Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 30

Wątek: Weszłam w otyłość I stopnia....

  1. #1
    Awatar Klaudynka92
    Klaudynka92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-11-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    16

    Post Weszłam w otyłość I stopnia....

    Weszłam w otyłość I stopnia, jestem przerażona tym faktem. Jednak dość, koniec z tym !!! Od dziś przeszłam na dietę. Mój cel to 68 kg. Mam 18 lat, w tym roku zdaję maturę. Ciężko jest myśleć pozytywnie i uczyć się z takim problemem na głowie. Ważę 98 kg i mam 178 cm wzrostu. Najgorsze ,że jeszcze rok temu miałam 74 kg. Tragedia !!! Od 10 roku życia leczę się endokrynologicznie na tarczycę, jestem też zwolniona z wf-u. Przez tarczycę od dzieciństwa mam problemy z nadwagą, zawsze byłam jedną z najgrubszych. Punkt kulminacyjny nastąpił 3 lata temu, kiedy też powiedziałam dość!!! Z 85 kg schudłam do 65 kg. Wyglądałam ładnie i dobrze się czułam. Jednak przejście do liceum, nowe otoczenie, problemy z ludźmi, przez to wszystko popadłam w depresję. By polepszyć sobie humor jadłam i jadłam. Ostatecznie przytyłam do 80 kg. Po roku męczarni zmieniłam szkołę. W późniejszym czasie nawet udało mi się schudnąć, ważyłam 75 kg. Jednak w te wakacje miałam problemy z okresami. Dostawałam je bardzo często, średnio po tygodniu od zakończenia miesiączki znów występowało krwawienie. Całe wakacje leczyłam się u ginekologów, brałam różne leki. Skutkiem tego jest 98 kg wagi. większość weszło mi w brzuch. Jednak nie ma co się usprawiedliwiać chorobami, co było, minęło. Teraz muszę się wziąć za siebie, bo w lutym studniówka Liczę na wasze wsparcie kochane :*
    Mój plan żywieniowy to brak słodyczy, mniejsze i częstsze posiłki i oczywiście ćwiczenia. Dziś ćwiczyłam już godzinę i strasznie rozbolały mnie nogi Poza tym zażywam L-karnitynę, 2 tabletki 30 minut przed ćwiczeniami oraz zieloną herbatę w kapsułkach 2 razy dzienni, rano i wieczorem (od tego schudłam już 2 kg). Pozdrawiam wszystkich cieplutko :*

  2. #2
    Awatar kathlen
    kathlen jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    4,250

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Witaj Klaudynko
    Przybywam ze wsparciem Już Ci się udało kiedyś tak pięknie schudnąć, ze teraz to pewnie dla Ciebie bułka z masłem będzie Przykre, ze dotknęły Cię te wszystkie nieszczęsne choróbska, ale cieszę się, ze pomimo to nie poddajesz się i walczysz dalej o lepszą siebie
    Ściskam mocno i trzymam za Ciebie kciuki
    Początek diety: 18.09.2010r.
    Tu mnie znajdziecie

    Rozmiar: 44 - - - 44/42 - - - 42 - - - 42/40 - - - 40 - - - 40/38 - - - 38

  3. #3
    Awatar Klaudynka92
    Klaudynka92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-11-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    16

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie spodziewałam się ,że odsiecz przybędzie tak szybko. Mam nadzieję, że mi się uda i ,że moja wola i zawziętość przejmą kontrolę nad uzależnieniem od słodyczy. Mimo wszystko będę informować o moich postępach

  4. #4
    katkanna Guest

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Witaj Klaudynko, witamy cię gorąco w gronie odchudzających się. Obiecujemy wsparcie i zaglądanie, czy ładnie dietkujesz Ostrzeżenie: to forum uzależnia. Ale pomaga schudnąć!
    Poczytaj wątki informacyjne, znajdziesz dużo informacji o zasadach odchudzania, ćwiczeń, zaletach i wadach różnych diet.

    Cytat Zamieszczone przez Klaudynka92 Zobacz posta
    Mój plan żywieniowy to brak słodyczy, mniejsze i częstsze posiłki i oczywiście ćwiczenia.
    Bardzo dobry plan. Proponuję także trwałe zmiany w nawykach żywieniowych, zamiana tłustych produktów na chudsze, oleju na oliwę, smarowanie cieniej chleba, ograniczenie węgli (lub zamiana na węgle złożone - pieczywo ciemne, pełnoziarniste produkty typu makarony, kluski), redukcję cukru i soli... można tak długo, porad jest tysiąc, a każda taka mała zmiana wpływa na nasze zdrowie i wygląd!

    Dziś ćwiczyłam już godzinę i strasznie rozbolały mnie nogi
    Przy otyłości I stopnia to normalne - nadwerężyłaś stawy. Pomyśl, jakie są obciążone twoim ciężarem bez ćwiczeń, a co dopiero z nimi. Nie ma co szaleć na początku - po pierwsze, musisz wyrobić kondycję, po drugie, wybieraj na początek ćwiczenia nieobciążające stawów (najlepsze są w wodzie!), po trzecie - nie zależy ci chyba na pakowaniu masy mięśniowej, więc nie ma co bić rekordów. Trenuj raczej rozciąganie i aeroby niż siłę.

    Poza tym zażywam L-karnitynę, 2 tabletki 30 minut przed ćwiczeniami oraz zieloną herbatę w kapsułkach 2 razy dzienni, rano i wieczorem (od tego schudłam już 2 kg).
    Nie chcę marudzić, ale przy zażywaniu leków powinno się jednak odstawić suplementy - po co ci dodatkowe interakcje. Zieloną herbatkę lepiej zaparzyć, tym bardziej, że w chudnięciu BARDZO istotne jest spożywanie dużej ilości płynów (niesłodzonych!!!). No i w stanie płynnym łatwiej się przyswaja niż w tabletce.

    Powodzenia!

  5. #5
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Witaj Klaudynko
    Wierzę, że Ci się uda i że znów będziesz się świetnie czuć.
    Najważniejsze to spokojnie i bez przeciążeń wejść w tryb dietki. Będziesz pisałą co jadłaś? Mnie to bardzo pomagało jak miałąm problemy z jedzeniem przy depresji

    Pozdrawiam i trzymam kciuki
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  6. #6
    Awatar suslak
    suslak jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    14-12-2009
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    12,748

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    ja również miałam problemy zdrowotne i wiem jak to jest jak waga nawet na 1000kcal potrafiła iść w górę

    będę wpadać i wspierać, ja jestem już czas jakiś po studniówce [ale wcale nie długi ] więc myślę że się dogadamy

    oczywiście liczę a wsparcie zwrotne bo jestem w paszczy jojo

    powodzenia!!
    To ja
    Łork in progress pliz łejt

  7. #7
    Awatar kathlen
    kathlen jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-03-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    4,250

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    I jak Ci idzie dieta Klaudynko? Czekam na szczegółową relację z dzisiejszego dnia
    Początek diety: 18.09.2010r.
    Tu mnie znajdziecie

    Rozmiar: 44 - - - 44/42 - - - 42 - - - 42/40 - - - 40 - - - 40/38 - - - 38

  8. #8
    Awatar Klaudynka92
    Klaudynka92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-11-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    16

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Więc dziś idzie mi całkiem nieźle. Cały dzień jestem zalatana, szkoła, teraz jeszcze wypad do kina, jutro próbna matura z polskiego, nawet nie ma czasu myśleć o jedzeniu Zaraz ruszam do ćwiczeń Oczywiście dziś już zakaz jedzenia, w końcu jest godzina 21. Najgorsze, że człowiekowi najbardziej chce się jeść właśnie wieczorem. Poza tym jest już pierwszy sukces, po wczorajszych ćwiczeniach dziś waga pokazała 97 kg. Jeszcze pare tygodni i będę super laską :P Pozdrawiam cieplutko kochane i dziękuję za tak duże wsparcie :* Jutro znów pochwale się swoją wolą (mam nadzieje ,że dalej wytrwam w postanowieniach )

  9. #9
    Awatar suslak
    suslak jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    14-12-2009
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    12,748

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Gratuluję spadku na pewno działa motywująco do dalszych ćwiczeń
    Oby tak dalej i na pewno będziesz laseczka jak się patrzy
    To ja
    Łork in progress pliz łejt

  10. #10
    Awatar Klaudynka92
    Klaudynka92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-11-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    16

    Domyślnie Odp: Weszłam w otyłość I stopnia....

    Cytat Zamieszczone przez suslak Zobacz posta
    Gratuluję spadku na pewno działa motywująco do dalszych ćwiczeń
    Oby tak dalej i na pewno będziesz laseczka jak się patrzy
    Dzięki, dzięki, mam taką nadzieję. Ciągłe problemy z nadwagą wykończyły moją psychikę. Ale faktycznie taka miła niespodzianka ze spadkiem wagi na początku bardzo motywuje

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •