Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

  1. #1
    buli_3_city jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2011
    Posty
    4

    Domyślnie - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    Witam,
    jestem nowy na tym forum chociaż w kwestii diet, chudnięcia i ponownego tycia mam już całkiem sporo różnych doświadczeń. Do tej pory najwięcej schudłem 25 kg tj. ważyłem 100 kg bez żadnej specjalnej diety tyle, że z rygorystycznym ograniczeniem przyjmowanego pożywienia. Wszystko wyglądało świetnie ale efektem jojo wróciłem do swojej wagi 125 i co więcej w 5 miesięcy dobiłem do 140 kg. !!!!! Z czasem podjąłem kolejną próbę. Tym razem z profesjonalnym dietetykiem (lekarzem), schudłem 20 kg w 3 miesiące do 120 kg jednak rygorystyczna dieta przepisana przez panią dr przerosła mnie i znowu nie dałem rady tyjąc szybko do 140 kg i potem powoli do 145 kg, czyli do obecnego stanu.

    CZAS NA ZMIANY !

    Wyniki badań oczywiście nie rokują mi najdłuższego życia, chociaż wciąż cieszę się niezłą kondycją i samopoczuciem, jeśli jednak niczego nie zmienię to czuję, że szybko zacznę się "sypac": wpierw serce, wątroba już teraz nienajlepsza (obtłuszczenie), cholesterol na granicy dopuszczalności, stawy....... itd (ZGROZA).

    Zakładam nowy temat, żeby znaleźc ludzi, którzy mają podobną sytuację i po prostu są zmuszeni do schudnięcia nie tylko z uwagi na estetykę mając przed sobą ciężką przeprawę.......ok 50 kilo !!!

    Zapraszam wszystkich, którzy chcą utrzec nosa ZUS-owi i życ jak najdłużej.

    Jeśli są już takie tematy to z góry przepraszam za papugowanie, ale tu jest tyle postów, że ciężko się odnaleźc

  2. #2
    Awatar yria_berezowska
    yria_berezowska jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    01-01-2011
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    180

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    Witaj B3C ( hmm... [bitrici] nieźle brzmi).

    Dołączam się do Ciebie z całego serca! Mnie też jakoś kompletnie "grzało" że źle wyglądam...chociaż jako kobieta powinnam na to chyba zwracać uwagę. Chudnę, bo chcę w życiu zrobić wiele rzeczy a nadwaga i problemy ze stawami mi w tym bardzo przeszkadzają. ;/

    Mam do stracenia nie wiele mniej niż Ty , bo 41 kilo. Wiem, że dla moich koleżanek waga 79 kg byłaby końcem świata ( bo ważą np 55) ale dla mnie jest to szczyt marzeń.

    Namawiano mnie na dietetyka, ale ja wiem jak to się skończy: niby będę mogła trochę tego, trochę tamtego... dostanę jakieś tabelki, będę ważyć ile węglowodanów, ile cukrów...bleee...już przez to kiedyś przeszłam i szlag mnie trafił szybko.

    Zdecydowałam się na Dukana. Jasne i proste zasady a co najwazniejsze nie jestem głodna. Zobaczymy, na razie chodze już w spodniach w które 3 tyg temu nie wchodziłam. Nie wiem ile schudłam...ważyłam się wtedy na jakiejś lewej wadze... na basenie, musiała być rozregulowana. ;/ Szkoda.

    Masz już jakieś założenie i jakiś plan?

  3. #3
    Magdalenstwo Guest

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    Witajcie,

    Ja też, jakiś czas temu, swoją walkę z otyłością rozpoczęłam ze względów zdrowotnych. Ważąc sporo ponad 100kg, o dziwo wyniki u lekarzy zawsze miałam w porządku, natomiast moje samopoczucie wykluczało mnie z normalnego życia. Ciągle zmęczona, ciągle obolała – bo nie było dnia żeby mnie coś nie bolało, a to głowa, a to brzuch itd. itp.
    Wyjście na najkrótszy spacer był dla mnie katorgą. Najchętniej wtedy bym całe dnie spędzała leżąc, oglądając TV i najlepiej żeby jeszcze ktoś mi wtedy przynosił żarcie do łóżka… Poza tym mniej więcej co drugi dzień z chandrą, że jak ja wyglądam, że jak się strasznie czuję… i pochłaniałam kolejne tony batoników, czekoladek, chipsów.
    W końcu „dorosłam” do decyzji o odchudzaniu (chociaż w przeszłości było już ich tysiące – i zawsze zapał szybko się kończył), postanowiłam, że tym razem będzie inaczej i że takie nic nie warte żarcie nie będzie mną rządziło. Wykluczyłam wszystkie słodkości i typowo niezdrowe jedzenie – zajadam ok. 1000kcal i teraz mogę powiedzieć, że w końcu czuję się naprawdę świetnie. Co prawda została jeszcze dość długa droga przede mną, bo oczywiście z czasem wszystko się spowalnia.
    Ale najważniejsze to nie poddawać się i walczyć o swoje zdrowie – czego Wam i sobie życzę

    Pozdrawiam

  4. #4
    Awatar MadamaButterfly
    MadamaButterfly jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-06-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    952
    Wpisy na blogu
    12

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    A co? Ja też dołączę Witamy serdecznie kolejnego męźczyznę Jak to miło, że coraz więcej Was się tu pojawia. Może już wkrótce forum dieta.pl nie będzie już sfeminizowane Ja zaczęłam dietę także z powodów zdrowotnych. Co prawda gruba byłam od zawsze ale akceptowałam siebie i nigdy się nie odchudzałam. Jednak w wieku niespełna 30 lat musiałam zacząć leczyć się na nadciśnienie. Nie było może jakies dramatycznie wysokie ale leki powinnam już stale przyjmować. Po schudnięciu pierwszych 10 kg ciśnienie miałam juz książkowe mój organizm chyba dał mi znać, że podoba mu się moja dietowa działalność
    Od prawie 10 tygodni jestem na diecie Dukana i z niewielkimi wyskokami trwam na niej bez żadnych problemów. Tak ja napisała Yria można jeść do woli i to naprawdę smaczne rzeczy. Nie chodzę głodna a efekty jak dla mnie są spektakularne. Napisz coś o tym jaki sposób na schudnięcie wybrałeś i wpadaj tu często bo to naprawdę duża pomoc w codziennych zmaganiach - nigdy bym nie pomyślałam, że uzależnię się od forum internetowego a jednak pierwszą i ostatnią rzeczą, którą robię w internecie jest czytanie nowych postów na tym forum
    Przepraszam, że się tak rozpisałam.
    Do szybkiego

    GŁUPIA CI*KA GUBI GIGANT JOJO :/

    Tutaj rządzi Dukan

  5. #5
    Awatar kajka38
    kajka38 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-12-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,318

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    to i ja się przywitam jako kolejna "duzowagowiczka" wiadomo - stawy - szczególnie kolana, zadyszka, pocenie, duszności nocne - bezdech z powodu duzej wagi, obtarte podcycki i podbrzusza w lato - norma ... jestem na MM od półtora roku, póki co mam plan na nim pozostać a po zakonczeniu I fazy drugofazowac do konca zycia - o ile dam rade :P bo do konca zycia to troche dlugo brzmi :P
    jestem najedzona i prawie szczesliwa czasem tylko smetnie spogladam na świezutki i pachnący chlebek albo smakowita pizzę ... no ale coż - cos trzeba wybrać ja wybieram moje dobre samopoczucie i zdrowie
    jestem tu: Kaja na MM - Część 4 - Strona 18
    Zrzucone na MM:

  6. #6
    buli_3_city jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2011
    Posty
    4

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

    Bardzo miło usłyszec tyle słów uznania. Cieszę się z miłego przyjęcia.
    To teraz przejdę do konkretów prosząc o wskazówki.

    Mam dwa podstawowe problemy:
    1. pierwszy to drożdżówki w płynie tj. zamiłowanie do piwa
    2. sinusoida motywacyjna

    Ad. 1
    co do piwa to jestem w stanie sobie poradzic i nie pic wogóle ale przydałby się jakiś substytut. Bo nie ma to jak usiąśc wieczorkiem i wypic 2-3 piwka. Macie jakieś pomysły jak zastąpic te miłe wieczorne chwile ?

    Ad.2 to jest większy problem. Jak wcześniej wspomniałem potrafię schudnąc, gdy mi zależy. Raz schudłem 25 kg i ważyłem 100 kg, czyli prawie tyle co mój obecny cel. Potrafię się zmotywowac na pół roku i trwac w postanowieniach, ale następuje taki moment, że niczym się nie przejmuję i zaczynam znowu tyc w zastraszającym tępie, najgorsze jet to, że się tym nie przejmuje, tak jakbym był w manii. I nie pomaga mi tłumaczenie ile pracy włożyłem żeby schudnąc -czuję się jakbym walczył z jakimś instynktem, a nawet nie walczył ale mu się poddawał. Potem zaś, jak ponownie przytyję i dołożę sobie jeszcze z 10 kg to cały proces zaczynam od nowa i się odchudzam z poczuciem winy. Do tej pory naliczyłem 4 takie cykle, w których mniej więcej schudłem i przytyłem łącznie 130 Kg!!!!

    Także szanowni moi słuchacze wskażcie mi proszę jakieś wskazówki, doświadczenia lub odeślijcie mnie na jakiś inny wątek na tym forum.
    Z góry dziękuję i gorąco pozdrawiam.

  7. #7
    Magdalenstwo Guest

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    Cytat Zamieszczone przez buli_3_city Zobacz posta
    Mam dwa podstawowe problemy:
    1. pierwszy to drożdżówki w płynie tj. zamiłowanie do piwa
    2. sinusoida motywacyjna
    Ad 1 - i tu pojawia się problem... piwo tak samo jak słodycze to troszkę zgubny nawyk. Tak samo jak nie ma za bardzo substytutu słodyczy (oczywiście można wybrać te mniej kaloryczne, ale to nie zmieni tego, że w dalszym ciągu są to słodycze i będą nam się w boczkach odkładać), tak samo nie ma go w piwie. Jeśli jest to napój dla Ciebie niezbędny to po prostu sobie go dawkuj troszkę rzadziej (przykładowo... raz w tygodniu?), ale za to nie jesz np kolacji. Nic się na to nie poradzi.. dieta wymaga wyrzeczeń i poświęceń.

    Chociaż powiem Ci, że słyszałam pewną mądrą teorię, że bardziej się tyje nie od samego piwa, lecz od jedzenia przy piwie, gdyż ten napój bardzo wzmaga apetyt, dlatego też jednak proponuję rezygnację z kolacji i wszelkich zagryzek przy piwku.

    Ad 2 - mam tak samo... po pewnym czasie dieta mi po prostu brzydnie... mam dość ciągłego ograniczania, liczenia kalorii itd itp, dlatego kilka dni temu pojawiłam się na tym forum (chociaż konto mam już od jakiegoś czasu, to właśnie teraz postanowiłam pisać, bo potrzebuję wsparcia osób które doskonale rozumieją przez co przechodzę). Dopadł mnie kryzys, ale dziewczyny są naprawdę pomocne i przede wszystkim motywujące. Jak to się mówi... w "kupie" siła ... I to faktycznie działa Także nie warto marnować czasu, który się spędza na diecie na to żeby potem wszystko legło w gruzach - trzeba wejść na forum, pogadać... Zawsze się znajdzie ktoś, kto będzie wspierał i pomagał..

  8. #8
    buli_3_city jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2011
    Posty
    4

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    Cytat Zamieszczone przez yria_berezowska Zobacz posta

    Masz już jakieś założenie i jakiś plan?
    Obecnie nie mam żadnego planu, właśnie się rozglądam za jakimiś pomysłami i liczę na wasze wskazówki. Problem mam taki, że mój plan nigdy nie wypala. Może tym razem po prostu ograniczyc węglowodany i cukry i niczego nie liczyc ?

  9. #9
    Awatar dumuzi
    dumuzi jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-11-2010
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    394

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    może mam połowę z tego co Ty do zrzucenia ale chyba mogę się przyłączyć??

    ku zdziwieniu moja nadwaga powoduje brak zrozumienia mnie przez lekarzy względy wiec zdrowotne zmusiły mnie najbardziej (choć nie tylko!) do diety

    w razie czego można liczyć na wirtualne kopniaki ode mnie ...

  10. #10
    Awatar aniabacha
    aniabacha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    45

    Domyślnie Odp: - 50 kilo = operacja odtłuszczanie XXXXXL

    I ja pozwolę sobie przyłączyć się do tego grona.
    Do schudnięcia mam niewiele mniej. Waga wyjściowa 123 i każdy kilogram jaki stracę będzie dla mnie sukcesem
    Już tu kiedyś zaczynałam ale poniosłam klęskę. Wskazówek na razie niewiele ode mnie dostaniesz bo sama podpatruję i "pasożytuję" na innych wątkach. Naprawdę są kopalnią wiedzy. Dzięki temu schudłam pierwsze 4 kg przez 10 dni. generalnie nie stosuję jakiejs konkretnej diety, jedynie staram się trzymać zasady : węgle i owoce rano, dużo białka warzywa do każdego posiłku. Mięso głównie gotowane, wyeliminowałam smażone i cukier.
    Z tym było najgorzej, bo tak jak Ty nie wyobrażasz sobie wieczoru bez piwka, tak ja nie wyobrażałam sobie bez ciasta i czekolady.
    Będę wpadała i dopingowała
    Trzymam kciuki za spadeczki.
    tu jestem Żeby tak chociaż 40 kg mniej....... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Wróciłam.......dużo cięższa i w gorszej formie...

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •