Odp: Nowy wątek, nowa walka o zdrowie i figurę! - Część 1
Witam "nocne marki".....
ja o tej godzinie to przeważnie w łóżku.... oglądam TV...... i przeważnie do 23ciej zasypiam.....ale za to wstaję wcześnie.....tak już mam
.......
Madziu;Jadłam kiedyś taką sałatkę, też mi smakuje, ale teraz staram się nie jeść makaronu, majonezu.... itp więc muszę się obyć.... Nie wiem co to za dieta Twoja Madziu...zapominam poczytać o niej
muszę to nadrobić 
........
Asiu.... dieta jest trochę podobna do 'dukania'..... trochę lepsza bo więcej warzyw...... Na Dukanie miałam "incydent zdrowotny" ale po tym już nic nie było.... czułam się raczej bosko..... szkoda tylko że to "zlekceważyłam....
ale tak mają "grubasy", stale zbaczamy na złą drogę "obżerania"...hihihi
Asiu..... z teściowymi to jak z synowymi.... (hihihi) bywają różne..... Ja na szczęście nie mam syna i nie jestem "taką" teściową ... z facetami jest o wiele lepiej... oni nie są drobiazgowi..... nie widzą tego co synowe..... Z teściem wypiją piwko czy inny trunek.... i do przodu. Ja myślę, że jak się nie mieszka z teściami (też bym sobie tego nie wyobrażała) to można żyć spokojnie. Jak Tobie nie jest potrzebna więź z teściową....to masz rację że nie chodzisz do niej. Po co chodzić i udawać że jest wszystko OK! A syn jak chce to może odwiedzać matkę...... to już jego sprawa. Najbardziej przykre to jest dla wnuków, ale jak ich nie widzą, to może nie znają co to mieć babcię.
.........
A dieta OXY ...... ???? moze od poniedziałku zacznę....muszę zrobić tygodniowe zakupy.... fajnie tu jest wszystko opisane...lista zakupów i sposób przygotowania dań, taki bardzo prosty, bo nie lubię wydziwiania i dużo produktów. Może nie zaszkodzi mi ????? Nie mam drukarki i trochę przepisuję do zeszytu...ale prześlę córce, to mi wydrukuje..... dietę. Mam znowu trochę nadziei ...... choć 10 kg mi potrzeba schudnąć.
Ostatnio edytowane przez grandmamma ; 24-04-2014 o 08:15
"Nie wiem jaki jestem, ale cierpię, gdy mnie deformują... Wbrew wszystkiemu chcę być sobą." /W.Gombrowicz/