninowe. Dużo kwiatków ślicznych życzę i samych uśmiechów.![]()
Haniu
Przyjmij spóźnione, ale szczere życzenia wszelkiej pomyślności
Mosad zawalił na całej linii, ale on bardziej skupiony na urodzinach,
a i sezon ogórkowy w pełni...
Co prawda Basi na pewno nie dogoniębo mam tylko 35 słoików korniszonów,
ale pracy to i tak wymagało.
Dzień dobry baudzo
Lecę do miasta, bo nowa lodówka(tylko światło w niej
)
Serdeczne życzenia dla Ani i Hani- wszystkiego najlepszego! Moc serdeczności-radości, zdrówka i gibkiej figury.
Mama mi dziś kupiła cudną sukienkę- 100 % silk, kolor ecru.No wsio ekstra ale cycki mam za dużePoczeka.Zapłaciła całe 1 zł. PLN więc może zmniejszę cycki i będę laska.
Kiedyś...
Spódniczkę kupiła za takąż samą cenę i dobra.Pociecha jakaś
Nagromadziło się mnie jakoś...oj, niedobrze,niedobrze...Nie wiem, czy moja wrodzona boskość zdoła to zakamuflować.Musi co i nie
![]()
Boskość to podstawa, Ewuniu.
No to jak tak sobie skladamy to:
Hani naszej kochanej, podporze duchowej i Kasi wspakowej Annowej
Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz szczupłości
---------- Wiadomość dodana o 13:13 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:11 ----------
I tak sobie myśle, że boska jestem, a że przy tym gruba, to tej boskości mam w sobie więcej niz inne boginie!!! Po prostu jestesmy bardziej boskie!
O tym, co było i będzie - pamietnik bez cenzury
a było już tak pięknie....ale szkoda łez, pora wracać na Dukana
Witam Od pewnego czasu podglądam wasze forum , i w końcu sie przemogłam i postanowiła cos napisać od 10 dni jestem na diecie, nie jest źle , a nawet zaskakująco dobrze jest xd ale oczywiscie to nie mój pierwszy raz w walce z nadwagą a według mojego BMI otyłością. wiec spodziewam sie kryzysu. i własnie dlatego do was pisze, licze na wsparcie i rady, bo w tym całym szale odchudzania jestem sama...a do tego są wakacje czas zabaw , plażowania, gofrów i wysokokalorycznych drinków podawanych przez nieprzyzwoicie przystojnych barmanów, ale cóżBo jak nie teraz to kiedy ?
Iwnoko kochana, dziękuję bardzo- bardzo mile mnie zaskoczyłaś pamiętając o mojej "dwoistości"
![]()
![]()
Co do boskości i kształtu, to chyba Graves w ustami cesarza Klaudiusza dowodził, że ponieważ bóg jest istotą doskonałą, to musi mieć kształt kuli - figury doskonałejTak więc boskość jest nierozerwalnie związana z kulistością - czy nam sie to podoba, czy nie
Maranku, ten rok jest zupełnie szalony pod względem Tz-owej a tym samym i mojej ruchliwościJedziemy teraz autokarem do Czarnogóry ze zwiedzaniem "po drodze". Jak żyję nie byłam na wycieczce zorganizowanej i nie mam pojęcia czego się spodziewać.
Czytałam i jedzonku na Twoim ostatnim wyjeździe i ślinotoku dostałam
Gosiu, bardzo ciekawy i bogaty plan dnia tam maszZazdraszczam
Ewuniu, jak zadasz szyku kozaczkami to może i spłaszczony w jedwabiu biust nie będzie miał takiego znaczeniaA może wyposażyć w ciuch w seksowne pęknięcie ukazujące rowek na wysokości nadmiarów
Raspberrycherry, w kupie zawsze raźniej - dobrze, że się ujawniłaś
Powiedz mi po cichutku, gdzie Ci nieprzyzwoicie przystojni barmani? Bo bym choć sobie popatrzyła![]()
Jestem czarownicą ? Wszystko możliwe....
Wyszłam dziś z pracy chwilę szybciej, gdyż miałam do "zaliczenia" pocztę. Zaparkowałam samochód koło poczty ale w sumie to pod pewnym bankiem... i tak sobie myślę... fajnie byłoby spotkać Iwonkę teraz.... I co? I patrzę, a ona idzie !!!!!!!!! Jestem czarownicą.....![]()
- Ilona
Witam po krótkiej nieobecności.
Dałam sobie kilka dni przerwy. Mam urlop, ale na razie siedzę w domu. W każdej chwili może byc sygnał do wyjazdu. I wtedy..... Witajcie nadmorskie klimaty.
Urlop mi nie służy. Po pierwszym dniu urlopu (czyli piątku) nawet nie bardzo miałam ochotę pisać na forum, a zwłaszcza wyspowiadać. W amoku wchłonęłam z 5 tys kalorii, głównie w formie słodyczy, ale nie tylko. Na zasadzie co sie nawinęło. Ból żołądka, po nadmiernym napełnieniu, został zażegnany 4 raphacholinami. Nawet waga następnego dnia nie wzrosła. Dla mnie było to co najmniej dziwne. Teraz jest Ok.
Wczoraj, w ramach urlopu, wsiadłam na odkurzacz i poleciałam do swojej córki. Pochodziłyśmy po Tesco i córka zadała mi pytanie. Mamo, czy musisz przed każdymi słodyczami się zatrzymywać? Faktycznie stawałam i sie na nie gapiłam. Jestem słodyczocholikiem?
Witam "powrócone": Lenke i Ewę.
A naszym dwum Aniom składam serdeczne życzenia imieninowe. Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i szczupłości.
Serdeczne życzenia także dla naszej Kasi wspakowej , ponieważ mam niejasne wrażenie, że na pierwsze Ci Kasiu jest jednak Anna. Czy mam rację?
Znajomość z Dukanem od 15. 03.2010.