Od jutra,Wtorek 29.wrzesień zaczynam dietę,będę jadła poniżej 800 kacl na dzień...
Wiem,że może to być nie zdrowe i z efektami jojo.
Ale warto spróbować!
Zapraszam wszystkich!
Bo w grópie raźniej! xDD
29 wrzesień -->70 kg
Od jutra,Wtorek 29.wrzesień zaczynam dietę,będę jadła poniżej 800 kacl na dzień...
Wiem,że może to być nie zdrowe i z efektami jojo.
Ale warto spróbować!
Zapraszam wszystkich!
Bo w grópie raźniej! xDD
29 wrzesień -->70 kg
Ostatnio edytowane przez Coreen ; 28-09-2009 o 20:00
Powiedziałabym, że właśnie nie warto. Lepiej kilogramy zrzucać wolno, a na stałe, niż szybko z podejściem "najwyżej wróci" - organizm po każdym odchudzaniu gorzej reaguje na diety i jest oporniejszy w spalaniu tkanki tłuszczowej... (spowolnienie metabolizmu, namnożenie ilości komórek tłuszczowych). Poza tym tak niskokaloryczne diety spowodują osłabienie organizmu, liczne niedobory (czy piękny jest chudzielec z suchą skórą, wypadającymi włosami, łamiącymi się paznokciami? Nie mówiąc już o zaniku okresu -> problemami z płodnością, łamliwością kości, brakiem równowagi hormonalnej...)
Nie wszystko, o czym wspomniałam, musi wystąpić, ale może być równie dobrze więcej. Dobrze Ci radzę, spróbuj przynajmniej 1200 (a 1400 to już w ogóle byłoby pięknie!) i ruszaj się sporo, a efekt będzie zdecydowanie lepszy
PS "grupie"![]()
Normalnie,nie będąc na diecie,dziennie jem ok.1000 kacl,I wcale nie chudnę.
A nie mam na wiele czasu na zrzucenie tych kilogramów,więc muszę zaryzykować...
Mimo to dzięki![]()
A może źle liczysz? Ewentualnie jest możliwość, że przy 1000kcal się nie chudnie z powodu zbyt spowolnionego metabolizmu, ale to już po pewnym czasie diety... Może spróbuj diety niełączenia lub jakichś w stylu SB czy Dukana (chociaż osobiście jestem przeciwna zupełnej <no, prawie zupełnej> eliminacji węglowodanów z jadłospisu, gdyż one też są potrzebne - ale jeśli samo ograniczanie kalorii nie skutkuje...)
Od jutra! Wraz z poczatkiem miesiaca biore sie za siebie! Nie jest zle, ale warto o siebie zadbac. Miesiac temu wrocilam do starych nawykow i juz czuje dodatkowe to i owo... Postanowienia: koniec z przegryzkami (to moj najwiekszy problem), zero slodyczy, ZERO ZERO ZERO! Zaczne od 3 dni z samymi jablkami, w celu oczyszczenia organizmu... Ktos sie przylaczy? Jesli nie teraz to kiedy?Pozdrawiam!
Ostatnio edytowane przez kariuszka ; 30-09-2009 o 17:36
Akurat Ja ustaliłam sobie do 800 kacl na dzień,obojętnie co ...
Łącznie ze słodyczami itp.
i już ważę 2 kg mniej.
We wtorek zjadłam jakieś 750 kacl
W Środę ok.600 kacl
A dziś 380 kacl....
Od razu mi lżej xP
az strach komentowac.....
start: 14.11.2011 - FAIL!
start II: 1.07.2013 - FAIL!!
start III: 25.04.2014 .....
https://forum.jestemfit.pl/xxl-2...czesc-1-a.html
Może ludzie, na których liczysz, mają jednak więcej rozsądku i nie chcą się przyłączać do głodzenia organizmu?![]()