Strona 1715 z 2174 PierwszyPierwszy ... 715 1215 1615 1665 1705 1713 1714 1715 1716 1717 1725 1765 1815 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 17,141 do 17,150 z 21739

Wątek: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

  1. #17141
    Awatar Agula32
    Agula32 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-03-2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    2,093

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Cześć dziewczynki,
    przymroziło i mam problem z netem..... ciągle mi się zawiesza....
    U nas 4 stopnie mrozu, teraz już wyszło słoneczko i troszkę nagrzeje, ale ogólnie bardzo zimno.......
    Marzenko, Ty byłaś w Trójmieście???????? To tak blisko mnie a ja od soboty też tam byłam, spaliśmy u znajomych a potem jechaliśmy na Hel.
    Któraś pytała (chyba Kasia?) o Jastrzębią Górę.... My tylko przez nią przejechaliśmy ale kiedyś bardzo dawno temu moja babcia z dziadkiem tam jeździli na wczasy i byliśmy u nich w odwiedziny i pamiętam, że takiego piasku jak tam (na plaży) to nigdzie nie widziałam.... taki drobniutki..... jak mąka..... Nie wiem jaki jest teraz bo nie byłam tam z 20 lat jak nie więcej. A miasteczko..... jak każde inne nadmorskie, dużo sklepików z pamiątkami i jedzeniem i oczywiscie diabelnie drogo. Wiedzą na czym kasę zbijać.... bo ludzie tak czy inaczej kupią.
    Na Helu mieliśmy ochotę zaszaleć i zjeść rybkę na obiad ale nas znajomi nie chcieli tyle płacić (obiad dla 3 osób to dobre 100zł) i w końcu wylądowaliśmy w KFC. Ale bardzo dużo ludzi jadło, pewnie z daleka i chcieli spróbować świeżą rybkę. A my czasem pojedziemy do Łeby i prosto z kutra kupimy kilka kilo świeżutkich rybek za cenę jednego takiego obiadu. No, ale nie każdy może pojechać w każdej chwili nad morze i sobie kupić świeżą rybkę.....
    Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie wspominać.

  2. #17142
    Awatar rivalry
    rivalry jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-09-2010
    Mieszka w
    bielsko-biała
    Posty
    397

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Kochane witam Was po przerwie.
    u mnie działo się ach działo tak jak pisałam przyjechali goście do nas z nad morza na majówkę, Mati miała w niedzielę rocznice komunii gości się zebrało co niemiara. Lodówka i zamrażarka "wyczyszczone" na maksa!! totalny brak snu i od piatku na pełnych obrotach. Teraz przydałaby mi się majówka na odpoczynek:-)) ale było super. Pogoda co prawda nas nie osczędziła, ale humory dopisywały wszystkim. Dziś real: poranny koszmar ze wstawaniem i kocioł w pracy. Popołudniu czeka mnie "odgruzowanie" domu:-)).
    ściskam WAS. buzi.

  3. #17143
    Awatar magda5555
    magda5555 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-12-2009
    Mieszka w
    poznań
    Posty
    887

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Hej kochane.pisze z komórki.jeden pan czyta mi przez ramię.Od wczoraj jestem na maxa placzliwa.dzis rozplakalam sie widzac kubek z kawą.Boje sie strasznie ze @ nie przyjdzie.powinno byc dzisiaj a tu zero symptomów-zawsze mam lekkie plamienie jakies 2dni przed a tu nic.Boze jaka ja głupia jestem.Zawsze dziwilam sie dziewczynom ktore zaliczaja tzw.wpadke a sama taka nieodpowiedzialnością sie wykazałam.Bylam pewna ze 5dzien cyklu jest calkowicie bezpieczny a teraz czytam ze dupa-ze cykl moze sie tak przesunąć ze nic nie jest pewne.cholera znowu bede ryczec.popatrza sobie na mnie w tramwaju jak na zjawisko.głupia ja głupia.Kurde.choc z drugiej strony ta płaczliwosc..Bolące piersi i ogólne nicniechciejstwo..to moze na @ wlasnie?Ja piernicze to by byla tragedia..z damianem..jezuuu:-(przepraszam ale musiałam sie wygadac.Zaczynam sie doszukiwac mdłości.jesc mi sie nie chce.Kurdeee :-(
    Juz nigdy nie bede taka nieodpowiedzialna tylko niech sie okaze ze to nie to..
    Ulenko,Marzenko-Alli teraz wszedzie jest w promocji,widzialam za 99zl.Bo normalnie kosztował nawet 180zl.Ale sa duze różnice w aptekach.
    Zimno cholernie.wczoraj o 22 latalam po calym mieście bo wszystkie biletomaty były zepsute a musiałam naładowac sieciowke.oczywiscie z tego powodu tez mi sie chcialo płakać zaraz.przepraszam za te wywody.nie krzyczcie(bo bede płakać
    Ostatnio edytowane przez magda5555 ; 04-05-2011 o 06:59

    Całkowity chillout. Dam radę!
    I cel-69 -bo wtedy juz jest fajnie
    II cel-67 -bo wtedy juz jest super
    IIcel-65 ale tylko jesli dam rade

  4. #17144
    Awatar rivalry
    rivalry jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-09-2010
    Mieszka w
    bielsko-biała
    Posty
    397

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Madzia wiem, ze się martwisz, ale to dopiero dzien spóźnienia ja kiedyś miałam podobną sytuację (jak byłam piękna i młoda) i tak się zestresowałam i nakręciłam (piersi mnie bolały, wymiotowac mi się chciało nawet mi się wydawało, że brzuszek mi rośnie!!) , że miałam opóźnienie dwa tygodnie. Nie martw się na zapas napewno wszystko będzie OK. Trzymam kciuki!!!

    ---------- Wiadomość dodana o 08:54 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:09 ----------

    Mazik fajnie taka wycieczka szkoda tylko, że atmo...nie była do końca wyluzowana, może trzeba było zabrać coś procentowego...to by się odrazu zrobiło luźniej:-))
    Uleńka ty przecież jesteś szczuplutka i seksowna to Alli chyba Ci juz nie potrzebne kochana...
    Mnie napewno przybyło przez te dni, ale wolałam na wagę nie stawać i już od dzisiaj jestem bardzo, bardzo grzeczna przynajmniej takie mam założenie. Niki coraz lepiej, chociaz jeszcze ma dużo chrost. wczoraj umyłam jej główkę bo bałam się, że włosy bedziemy musiały ogoloić:-)) na szczęście nie było to konieczne.
    Moge polecić świetny olejek do włosów (mnie tak się wysuszyły po farbowaniach, że wygladały okropnie) próbowałam różnych mask i odżywek ale ten okazał się fantastyczny. Nie jest tani, ale za to bardzo wydajny. Olejek z firmy kerastase super takich gładziutkich włosów nigdy nie miałam.

    ---------- Wiadomość dodana o 09:21 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:54 ----------

    Agula narobiłas mi smaka tą rybką, ja niestety nad morze mam ponad 700km i o wycieczce na świeżą rybkę nie mam nawet co marzyć:-)) byłam kilka razy w łebie a właściwie to w Żarnowskiej 5km od Łeby i uwielbiałam jeżdzić do portu na rybki...rozmażyłam się...

  5. #17145
    bocian201 Guest

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Hej księżniczki
    Madziulek masz rację nas zadowalał zegarek i rower marki wigry mogłyby wrócić te czasy
    Maziku kochaniutki fajnie że wróciłaś no cóż dyrektor pewnie temat rzeka ale co ileś lat go wybierająi zawsze może być inny
    Fajnie że mimo wszystko pogoda i wycieczka w miarę udane
    A mąż nie dziwota stęskniony
    Magda dostaniesz to @ dostaniesz nie ma nic gorszego niż nie chciane dziecko i na przyszłość zapamiętaj nie ma pewnego dnia cyklu
    a że jesteś duża dziewczynka to pomyśl o jakimś stałym zabezpieczeniuszkoda nerwów
    Dorotko rocznica komuni no no u nas nie ma takiego zwyczaju ale co kraj to obyczaj narobiłaś się nalataaś to teraz na weekend musisz odpocząć
    u mnie zimno ale słonecznie muszę jechać do sklepu po jedzonko dla psa i też mam teleecho w lodówce
    i już się pranko kręci

    ---------- Wiadomość dodana o 10:31 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:29 ----------

    Agula szczęściaro Ty masz wakacje co weekendzazdroszczę ci
    ale masz rację ceny są zabójcze

  6. #17146
    Awatar Agula32
    Agula32 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-03-2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    2,093

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Magda, bardzo chętnie bym się z Tobą zamieniła, żeby mi się @ spóźniała.... Ale Ty dostaniesz.... miałaś trochę nerwów ostatnio i dlatego Ci się spóźnia. Zobaczysz, to będzie lekcja dla Ciebie i wyciągniesz z niej wnioski. Zresztą już wyciągnęłaś.
    Dorotko i Kasiu, ja nad morze mam tylko 50km (i do Gdyni i do Łeby) więc jak to mówią "rzut beretem" i niecała godzina jazdy. Dlatego możemy sobie pozwolić na tak częste wyjazdy, zresztą dla nas to już normalka że sobota czy niedziela to my jedziemy do Gdyni, zwłaszcza jak jest ciepło. A co do komunii i prezentów to ja pamiętam wszyscy moi goście przynieśli pieniądze bo wiedzieli, że zbieram na rower, a teraz to jeden gość "powinien" przynieść rower w prezencie. Paranoja..... Od chrzestnej dostałam zegarek a pamiętam że chrzestny kupił mi moją pierwszą w życiu spódniczkę jeansową. A teraz niemowlaki już "chodzą" w jeansie. Zaraz wyskoczyłam z sukienki komunijnej i przebrałam się w tą spódniczkę.... Jaka ja byłam dumna, że mam jeans..... szok.....
    Ostatnio edytowane przez Agula32 ; 04-05-2011 o 10:09
    Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie wspominać.

  7. #17147
    Awatar magda5555
    magda5555 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-12-2009
    Mieszka w
    poznań
    Posty
    887

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Dorotko,Kasiu.. dziekuje za te slowa.Oby były prorocze
    Wiecie,ja zawsze bylam na maxa odpowiedzialna w tej kwestii-tabletki i w ogole..potem wyszlo ze nie moge ich używać bo zaraz mam zapalenie zyl i teraz jest jak jest.cholerrra buuu bede beczec

    Całkowity chillout. Dam radę!
    I cel-69 -bo wtedy juz jest fajnie
    II cel-67 -bo wtedy juz jest super
    IIcel-65 ale tylko jesli dam rade

  8. #17148
    Awatar mazik50
    mazik50 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    15-06-2009
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    3,982

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Witajcie Księżniczki
    Mam jeszcze dzisiaj wolne, bo dyrektor dostał 8 dni wolnych do dyspozycji i jeden mu został i zdecydował, że właśnie 4 maja będzie wolny. I dobrze, bo taki oddech po wycieczce się przyda.

    Cytat Zamieszczone przez ulabrzydula_siulunia Zobacz posta
    Witaj Marzenko..... fajnie, że wycieczka się udała (mimo kwasu dyra) i że chociaż Wam dopisała pogoda, że szczęśliwie wróciliście, bo to co pokazują od rana w TV...to mrozi krew w żyłach... ale to jest różnie wszędzie ......
    Z tym Alli.... to nie wiem jak jest do końca....masz tu ciekawego linka.... jest tu wiele wiadomości.....[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Ja muszę wszystko poczytać, bo biorę dużo innych lekarstw.... a to może przeszkadzać.... też interesuje mnie cena????
    Ale jak poczytałam to wszystko działa z dietą i gimnastyką (czyli zaczęłam się zastanawiać co właściwie działa?)
    No jak się jest młodym i zdrowym....to można sobie wszystkie takie eksperymenty robić..... ot mam do myślenia
    A cena chyba jest dość wysoka?
    Ten mój specyfik działał i bez ćwiczeń, a dietkę trochę trzymałam (nie jadłam słodkiego, ziemniaków, makaronu, ryżu, itp.)-ale bez przesady. I schudłam z 82kg do 75 kg. No i ten mój to jakiś ziołowy był. Nazywał się Formoline. Kupowałam go przez allegro, bo u mnie w aptece nie było nigdzie.

    Cytat Zamieszczone przez Agula32 Zobacz posta
    Marzenko, Ty byłaś w Trójmieście???????? To tak blisko mnie a ja od soboty też tam byłam, spaliśmy u znajomych a potem jechaliśmy na Hel.
    Któraś pytała (chyba Kasia?) o Jastrzębią Górę.... My tylko przez nią przejechaliśmy ale kiedyś bardzo dawno temu moja babcia z dziadkiem tam jeździli na wczasy i byliśmy u nich w odwiedziny i pamiętam, że takiego piasku jak tam (na plaży) to nigdzie nie widziałam.... taki drobniutki..... jak mąka..... Nie wiem jaki jest teraz bo nie byłam tam z 20 lat jak nie więcej. A miasteczko..... jak każde inne nadmorskie, dużo sklepików z pamiątkami i jedzeniem i oczywiscie diabelnie drogo. Wiedzą na czym kasę zbijać.... bo ludzie tak czy inaczej kupią.
    Na Helu mieliśmy ochotę zaszaleć i zjeść rybkę na obiad ale nas znajomi nie chcieli tyle płacić (obiad dla 3 osób to dobre 100zł) i w końcu wylądowaliśmy w KFC. Ale bardzo dużo ludzi jadło, pewnie z daleka i chcieli spróbować świeżą rybkę. A my czasem pojedziemy do Łeby i prosto z kutra kupimy kilka kilo świeżutkich rybek za cenę jednego takiego obiadu. No, ale nie każdy może pojechać w każdej chwili nad morze i sobie kupić świeżą rybkę.....
    No właśnie byłam w Trójmieście i jak czytałam Twojego posta to widziałam, że się minęłyśmy
    Oj rybki nie zjadłaś? Szkoda... Nie ma to jak świeżutka, dobrze zrobiona rybka

    Cytat Zamieszczone przez rivalry Zobacz posta
    Kochane witam Was po przerwie.
    u mnie działo się ach działo tak jak pisałam przyjechali goście do nas z nad morza na majówkę, Mati miała w niedzielę rocznice komunii gości się zebrało co niemiara. Lodówka i zamrażarka "wyczyszczone" na maksa!! totalny brak snu i od piatku na pełnych obrotach. Teraz przydałaby mi się majówka na odpoczynek:-)) ale było super. Pogoda co prawda nas nie osczędziła, ale humory dopisywały wszystkim. Dziś real: poranny koszmar ze wstawaniem i kocioł w pracy. Popołudniu czeka mnie "odgruzowanie" domu:-)).
    ściskam WAS. buzi.
    Dobrze, że poszaleliście-ale faktycznie po takim nawale gości zawsze przydałoby się kilka dni wolnego by dojść do siebie

    Cytat Zamieszczone przez magda5555 Zobacz posta
    Hej kochane.pisze z komórki.jeden pan czyta mi przez ramię.Od wczoraj jestem na maxa placzliwa.dzis rozplakalam sie widzac kubek z kawą.Boje sie strasznie ze @ nie przyjdzie.powinno byc dzisiaj a tu zero symptomów-zawsze mam lekkie plamienie jakies 2dni przed a tu nic.Boze jaka ja głupia jestem.Zawsze dziwilam sie dziewczynom ktore zaliczaja tzw.wpadke a sama taka nieodpowiedzialnością sie wykazałam.Bylam pewna ze 5dzien cyklu jest calkowicie bezpieczny a teraz czytam ze dupa-ze cykl moze sie tak przesunąć ze nic nie jest pewne.cholera znowu bede ryczec.popatrza sobie na mnie w tramwaju jak na zjawisko.głupia ja głupia.Kurde.choc z drugiej strony ta płaczliwosc..Bolące piersi i ogólne nicniechciejstwo..to moze na @ wlasnie?Ja piernicze to by byla tragedia..z damianem..jezuuu:-(przepraszam ale musiałam sie wygadac.Zaczynam sie doszukiwac mdłości.jesc mi sie nie chce.Kurdeee :-(
    Juz nigdy nie bede taka nieodpowiedzialna tylko niech sie okaze ze to nie to..
    Ulenko,Marzenko-Alli teraz wszedzie jest w promocji,widzialam za 99zl.Bo normalnie kosztował nawet 180zl.Ale sa duze różnice w aptekach.
    Zimno cholernie.wczoraj o 22 latalam po calym mieście bo wszystkie biletomaty były zepsute a musiałam naładowac sieciowke.oczywiscie z tego powodu tez mi sie chcialo płakać zaraz.przepraszam za te wywody.nie krzyczcie(bo bede płakać
    Madziu będzie dobrze. Zrób najlepiej test ciążowy, albo idź na Beta HCG z krwi. Już teraz wynik będzie wiarygodny. Uspokoisz się od razu. Nudności możesz mieć z nerwów, więc nie ma co się tym sugerować. A poza tym o ile rozumiem, to jeszcze Ci się @ nie spóźnia, tak? Nie ma co panikować-jak Cię zaleje, to dopiero będziesz miała powód do narzekania, bo brzusio będzie bolał, bo osłabienie, itd.

    Cytat Zamieszczone przez rivalry Zobacz posta

    Mazik fajnie taka wycieczka szkoda tylko, że atmo...nie była do końca wyluzowana, może trzeba było zabrać coś procentowego...to by się odrazu zrobiło luźniej:-))

    Mnie napewno przybyło przez te dni, ale wolałam na wagę nie stawać i już od dzisiaj jestem bardzo, bardzo grzeczna przynajmniej takie mam założenie. Niki coraz lepiej, chociaz jeszcze ma dużo chrost. wczoraj umyłam jej główkę bo bałam się, że włosy bedziemy musiały ogoloić:-)) na szczęście nie było to konieczne.
    Moge polecić świetny olejek do włosów (mnie tak się wysuszyły po farbowaniach, że wygladały okropnie) próbowałam różnych mask i odżywek ale ten okazał się fantastyczny. Nie jest tani, ale za to bardzo wydajny. Olejek z firmy kerastase super takich gładziutkich włosów nigdy nie miałam.
    Dorotko % były oczywiście... Ale jakoś nawet to nie potrafiło zatrzeć wrażenia... No kicha i tyle...
    Super, że Nati już zdrowieje-jeśli już nie ma nowych wykwitów, to szybko dojdzie do siebie
    O! Nie znam tego olejku. A to jest coś w rodzaju maseczki na włosy? Właśnie popatrzyłam sobie na te kosmetyki-cholibka, drogie trochę...

    Cytat Zamieszczone przez bocian201 Zobacz posta
    Maziku kochaniutki fajnie że wróciłaś no cóż dyrektor pewnie temat rzeka ale co ileś lat go wybierająi zawsze może być inny
    Fajnie że mimo wszystko pogoda i wycieczka w miarę udane
    A mąż nie dziwota stęskniony
    No na ileś tam lat już go nie pierwszy raz wybrali... Jakoś nie ma chętnego, który by chciał u nas być dyrektorem i stanąć do konkursu...

    ---------- Wiadomość dodana o 11:33 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:26 ----------

    Cytat Zamieszczone przez Agula32 Zobacz posta
    A co do komunii i prezentów to ja pamiętam wszyscy moi goście przynieśli pieniądze bo wiedzieli, że zbieram na rower, a teraz to jeden gość "powinien" przynieść rower w prezencie. Paranoja..... Od chrzestnej dostałam zegarek a pamiętam że chrzestny kupił mi moją pierwszą w życiu spódniczkę jeansową. A teraz niemowlaki już "chodzą" w jeansie. Zaraz wyskoczyłam z sukienki komunijnej i przebrałam się w tą spódniczkę.... Jaka ja byłam dumna, że mam jeans..... szok.....
    Oj tak, kiedyś o były prezenty. Ja od chrzestnego dostałam 10$, ależ to była kupa kasy-trzymałam to przez 2 lata i potem w 4 klasie kupiłam sobie za te $ wymarzoną lalkę barbie w PEWEXIE... No oczywiście też był łańcuszek z krzyżykiem i zegarek... Ja z kolei 5 lat temu na komunię kupiłąm chrześnicy rower z akcesoriami (kask, rękawiczki, itp.) i uważam, że dobrze zrobiłam. Wydatek na moją kieszeń i bez jakiejś przesady...

    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
    Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę.
    Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
    Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama

  9. #17149
    Awatar rivalry
    rivalry jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-09-2010
    Mieszka w
    bielsko-biała
    Posty
    397

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Mazik to olejek. Mozna go używac na różne sposoby. Przed myciem, żeby oczyścić włosy, na mokro po umyciu i już po wymodelowaniu na sucho. Nie jest tani, ale wystarcza kropelka i włosy odrazu są miękkie i piękne no i w dodatku pachnie zajefajnie.

  10. #17150
    Awatar Agula32
    Agula32 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-03-2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    2,093

    Domyślnie Odp: Paranoje we dwoje- czyli ja i dr.Dukan:)

    Cytat Zamieszczone przez mazik50 Zobacz posta
    a z kolei 5 lat temu na komunię kupiłąm chrześnicy rower z akcesoriami (kask, rękawiczki, itp.) i uważam, że dobrze zrobiłam. Wydatek na moją kieszeń i bez jakiejś przesady...
    Ja mojemu chrześniakowi 9 lat temu kupiłam standardowo zegarek, taki lepszy, z bajerami ale jednak zegarek. A nie jakieś drogie prezenty. W tym roku on ma 18-tkę i chcę dać mu kasę, 500 albo 600zł.
    Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie wspominać.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •