Ja sie nawet nie odzywam!!!!
po dniu na sokach -0,8kg
po dniu białka +1,5kg
po kolejnym +1,0kg
FUCK!!!! Dziś na wadze 81,4kg koszmarrrrrrrr
Jestem tuż przed @ i spuchłam strasznie, może to woda. Będę dzielna. Dorwałam 2 miesięczną kurację od dietetyka sprzed 2-3 lat. Znalazłam fajne przepisy i mini porcje, może tak trzeba lepiej niż białko?!
Alessku racja już nie jeżdżę w twoje rejony. Zmieniłam 2 lata temu pracę i teraz już stacjonarnie, od czasu do czasu tylko jakaś konferencja w Wawce się zdarzy i to tyle
A Ty nie masz opcji starego suwaka? Bo ja mam do wybory hmmmmmm
Ale okrągła 100 trzeba obświętować! Wypiję szklanicę wody i ogóraska zielonego do tego zagryzę Buaahahahahaha
Syrfinko a Ty coś dietkujesz? Czy MŻ? Czy jakaś nowość w twojej diecie? Dawaj newsy! I ucałuj dzieciaczki :*
Ściskam i chudego dzionka życze![]()