Polecam odrobine daktyli mi pomogło:-)
Polecam odrobine daktyli mi pomogło:-)
Dzień dobry :-)
WytrwałamBez daktyli, bo nie mam w domu. Poza tym gdybym miała to wpierdzieliłabym całą pakę
Strasznie stresujący ten tydzień w robocie![]()
Niby wtorek, a ja mam dosyć. ..
Jeszcze ta waga... mocno w górę
Życie. ..
I nie jutro, nie pojutrze, nie popojutrze. ..
To jest dokładnie moja dewiza na ten tydzień!![]()
Kousek co to za spadek formy u naszej forumowej petardy?? buziaki!
Kousku toż to jakiś armagedon u Ciebie,
trzymaj się i nie poddawaj złemu
dobrego dnia
Ostatnio edytowane przez adziam ; 24-03-2015 o 17:32
Menu:
* 2 kanapki z sałatą pasztetem i rzodkiewkami
* kawa z mlekiem, 1 czekoladka kinderka (mam dosyć tego wytrzymywania! )
*watróbka kurza kasza ogórek kiszony
* makrela z grahamka
do dupy...
Kousiu, kochana.... jedna kinderka diety nie przekreślaspokojnie, ja wczoraj też pozwoliłam sobie na delicję jedną.. tyle samo kcal.. i czasami będę sobie pozwalać aby nie zwariować.. Mam to samo, czasami dość wstrzymywania wszystkiego a język się aż wygina.... ja sobie aż tak nie zakazuje bo jak przyjdzie słabość to się rzucę a po co mi to?, jak mogę sobie pozwolić od czasu do czasu na chwilkę zapomnienia.. z tego co wiem to Ty też miałaś taka zasadę co to za spadek formy???
9 lat temu udało się schudnąć z 105 do 68 kg. Teraz walczę na nowo, 2018 r największa waga 90 kg
15 kg do pogonienia w diabły, czyli nowy start, nowy dom, nowa Ja
Wiedźma podłącza Kouska do baterii słonecznych
żeby ją trochę doładować zdrową energią
będzie Żaba elektryczna![]()
WIEDŹMOWY CEL OSIĄGNIĘTY - OD VI 2015 STABILIZACJA WAGI - BORN TO BE WILD !!!!
Link do mojego wątku - TU WALCZĘ Z DEMONAMI .::. FOTKI MOTYWACYJNE - KLIK
"Between my fears and dreams..."