Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

[yoanna1964]

Zarobiona jestem Cały czas awantury o ten mój wrzesień. Ale jestem twarda. Jak Feliks Dzierżyński. I nie dam się zajebać na stojąco !

[yoanna1964]

I coś mnie jeszcze rozbiera . . . . I NIE jest to przystojny blondyn

Gardło mnie boli i coś gile się za mną ciągną.

[opty55]

Nooo, podziwiam Anulko, podziwiam !
Nie umiałam wstawiać fotek z telefonu na forum, bo bym te z sanatorium pokazała.
A czego ja niby nie doczytałam ? Przecież sama napisałaś, że to stare fotki...
Dobra, masz KRÓLOWO kawę na otwarcie oczu i łatwy dojazd do roboty

[opty55]

Masz teraz dwie - tak jak lubisz.
Yoanka, szkoda, że nie szatyn chociaż.... Też mnie gardło bolało niedawno i dychrałam jak suchotnik. Obyś czegoś podobnego nie złapała...
Nie daj się, nie daj ...na stojąco ! Niewygodnie !
Maniu - u mnie deszczyki bardzo przelotne były, raz nawet zagrzmiało - ale żeby ulewy ? Gdzie Ty mieszkasz ???!!!
Po południu było już całkiem ładnie. Zebrałam jagody kamczackie - bo już dojrzały, część rozdałam młodym przyszłym mamom wmawiając im, jaki ro zdrowy i ekologiczny owoc... a co nie udało mi się rozdać - to już pyrkocze w garze i będzie pyszny dżemik. Tylko muszę pamiętać i malutkich słoików poszukać.
A od Nutki nie masz nowych wiadomości ?
Rany - znów chcesz nowy aparat ? Gadżeciacia !
Gdzie się znów Megi zapodziała ?
A Goda też nie wpadła na kawę.
Bońcia - jak tam, granica przekroczona ? Pogoda Ci sprzyja - pewnie codzienne spacerki nad morzem uskuteczniasz ?

[PsiaMac]

Mania tylko ze Twoja lufa nie wazy poltora kilo a moja tak!
A jak z nieba gowna lecialy to co mialam robic? Seriale ogladalam bo z parasolem troche niewygodnie sie chodzi i fotki robi wrrrrrrr
Yoana I znowu sliczna kawa. Taka chcialam sfocic wczoraj ale mi kubek by z kadru uciekl tak nad wielka woda wialo. Ale i tak byla cudowna wycieczka.
Juz Ty lepiej znajdz sobie blondyna niz kolejna grype…
Opty nie z telefonu, wstawialam fotki z tabletu tyle ze mialam internet z telefonu.
No stare, stare fotki, co zreszta po mnie widac
Krolewska kawa super!
Ale w robocie sajgon! Wyplatowy zegar dalej daje w doope, po poludniu ma wpasc jakis wyslannik IT bo nasze IT w Indiach to przerypane…
Wygodnie, niewygodnie??? Efekt koncowy sie liczy
Co ja gadam? Taka mam dobra pamiec? Niesamowite!

[yoana1964]

Sajgon Sajgonem, a KAWY /mleka z czosnkiem brak

[PsiaMac]

images6JVQU4K6.jpg



wodka-kieliszek-25g.jpg

[PsiaMac]

2013-01-015 - Kopia.jpg

[PsiaMac]

I na rozbudzenie apetytu - moj wczorajszy lunch!


IMG_0249.JPG

[yoana1964]

Kalmarki i czosneczek ! Pyszności ! W południe się stąd zmywam, CHORA JEZDEM, leczyć się w domu potrzebuję. Od piątej zeżarłam setkę ketomalu, pyralginę i dwa gripexy i dalej 38 stopni na liczniku. A spocona jestem, jak szczur