A wiec drogie forumowiczki jak walczymy z cellulitem?
Mamy albo nie mamy?
Co robimy aby nie miec?
Jakich kosmetykow uzywamy?
Co cwiczymy?
Moze sama sie wypowiem.
Cellulit zrobil mi sie jakis czas temu (z 2 lata temu moze), walcze z nim raczej nie systematycznie, wiec niestety ciagle go mam, na szczescie nie jest widoczny az tak bardzo tzn normalnie funkcjonuje na plazy bez kompleksow na ten temat.
Co do kosmetykow to uwazam, ze podstawa walki jest masaz i dzieki niemu nasze cialo wyglada lepiej, a nie dzieki jakiemus magicznemu balsamowi ...
Cwicze takze nieregularnie, ale swego czasu jak biegalam jakis czas bardzo regularnie i cwiczylam to widzialam znaczna poprawe ...
Forumowiczki wypowiadajcie sie, podzielmy sie swoimi spostrzezeniami i pomozmy w ten sposob innym ...
Pozdrawiam![]()