no to Monka obejrzalam... podliczylam sobie moje godziny pracy i po prostu strach mi w oczy zajrzal... myslalam ze mi troche mniej brakuje... teraz roboty nie ma wiec moze jeszcze co dojdzie... a do nadrabiania zostalo niewiele czasu, do konca marca... mam nadzieje ze jednak jak mi troche braknie to nie zabiora mi zasilkow zeby mnie jeszcze dobic... kurde jak tylko bedzie cos roboty to trza bedzie spiac posladki i latac ile wlezie... a od kwietnia sobie odpoczne i odetchne...
AHOJ zeglarzu!!! a moze piracie???
hihi dobre!!! a musi byc maz??? moze czyjegos zaprosze hihi
ja tylko tak dla sprostowania ze moja corka korzystala z toalety tylko ze z nakladka dla dzieci... na szczescie nie chodzilo juz o pieluchy... chociaz i z pieluchami dlugo chodzila... za dlugo pewnie, ale coz... do wszystkiego wlasnie dochodzi pozno ale za to bardzo szybko lapie...
a twoja to super dziewczyna i madra
bueee....
a ciebie sie uczepilam bo to ty zawsze Arka na jakies erotyczne wycieczki wyciagalas hihizboczuchu ty jeden...
co do specjalistow to powiem ci ze np w Niemczech sluzba zdrowia jest super i najlepsza chyba na swiecie a tez do specjalistow sie czeka...