finish z dunkanem :)

[Efecta]

WItajcie .

Przez ostatnie pół roku udało mi się schudnąć 20 kg, z wagi 92 kg spadłam do 72 ~!!
Lecialy też rozmiary ubrań, z 54--- na 40-42. Wreszcie mogę kupić ciuchy w prawie każdym sklepie. Moja dieta polegała głównie na ograniczeniu jedzenia, ograniczeniu słodyczy/pieczywa, i złych węglowodanów.
Miałam sportowe zrywy , ale były to raczej tygodniowe przebieżki po 20 min :P.

Dukana jest moją tajną bronią, którą zostawiłam sobie na moment kiedy organizm zacznie się buntować. Od miesiaca nie chudnę, waga stoi w miejscu. Wkracza więc WUJEK DUKAN .

Dziś pierwszy dzień mojej diety, faza uderzeniowa. Bede tutaj opisywala moj jadlospis, moje cwiczenia, moja walke o 60 kg(a moze 55?). Musze sie pozbyć 12 kg. Prosze trzymajcie za mnie kciuki.
Mam 165 cm wzrostu.

moj dzisiejszy jadlospis;

rano- pol kostki sera białego 0%

2 sniadanie - 3 plasterki łososia

obiad- serek wiejski i pol kostki sera białego 0%

niech moc będzie z nami !!!

[TinnGO]

WItajcie .

Przez ostatnie pół roku udało mi się schudnąć 20 kg, z wagi 92 kg spadłam do 72 ~!!
Lecialy też rozmiary ubrań, z 54--- na 40-42. Wreszcie mogę kupić ciuchy w prawie każdym sklepie. Moja dieta polegała głównie na ograniczeniu jedzenia, ograniczeniu słodyczy/pieczywa, i złych węglowodanów.
Miałam sportowe zrywy , ale były to raczej tygodniowe przebieżki po 20 min :P.

Dukana jest moją tajną bronią, którą zostawiłam sobie na moment kiedy organizm zacznie się buntować. Od miesiaca nie chudnę, waga stoi w miejscu. Wkracza więc WUJEK DUKAN .

Dziś pierwszy dzień mojej diety, faza uderzeniowa. Bede tutaj opisywala moj jadlospis, moje cwiczenia, moja walke o 60 kg(a moze 55?). Musze sie pozbyć 12 kg. Prosze trzymajcie za mnie kciuki.
Mam 165 cm wzrostu.

moj dzisiejszy jadlospis;

rano- pol kostki sera białego 0%

2 sniadanie - 3 plasterki łososia

obiad- serek wiejski i pol kostki sera białego 0%

niech moc będzie z nami !!!

Jak dla mnie to jesteś przyzwyczajona do małych ilości i to na Dukanie nie jest potrzebne.Jakie "plasterki"????Moja dzisiejsza porcja łososia to cały wędzony brzuszek skropiony cytryną.I za dużo jak na mój gust tego nabiału.Wiele protalowiczów przypłacało nadmiar nabiału wolnym spadkiem wagi,albo zastojem.Ja rozumiem,że piątek,ale zamiast tego serka drugi raz trzeba było jakiegoś śledzia z octu,dorsza,halibuta,tuńczyka wędzonego albo jajko na twardo sobie dać.Uważaj,żeby w codziennym jadłospisie przeważały mięso i ryby, a nie mleko,sery i jogurty.
Co planujesz na obiadokolację, bo to co nazwałaś kochana obiadem zasługuje na miano podwieczorku ? Gdzie otręby? I jak z wodą?

[Hexana]

trzymam kciuki za finish z dikanem,
szczerze gratuluje minus 20
i chyle czolo...
bede tu zagladac i motywowac
moze cos podpowiem,moze odradze...
poki co zgadzam sie z kolezanka powyzej
i dodam od siebie 2 litry wody masz do wydojenia kazdego dnia
moc jest z nami ;-) dukankami

[Proteinowa]

Ależ jadłospis. Głodówka, a nie jadłospis. Zemdlałabym z głodu.
Idź na badania do lekarza, bo jeśli jesz tak już od dłuższego czasu, coś może być nie tak i możesz nawet o tym nie wiedzieć.
To nie jest Dukan, tylko jakaś jego dziwna, głupia odmiana.

[Goldwingerka1800]

WItajcie .

Przez ostatnie pół roku udało mi się schudnąć 20 kg, z wagi 92 kg spadłam do 72 ~!!
Lecialy też rozmiary ubrań, z 54--- na 40-42. Wreszcie mogę kupić ciuchy w prawie każdym sklepie. Moja dieta polegała głównie na ograniczeniu jedzenia, ograniczeniu słodyczy/pieczywa, i złych węglowodanów.
Miałam sportowe zrywy , ale były to raczej tygodniowe przebieżki po 20 min :P.

Dukana jest moją tajną bronią, którą zostawiłam sobie na moment kiedy organizm zacznie się buntować. Od miesiaca nie chudnę, waga stoi w miejscu. Wkracza więc WUJEK DUKAN .

Dziś pierwszy dzień mojej diety, faza uderzeniowa. Bede tutaj opisywala moj jadlospis, moje cwiczenia, moja walke o 60 kg(a moze 55?). Musze sie pozbyć 12 kg. Prosze trzymajcie za mnie kciuki.
Mam 165 cm wzrostu.

moj dzisiejszy jadlospis;

rano- pol kostki sera białego 0%

2 sniadanie - 3 plasterki łososia

obiad- serek wiejski i pol kostki sera białego 0%

niech moc będzie z nami !!!

Zgadzam się z: Proteinową i TinnGo. Ty chyba nic nie wiesz o diecie Dukana. Kup sobie książeczkę pt" Nie potrafię schudnąć", a ona Cię poprowadzi właściwie, bez szkody dla zdrowia..To co sobie serwujesz to głodówka, szacunek dla już osiągniętgo wyniku, ale zdrowie i jeszcze raz zdrowie jest ważne. W tej diecie -Dukanowskiej nikt nie ma prawa być głodny. Zastanów się jeszcze raz..
A moc napewno będzie z Tobą

[Hexana]

mozna jeszcze znalezc na chomiku forme e-book'a w pdf-ie...
nie potrafie schudnac
i metoda dr dukana
jak ci sie nie chce szukac to podaj mi na provie swojego maila to ci podesle
pozdrawiam i glowa do gory nie poddawaj sie!
musisz zatrybic

[omega24]

ooo i ja poproszę o ten plik nie będzie to żaden problem?;>
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tak tematycznie - zaczynam dzisiaj walkę z kilogramami, mam nadzieję, że jako laik w temacie diety Dukana mogę liczyć na Waszą pomoc i wsparcie

Pozdrawiam!

[Hexana]

juz poslalam,
przeczytaj konicznie bedzie latwiej zrozumiec i przetrwac te kilka dni poczatkowe

[TinnGO]

Cieszę się, że inne dziewczyny pospieszyły ze skuteczną pomocą. Są co prawda osoby, które opierają się na wiadomościach z Forum i prowadzą dietę, ale ja nie wyobrażam sobie tego bez znajomości książki. Czasami znając dobrze zasady Dukana można coś pomieszać , ale błędów kardynalnych się nie popełni.W waszym przypadku nowe koleżanki ważne jest żeby w pierwszych dniach czyli w fazie uderzeniowej iść zgodnie z Dukanem.Faza uderzeniowa jest raz w życiu.Nie zróbcie mojego błędu np. i zróbcie test Dukana,który mówi dokładnie ile dni trzymać uderzeniówkę. Test jest dostępny na wątku Maszkuleczki(a raczej tłumaczenie i link).Ja z chciwości na pożeranie kg tłuszczu niepotrzebnie przedłużyłam sobie fazę uderzeniową.Dukan potem wyliczył mi 3 dni(78 kg na starcie),a ja trzymałam ponad 5.
Nie stało się nic strasznego, ale potem w pierwszym miesiącu diety miałam ponad 20 dniowy zastój (to strasznie zniechęca).Dopiero potem kg ruszyły w wolnym równomiernym tempie w dół.Doczytałam wtedy i dokształciłam się więc radzę przeczytajcie książki(uważam ,że obie są dobre,ta stara ma pewne trochę przegadane rozdziały,ale za to głębiej wyjaśnia działanie diety i zalecenia dlaczego tak ,a nie inaczej).
Tutaj wszystko jest ważne i skorzystajcie z tego materiału, który jest na forum.
Maszkuleczka w każdym poście to skarb!!!!!!!!!!!!!
Pytajcie się na wątku czy jem zgodnie z Dukanem,ale o naprawdę skomplikowane rzeczy bo wkurzycie co bardziej krewkich "dukanowiczów".Za pytanie czy można pić alkohol, albo colę leith posypać się mogą gromy.
Na taki skromniutki wątek jaki rozpoczęła Efekta zajrzy kilka przypadkowych osób i ważne pytanie może zawisnać w próżni.
Też będę tutaj zaglądać, ale mam tylko rano dostęp do komputera i mogę reagować po czasie.Trzymam kciuki za końcówkę na Dukanie.Ale rzeczywiście zbadaj krew i będzie ci chyba trudno zaskoczyć organizm bo on już od długiego czasu zwolnił metabolizm i się broni przed utratą ostatnich zapasów.Poszperaj po watku Maszkuleczki może taki przypadek jak twój był konsultowany z Dukanem, może potrzebny jest jakiś przerywnik między dietami.Maszkuleczka zna francuski i opisuje odpowiedzi Dukana w takich precedensowych sprawach.Niech moc będzie z nami wszystkimi.
Teresa

[Hexana]

to mnie Teresko pocieszylas,
mam tez zastoj...to juz wiem czemu...dzieki za obszerna wypowiedz