Strona 1153 z 1949 PierwszyPierwszy ... 153 653 1053 1103 1143 1151 1152 1153 1154 1155 1163 1203 1253 1653 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11,521 do 11,530 z 19484
Like Tree385Lubią to

Wątek: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

  1. #11521
    Awatar laugaselbis
    laugaselbis jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-04-2019
    Posty
    255

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Joasia ty tam nie rozpaczaj , masz wspomnienia i dotarłaś do domu do swojej codzienności i żyje się dalej. Ja mam tak jak Ania jak jestem w danej chwili szczęśliwa, to ją zapisuję w swojej głowie na wszelkie sposoby, zapachy, atmosfera, widoki, ludzie obok mnie pochłaniam wszystkimi zmysłami i potem kiedy przychodzi czas codzienności powracam do swoich wspomnień. Jak to Ania nazywa Chwilo trwaj wiecznie. ja zresztą tak samo mówię.

    Widzę ,że każda z Was dziś zaczyna swoje własne tryby życiowe. I to dobrze, że nie wszystkim to dane, ja jestem taka, że święta nie koniecznie widzę idealistycznie ,dla mnie to zmiany, zagrożenia wypadkami i nostalgią. Wole zwykłe życie z ich smuteczkami i radościkami. A ja wolę sama decydować kiedy mam się oderwać od codzienności i w jaki sposób. Bo jak zauważyłyście wszystko robię po swojemu.


    Pisałyście sporo o nazwie domów własnych. Moja nazwa Laugasel , to właśnie nazwa domu w którym mieszkałam. Ba nawet adres mój zawierał nazwę poczty i nazwę domku. A czyta się właściwie Lojgasel. Czy byłam w nim szczęśliwa??? Często na pewno , ale nie cały czas.

    Niedaleko domu była góra elfów ( jedna z wielu na Islandii) Tamtejsi ludzie wierzyli, że żyją tam elfy i nie należy ich wkurzać, bo mogą być złośliwi. A ja lubiłam włazić na jej szczyt i siadać sobie i ... rozmyślać spoglądając na okolicę z góry. Ona faktycznie była trochę z innej rzeczywistości.

    Aniu powinnaś mieszkać tam ,gdzie czujesz się na swoim miejscu.

    Mania a gdzie ty te pandy dorwałaś?? A prognozami pogody już dawno se odpuściłam. Szkoda nerwów.

    Ja słucham swego instynktu i on jest bardziej przewidywalny i mniej omylny. Kiedyś doprowadziłam go do celów edukacyjnych. Potrafiłam przewidzieć kiedy i z czego będą odpytywania lub niezapowiedziana kartkówka. Ba poszłam dalej , bo potrafiłam wyśnić pytania na klasówkę lub kartkówkę. Oj zaraz pomyślicie ,że jakaś nawiedzona. Ja tak mam i tyle. Ale i tak w życiu wiele błędów i pomyłek popełniłam. Myślę, że zbyt wiele. Często przez swoją próżność lub niefrasobliwość. Bywa że przez niby błahe sprawy i sytuacje zmieniamy nieświadomie swój los.

    Mam nadzieję, że przyzwyczaiłyście się już do mnie. Jestem zawsze niby z boku i niekoniecznie piszę nawiązując z Wami konwersację właściwą. Ale ja już tak mam.

    Któraś z Was pytała mnie o jakąś poradę kulinarną. Ale nie pamiętam o co dokładnie chodziło. Proszę zapytaj jeszcze raz, bo jak ja zaczynam pisać, to zbyt skupiam się na sobie i zapominam co pisały poprzedniczki. A piszecie cudnie wszystkie!!

  2. #11522
    Awatar Mania48
    Mania48 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    2,627

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Grazynko to ja prosiłam o przepis co zrobic z solonymi rydzami bo mam w lodowie słoik rydzow i nie wiem jak dalej .A pandy małe są u nas w piernikowie w ogrodzie zoobotanicznym i to od niedawna wiec sa atrakcją .
    A tłumaczenie nazwy Twego domku na nasze .
    Anoola ale moj bambus jest nie taki inwazyjny jak Twoj a pand pewnie mnogo w okolicy u Ciebie Najfajniejsze to były te ogromne jaszczurowate stwory co chodziły kiele namiotow jak jezdzilas na booti boti .A obiecywałs ze pojedziesz do ogrodu botanicznego i guzik na obiecankach sie skonczyło
    Optus u nas dzis łeb mi urywało a na balkonie normalnie armagedon bo wsio latało i musiałam pozdejmowac dekoracje , pewnie u Ciebie podobnie ,Ale ciepełko cudne wiec i tak posiedzielismy na ogrodzie bo mały do pracy juz poszedł wiec wrocilismy na normalne drogi .
    Jednak zdecydowanie mi juz nie pasi swietowanie ,wybijam sie z rytmu i tylko nerwy mnie zjadają .

  3. #11523
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Kawa ze śniadaniem

    taka chałka z dżemem... mniam !

  4. #11524
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Maniu - wiatr taki, że jak rumaka wyprowadziłam - to szybko z powrotem wprowadziłam, bo w rowie jak nic bym wylądowała.
    Ale pod wieczór już się uspokoiło - to oczywiście w ogrodzie próbowałam coś robić. Tyle że Sahara straszna.
    Tak myślałam, że musiał zapytać, czy może dokarmić, bo przecież to różnie może się skończyć. Jak kiedyś tam będziesz - to cynij fotkę tego zwierzaczka.
    O matko, niebezpieczna ta nasza nowa Kruszynka ! Pytania wyśni, klasówkę przewidzi... może jeszcze czyje myśli odczyta ?
    Bonusiu - a u Ciebie jak wiało ? Pewnie jeszcze mocniej niż u nas, tak z opowieści w radio wynikało.
    A jak słyszałam komunikaty o pożarach lasów, to mi się ciut niefajnie zrobiło... Niby przyjemnie mieszkać krok od lasu, ale w razie pożaru ?
    Dobra, nie ma co durno myśleć.
    Mam do dokończenia książkę na jutro. Rzadko mi się te narzucone czytadła podobają, ale ta jest niezła.
    Yoanko - jak tam w pracy ? Dobre chociaż to, że toteży uniknęłaś.
    Anulko - noc spokojnie minęła ? Czy znów wynosiłaś i nasłuchiwałaś ?

  5. #11525
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Cytat Zamieszczone przez opty55 Zobacz posta
    Kawa ze śniadaniem

    taka chałka z dżemem... mniam !

    Melduje sie grzecznie na sniadaniu...
    Opty jestes nie zastapiona! Mania moze za Toba brudne naczynia nosic

  6. #11526
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Mania od brudnych naczyń ma Tymka ! A mnie tak nie chwal !
    Gdzie jest znów Nutka ?

  7. #11527
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Grazynko a co dokladnie to Laugasel oznacza? Czy to jakas kraina na Islandi? Jesli tak to pewnie przywiozlas sobie z tamtad duzo pamiatek. W zadnym domu tak do konca nie jestesmy szczesliwe.. jak kupilam Babajagowo to mi sie wydawalo ze pana Boga zlapalam za nogi. I co? Nim minelo 9 lat to juz mnie nosi, zreszta nosi mnie od dosc dawna. Ciekawa jestem czy jesli uda mi sie przeniesc blizej wielkiej wody to bede szczesliwa czy moze zaczne marudzic ze za duzo wilgoci lub piasek na podlodze…
    Piszesz ze powinnam mieszkac tam gdzie czuje sie ze na swoim miejscu… ciezko wyczuc, a jeszcze ciezej zrealizowac bo kazda zmiana domu wiaze sie z duzymi kosztami, ze o pakowaniu, rozpakowywaniu nie wspomne.
    Mania do botanika nie chca mnie wpuscic. Powiedzieli ze nie ma fotek dla niezyczliwej kolezanki co nawet w naglym wypadku, w czasie awari nie chce mi kawy postawic. Kazali mi sie bujac! Zreszta nie mam czasu. Dzis znowu, plany sie zmienily, jade po Anie i na spacer!!!!!
    Opty no wlasnie, pozary! Ja teraz mieszkam w bezpiecznym miejscu a gdzie bede? Na teraz sie pogodzilam ze jak dlugo sily tak dlugo bede trzaskac te niesamowite kilometry zeby na fale popatrzec ale zanim ta starosc calkowita mnie dopadnie to chce byc przeprowadzona. Wczoraj wpadla do mnie siostra ex meza, matka Doroty. Ona mieszka blisko wielkiej wody. Przyjechala do Sydney na tydzien z uwagi na swieta ale juz sie doczekac powrotu nie moze. Co prawda ona tam tylko wynajmuje ale juz kilka ladnych lat tam mieszka i nie chce nigdzie indziej.
    Pytasz o noc… jak zwykle z 10 razy budzilam sie przez Ajse ale pierwsze wyrwanie ze snu mialam przez wstretny sen… dlugo ponownie zasnac nie moglam.

  8. #11528
    Awatar Bonusia
    Bonusia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,444

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Optusiu oj wiało dziś wiało porządnie i troszkę popadało..ale to była kropla w morzu..

  9. #11529
    Awatar yoanna1964
    yoanna1964 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,076

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Ja tam nawet nie wiem, co się działo, czy wiało, czy nie. Za jakie cztery godziny na świat wypełznę to rozeznanie zrobię.
    Rozleniwiłam się trochę przez te święta. Ale majówka już w robocie.

  10. #11530
    Nuta65 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    690

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Witam .
    Jakas zniechęcona jestem.
    Zaplanowaliśmy wyjazd do bajkowego zamku w Mosznej i nic z tego .Wiało okropnie .Przeszłam kawałek i znowu problem z zatokami ,(miałam nie doleczone)
    Dzis nie spałam do godziny trzeciej .Cisnienie duże.....tabletki i trochę się unormowało .
    Juz nie dlugo wyjade nad wielką wode ,,wykorzystam każdą chwilę .
    Musze się wziąć w garsć ,powiem jak Ania -nie ma mnie kto kopnąć w pewna cześć ciała

    Wszystko przeczytałam uważnie .Gorzej u mnie z pisaniem.....przepraszam...

    Miłego dnia i ładnej pogody.U nas dziś bez wiatru ,trzeba się ruszyć z domu .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •