Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18
Like Tree1Lubią to

Wątek: be FIT... no FAT!

  1. #1
    maajoomoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2013
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    6

    Exclamation be FIT... no FAT!

    be FIT... no FAT! ---> to takie moje życiowe motto, które zawsze sobie powtarzam. Założyłam sobie tutaj konto żeby po prostu znaleźć wsparcie. Niestety prawda jest taka, że nikt mnie nie wspiera. Nawet mój chłopak woli oglądać zdjęcia szczupłych lasek w Internecie, niż oglądać mnie (może to zdarzenie sprawiło, że mam trochę motywacji). Jak już pisałam motywacja jakaś jest. Niestety jest ona zbyt mała abym zmusiła się do ćwiczeń. Próbowałam dzisiaj ćwiczyć z Mel B. ale po drugim filmiku zrezygnowałam. Byłam już tak zasapana i spocona, że nie miałam po prostu siły ćwiczyć dalej. Zrezygnowałam po raz kolejny, a teraz siedzę i płaczę, bo nigdy nie będę wyglądała jak te laski ze zdjęć... Wiem, odchudzam się dla siebie, ale po prostu boję się, że P. mnie w końcu dla jakiejś szczupłej zostawi. Moja historia wygląda tak, że zachorowałam i musiałam zacząć brać leki - jak się okazało przytyłam przez nie 20 kilogramów w rok... mam obrzydliwe rozstępy, jestem ciągle smutna, nic mnie nie cieszy. Widzę tylko swój falujący brzuch. Ważyłam 94 kilogramy, schudłam do 88 kg (mam 173 wzrostu) i potem jakaś siła sprawiła, że przestałam się odchudzać i tak stoję w miejscu (wiadomo, że to dobrze, że waga nie idzie w górę, ale w dół też nie idzie). Chcę być piękna i atrakcyjna, chcę się mieścić w ładne sukienki. Naładujcie mnie pozytywna energią, dajcie kopa i zmotywujcie. Sama na pewno sobie nie poradzę, teraz mam tylko Was.

  2. #2
    krecha_agniecha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2013
    Mieszka w
    białystok
    Posty
    30

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Doskonale Cie rozumiem. Dziś też założyłam wątek. Bede tutaj do Ciebie zaglądać i Cie wspierać i mam nadzieje, że też mi czasami dasz jakiegoś kopniaka! Jeszcze będziemy tak piękne i zgrabne, że te laski ze zdjęć będą się przy nas chowały :P
    Pozdrawiam

    ..................................
    Odchudzanie z Kreską.

  3. #3
    Awatar _dinka_
    _dinka_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-07-2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,971

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    ooo widzę że koleżanka nie dość że z mojej mieściny to jeszcze podobny tytuł ma
    No jak nic - wyjdziemy stąd jako te chude doopy z piękną rzeźbą brzuszka

    Masz już jakiś plan?
    nie zajeżdżaj się bo się zrazisz. Tzn zajechanie jest fajne ale tylko jeżeli później siedzisz cudnie zrelaksowana. A że łezka bólowa razem z potem czasem poleci.... nie powiem - nie cierpię tego. Ale później jaka satysfakcja

    Jaki masz plan dietowy?

    Wrzucaj suwaczka i do boju
    start: 14.11.2011 - FAIL!
    start II: 1.07.2013 - FAIL!!
    start III: 25.04.2014 .....

    https://forum.jestemfit.pl/xxl-2...czesc-1-a.html

  4. #4
    Rochelle Guest

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Tu znajdziesz górę motywacji! Wymieklas przy drugim filmiku? To co? Zrobiłas jeden! To juz sukces! Jutro uda sie wiecej tylko nie trac wiary i zapału, a P. jak nie kocha za to jaka jesteś niech spada na bambus!

  5. #5
    maajoomoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2013
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Dzięki dziewczyny. Moja koleżanka miała rację, że tutaj można znaleźć dużo wsparcia, nie wiedziałam, że na mój wątek odpowie tyle osób!

  6. #6
    maajoomoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2013
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Cytat Zamieszczone przez _dinka_ Zobacz posta
    ooo widzę że koleżanka nie dość że z mojej mieściny to jeszcze podobny tytuł ma
    No jak nic - wyjdziemy stąd jako te chude doopy z piękną rzeźbą brzuszka

    Masz już jakiś plan?
    nie zajeżdżaj się bo się zrazisz. Tzn zajechanie jest fajne ale tylko jeżeli później siedzisz cudnie zrelaksowana. A że łezka bólowa razem z potem czasem poleci.... nie powiem - nie cierpię tego. Ale później jaka satysfakcja

    Jaki masz plan dietowy?

    Wrzucaj suwaczka i do boju
    Wrocław górą! Mój plan dietowy wygląda tak: przede wszystkim MŻ + jeść co dwie lub trzy godziny (jem tak co dwie i pół, bo po dwóch nie jestem jeszcze głodna, a trzech nie mogę doczekać, bo jestem głodna - ale to napisałam haha), zdrowe odżywianie stawiam sobie za główny cel, zero słodyczy (małe pozwolenie na coś słodkiego w weekend ale nie bez opamiętania!), zero napojów gazowanych i kolorowych, zero fast-foodów, mięsko gotowane, pieczone, grillowane - nie smażone - muszę kupić patelnię grillową (fajna sprawa, można na niej "grillować" lub smażyć, jak kto woli, bez tłuszczu). Cóż więcej tu dodać? Przydałyby się ćwiczenia ale ja tak bardzo nie potrafię się zmusić do ćwiczeń, jak to zmienić?

  7. #7
    maajoomoo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2013
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Cytat Zamieszczone przez Rochelle Zobacz posta
    Tu znajdziesz górę motywacji! Wymieklas przy drugim filmiku? To co? Zrobiłas jeden! To juz sukces! Jutro uda sie wiecej tylko nie trac wiary i zapału, a P. jak nie kocha za to jaka jesteś niech spada na bambus!
    Wierzę, że kocha mnie taką jaką jestem, w sumie powtarzał mi to wiele razy. Wierzę mu. Masz rację, jeden filmik to też sukces, bo mogłam nic nie zrobić!

  8. #8
    Awatar MinnieMin
    MinnieMin jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2009
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    501

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Hej
    Cwiczenia też muszą być formą jakiejś przyjemności bo im bardziej bedziesz się zmuszac to pewnie bardziej będziesz zniechęcona. Może na początek zacznij od szybkich spacerów najlepiej z kimś bo wtedy czas jakoś szybciej zleci, dotlenisz się i poprawisz sobie humor a jak wrócisz już do domu i będziesz rozgrzana to może wykonasz jakieś brzuszki na przykład, a z każdym dniem liczba powtórzeń bedzie wzrastać Jakiegoś złotego sposobu na motywacje nie znam niestety ale warto ćwiczyć bo ciało fajnie się zmienia, przestaje falować a skóra napina się



  9. #9
    Malina1993 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2013
    Mieszka w
    Jelenia Góra
    Posty
    3
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    Jeśli nie masz czasu na dłuższy spacer lub pogoda nie jest odpowiednia to polecam spacer przed Tv
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Możesz przejść 1,2 lub 3 mile a potem poczujesz się o wiele lepiej
    MinnieMin lubi to.

  10. #10
    Awatar _dinka_
    _dinka_ jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-07-2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,971

    Domyślnie Odp: be FIT... no FAT!

    kochana, wbijaj na Pergole
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    ja jeszcze nie wiem czy będę, bo akurat mam zawody w tym czasie (na których pierwszy raz nie startuje ale znajomych bym zobaczyć chciała). Ale gdyby mi wyjazd nie wyszedł, to będę na bank
    start: 14.11.2011 - FAIL!
    start II: 1.07.2013 - FAIL!!
    start III: 25.04.2014 .....

    https://forum.jestemfit.pl/xxl-2...czesc-1-a.html

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •