słuchajcie, jestem tu nowa i zalogowałam się bo potrzebuję pomocy!!!! zaczęłam moje odchudzanie z ONZ w październiku 2009. Po I-ej turze schudłam 4,5kg więc postanowiłam dietę kontynuowac do osiągnięcia wagi sprzed dwóch ciąż)) No i właśnie tu pojawia się problem-pomimo przestrzegania wszystkich zasad, waga nie chce drgnąć w dół ani kilograma. Co robię nie tak? piję naprawdę duzo wody, staram się trzymać dietę codziennie wieczorem jeżdże 40min. na rowerku stacjonarnym, do tego ćwiczę jeszcze jakieś 10-15 min, i naprawdę nie oszukuję podjadając jakieś słodycze.......a waga ani drgnie.......gdzie tkwi błąd bo juz sama nie wiem, może ktoś mi podpowie......
Atunia dobry pomysl z tym alarmemprzynajmniej nie zapomnisz i bedziesz przestrzegac 6 posilkow
---------- Wiadomość dodana o 15:32 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 15:28 ----------
Gosiek szyba pekla???no to naprawde nieplanowany wydatek... napraw szybko abys cieplutko miala w domku
![]()
LadyShadowFlame - kochanie to co piszesz nie jest odbierane jako atak tylko czasem człowiek ciulowo sobie tłumaczy a jak sie pisze nie słychac tonu głosu nie widac wyrazu twarzy i tak czasem jest ze sie to "pisane" różnie odbieraa zreszta ludzie czesto biora cos do siebie trzeba niestety uważać Ty coś mówiac do kogoś nie masz nic złego na myśli a ta druga osoba coś sobie dziwnego wyobrazi i kłótnia gotowa ale Ty myśle to wiesz
![]()
oj kobitki jak ja was lubie czytac wydajecie sie takie sympatyczne i to czytanie jakos stracznie mnie nakreca i motywuje!! dzisiaj jestem 4 dzien na ONZ (z trudem, ale udalo mi sie dodac w podpisie licznik wady i wstawic zdjecie jako avatar hihi) i czuje sie dobrze zjadlam dobry obiadek: kurczak obtoczony w zmiazdzonych orzechach wloskich z patelni grilowej byl mmmm paluszki lizac orzeszki sie fajnie przypiekly, a juz niedlugo jako W zjem chlebek z otrebami z jablkiem, a na kolacje przewiduje salatke z tunczyka, jajka i orzeszkow solonych z majonezem fit. przyznam sie, ze wczoraj po 3 dniach moja ciekawosc nie wytrzymala i wpakowalam sie na wage iiii jupi jupi 1kg mniej!!!! jezeli to sie utrzyma do konca tury, bede bardzo szczesliwa. macie mroz okropny, ale tak ladnie i rześko na dworze, bylam z pieskiem na spacerku w lesie.![]()
Gitarowa super wynikgratuluje spadku no i czekamy na ostateczny wynik
---------- Wiadomość dodana o 15:47 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 15:42 ----------
Marcelka normalnie jakbym siebie czytalaja tak samo chodzilam na tance jak mieszkalam w Polsce i chodzilam jakies..7 lat chyba
co prawda najszczuplejsza nigdy nie bylam ale kondycja byla
pozniej po wyjezdzie dokladnie klapa... nawet myslalam zeby sie tutaj na cos zapisac ale jakos nie mialam do tego motywacji
a teraz jest dietka i cwiczenia wiec jest spoko
no w koncu sie doczekalam 5dziekuje! i tobie rowniez zycze owocnych wynikow na koniec tury
---------- Wiadomość dodana o 15:48 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 15:47 ----------
Herme super wiadomoscpowodzenia w przeganianiu
![]()
Nie mnie prosiłaś!!!!!! A Sabionke!!!!!
Ciągle ktoś prosi o dietkę na maila, jak jesteś w stanie sama luib twoja koleżanka sprawdzić maila to proszę poszukaj sobie dietek do ściągnięcia na tym forum
Szyba pękła od wewnątrz, więc mam ciepło, ale przestraszyłam się bardzo,
Wymienię ją jak zrobi się ciepło bo szkoda żeby kolejna poszła, nie wiem czy uwzględnią to jako reklamacje;/
Idę delektować się grzanym winkiem
Herme gratulacje teraz przegoń suwaczek
Ostatnio edytowane przez g_osiek ; 24-01-2010 o 16:07
Hej dziewczyny!!!
Wy zawsze tyle namachacie,ze ja nie daje rady przeczytac wszystkiego,poza tym jak sie loguje,to nie wrzuca mnie na strone mojego wpisu i nie pamietam gdzie skonczylam czytac
Ja nie mam sie czym pochwalic........niestety
Skonczylam wczoraj TURBO i ........................waga stoi jak zakleta...
Nie wiem czemu,ale wydaje mi sie,ze ta dieta chyba nie jest dla mnie,bo jest tam za duzo posilkow,nie mam czasu i jak pilnowac jedzenia ci 2-2,5godziny......czesto omijalam jakies posilki,wiec bywalo,ze jadlam ich zamaist 6 to tylko 4...
Dlatego od jutra przechodze spowrotem na ONZ,to bedzie druga tura,przy poprzedniej schudlam 2,5kilo i dobrze
Poza tym nie mam czasu na cwiczenia no chyba ze zwloke sie o 6 rano z wyra.............a to nie latwe
Dzis dzien luzu,ale to nie znaczy,ze jem co popadnie.........rano platki na mleku(tego mi brakowalo)......potem pieczone piers z kurczaka z salatka warzywna i na kolacje owoce i jogurt
Nie wiem ile to kalorii,ale polacze dzis troche weglowodany z bialakami,bo mi tego brak,a od jutra znow ostra dietka!!!!!!
Z wami mi sie uda,bo jak widze ile schudlyscie to az mi sie chce walczyc
Milej niedzielki!!!!
witam wszstkich!!!!
gratuluję zrzuconych kilosków i silnej woli!!
Ja po styczniowej turbo zrzuciłam 2 kilo ale przez ten mróz i pączkiwróciły
poczekam z następną turą aż się ociepli a teraz aby przetrwać... aby do wiosny
pozdrawiam i obiecuję więcej aktywności jak się ociepli
trzymajcie się
Asia