Strona 1 z 24 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 239

Wątek: Powrót do normalności - z 95 na 60

  1. #1
    Awatar akiaki
    akiaki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2009
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    93

    Domyślnie Powrót do normalności - z 95 na 60

    UWAGA: Pierwsza strona wątku jest przeze mnie na bieżąco edytowana, aby zawrzeć najistotniejsze informacje dla odwiedzających nas pierwszy raz.


    Witajcie,

    Od kilku dni przeglądam to forum. Jestem po wrażeniem osiągnięć tych, którym udało się schudnąć, oraz serca tych którzy wspierają.

    Ja również potrzebuję Waszego wsparcia i dramatycznie , tragicznie i skutecznie potrzebuję schudnąć.

    A oto moja historia:

    Na imię mam Netka, mam 32 lata, 172 cm i ....95 kg.
    A zaczęło się tak: Była sobie dziewczyna miało coś ok 20 lat i 60 –64 kg wagi. Waga trochę się wahała. Dziewczyna nie zawsze była zadowolona, bo w nie każdy rozmiar 38 się mieściła.

    Później z dziewczyny zrobiła się kobieta. Latek przybyło, trochę doświadczenia życiowego i kilogramów również. Dziewczyna zaczęła pracować, w pracy ciasteczko, późny obiad. Ale ciągle jakoś się trzymała. Wprawdzie z 38 zrobiło się 40. Ale co tam, przecież dojrzałam.

    Z czasem kobieta wyszła za mąż za wspaniałego faceta i zapragnęli mieć dzidziusia. Kobieta kochała mężusia i kochała towarzyszyć mu w jego rozrywkach. Tu kolacyjka w restauracji, tu późna pizza obficie zakrapiana winkiem. Cóż na skutki nie trzeba było długo czekać. Z 40 zrobiło się 42.
    „Ale co tam.”- myślała Netka. Gorzej, że dzidziuś się nie pojawiał. Starali się mocno. Starali się długo. W końcu ona zaczęła się martwić....zamartwiać...tracić nadzieję. Były kłutnie, było smutno. Poszli do wielu lekarzy. Netka przestała mieć nadzieje. Stwierdził, że widocznie tak musi być, że Bóg nie obdarzy ich dzidziusiem.

    Wtedy stał się mały cud , cud istnienia. I zaistniała maleńka fasolka . Lulunia.
    Oprócz wielkiej radości Lulunia przyniosła Netce kilka ---- naście kilogramów in plus.
    „Ale co tam , urodzę to schudnę”. Z 70 kg zrobiło się 100 – po stówce przestała się ważyć.

    Lulunia urodziła się śliczna i zdrowa . „Teraz dietka mamy karmiącej pomoże na kilogramy” – myślała Netka.
    Niestety dietka trwała tylko 3 miesiące później wróciło normalne jedzonko. Lulunia pomimo 14 miesięcy ssania cycusia nie wyssała nadmiaru kilogramów. Staneło na ok 96kg.
    „Ale co tam – po co się odchudzać jeśli chcemy mieć szybko drugiego dzidzuiusia”

    I o dziwo wkrótce pojawił się Robaczek. Robaczek też przyniósł dodatkowe kilogramy. Po urodzeniu , Netka miała problemy zdrowotne – kamice woreczka żółciowego. Skończyło się bez operacji ale boooolało bardzo i to kilka razy. Netka wyeliminowała z diety wszelką smażeliznę. Znowu dietka karmiąca. Wynik 91 kg.

    Nadszedł koniec roku 2008. Robaczek ma 10 miesiecy. Netka zaczęla podsumowania:

    Chcę schudnąć ... dlaczego ....bo:

    1) Nie chcę w najlepszych latach mojego życia wyglądać jak słonica.
    2) Nie chcę ciągle odmawiać sobie ładnych ubrań , bo się w nie nie mieszczę.
    3) Większość koleżanek w Naszej Klasie wygląda na super laski, a super laska Netka zamieniła się w .... morsa
    4) Bo mam kochającego męża i chcę przy nim i dla niego wyglądać pięknie.
    5) Chcę czuć się seksi .
    6) Nie chcę brzucha jak w 5 miesiącu ciąży.
    7) Bo chcę być aktywna, mieć siłę i kondycję na zabawę z dziećmi, a nie łapać zadyszki przy jeździe na rowerze.
    8) Chcę ładnie wychodzić na zdjęciach a nie chować się za dzieci ... filarki.... deski... meble, pokazując tylko twarz.
    9) Nie chcę czekać aż w wieku 50 lat do diety zmusi mnie diagnoza lekarza ( cukrzyca, cholesterol itp)

    Cel : zgubić 30 kg do września 2009 – we wrześniu wracam do pracy i chcę wyglądać normalnie.
    Cel szczegółowy : 3 kg miesięcznie
    Cel bardziej szczegółowy 1 kg tygodniowo.



    W tym celu zamierzam stosować dietę MŻ ( mniej żreć).
    1) Eliminujemy cukierki, czekolady, słodycze, lody , ciasta z masą.
    2) Eliminujemy wieprzowinę, smażeliznę,
    3) Eliminujemy smarowidła – masło margaryny itp.
    4) Eliminujemy soki z kartonów.
    5) Ograniczamy jedzenie zup, pozostając przy jednym daniu
    6) Ograniczmy – ciasto drożdżowe - - mje ulubione
    7) Ograniczamy ziemniaki i marchewkę gotowane
    8) Ograniczamy orzechy.
    9) Ograniczamy winogrona i banany.
    10) Biały chleb jak najczęściej zastępujemy razowym.
    11) Biały makaron zastępujemy razowym
    12) Nie zjadamy po dzieciaczkach. Każdy ma swoją porcje - jak nie zje - do kosza
    13) Ostatni posiłek 3-4 godz przed snem - ok 18


    Największy problem RUCH.

    Nigdy nie ruszałam się zbyt dużo. Aerobik to katorga. Te wszystkie ruchy , figury układy. Nogi mi się plączą.

    Na początek zdecydowałam się na 2x w tygodniu aquaaerobik.


    Wynik diety od 5-12.01- -1kg

    Będę się systematycznie spowiadać z wyników.
    .................................................. .................................................. .................................................. ..................
    02.02.2009

    MITY NA TEMAT ODCHUDZANIA W CZASIE KARMIENIA PIERSIĄ - MOJE PRZEMYŚLENIA



    Tak z mojego doświadczenia i tego co przeczytałam forum pozwolę sobie przedstawić wam moje wnioski o wadze, chudnięciu i dietkowaniu po ciązy.

    MIT 1. Będziesz karmić to schudniesz.
    Moim zdaniem nie, choć może to sprawa bardziej osobnicza i zależy od przemiany materii. Jedni w ciąży grubną, a innym brzuszek tylko rośnie.


    Mit 2. Dopóki karmisz, dieta zabroniona.
    Nieprawda. Musi to byc tylko zdrowa i przemyślana dieta. Myślę że jakieś 1500 kalorii będzie w sam raz. Są przecież mamy na dietach eliminacyjnych np bezmlecznej. Może samemu stworzyć sobie dietę bezsłodyczową.

    - Tak naprawdę to nasze dziecka, pod względem mlekodajstwa, potrzebują nas najmocniej przez pierwsze 3 niektórrzy mówia 6 miesięcy. Potem wprowadzamy inne pokarmy, zupki, deserki, a piers staje sie dodatkiem. Przytulanką-zasypianką.
    -Wyrzucmy słodycze - a juz będzie lżej.
    -Nie usprawiedliwiajmy obrzarstwa karmieniem.

    Przy karmieniu zużywamy chyba z 500 kal. na mlekodajstwo - to przecież koło 2 godzin ćwiczeń. Fajnie tak nie ćwiczyć a spalić. Taki suplement, odchudzacz, wspomagacz , tyle że wlasny, zdrowy, nie z apteki.

    Mit 3. Jak maluch zacznie biegać to schudniesz.
    Guzik prawda. Jeśli nie ograniczymy jedzenia to nie schudniemy.
    Więcej warzyw. Mniej owoców.
    Więcej białka. Mniej węgli.
    Więcej wody. Mniej a raczej zero coli.

    Mit 4. Przy dwójce to Cię napewno wyciągnie.
    Oj nie wyciągnie. Matka dziewiątki musiałaby nie istnieć.
    Wskazówki jak wyzej.





    WAŻNE INFORMACJE NAPOTKANE NA FORUM
    .................................................. .................................................. .............
    Zapraszam do poczytania tego wątku : http://www.dieta.pl/xxl-20-kg-i-wiecej/608-abc-odchudzania-madrosci-forumowych.html
    http://www.dieta.pl/xxl-20-kg-i-wiec...koksem-24.html
    Ostatnio edytowane przez akiaki ; 02-02-2009 o 13:40
    [
    Zaczęłam powrót 05.01.09 Wróciłam do powrotu 07.02.2010. Tydzień 4 nowej diety
    Chce 7-demkę na początku. JUŻ
    Tu jestem: Powrót do normalności - z 95 na 60 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  2. #2
    kijanka Guest

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Hello widzę że jestem pierwsza z powitaniem
    Bardzo podoba mi się Twój post i od razu widac że wiesz czego chcesz i w jaki sposób to osiągnąć
    Dieta MŻ brzmi super. Jeśli byś szukała jakichś innych ciekawych diet to tu dziewczyny ostatnio szaleją z dietą proteinową.
    pozdrawiam i zycze powodzenia w dietkowaniu.

  3. #3
    Darla78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2009
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    6

    Domyślnie Skąd ja to znam :]

    Witaj akiaki!!
    Czytam to co napisałaś i prawie jakbym czytała swoją historię Tylko u mnie jest jedna rozbrykana dziwięciomiesięczna Gwiazdka.
    Po ciąży zostało kilka kilogramów. I tak:
    wzrost: 160
    waga: 93 kg ufff....
    wymarzona waga: 60 kg

    Tak więc mamy o co walczyć. Mam nadzieje, że razem bedzie szło nam łatwiej

  4. #4
    gaga32 Guest

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Również witam na forum

    Trzymam kciuki i życzę powodzonka

  5. #5
    Awatar dziudzia1983
    dziudzia1983 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    07-01-2009
    Mieszka w
    małopolska
    Posty
    10,569
    Wpisy na blogu
    5

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Mamy podobny start ! Także powodzenia będę zaglądać!
    Tutaj jestem:https://forum.jestemfit.pl/chce-...wytrwam-9.html
    Tutaj byłam: Do zrzucenia co najmniej 20 parę kilo... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Mój sukces: Z 93kg na 69kg Udało się raz uda się w końcu i drugi!

  6. #6
    Darla78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2009
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Dziewczyny a co byście powiedziały na cotygodniowe chwalenie się ubytkiem Nas?
    Jak któras bedzie miała kryzys, to może pomoże nam to i nas zmotywuje?

  7. #7
    Awatar akiaki
    akiaki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2009
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    93

    Thumbs up Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Dzięki, dzięki, dzięki.

    Tak się cieszę,że zajżałyście na mój wątek.

    W poniedziałek drugie ważenie. Ufff, aż się boję.

    Trzymajcie kciuki.

    Darla -- to jedziemy razem na tym samym wózku- wózeczku- łóżeczku-dzieciaczku i co tam jeszcze
    Taki żarcik mamusiny.
    [
    Zaczęłam powrót 05.01.09 Wróciłam do powrotu 07.02.2010. Tydzień 4 nowej diety
    Chce 7-demkę na początku. JUŻ
    Tu jestem: Powrót do normalności - z 95 na 60 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #8
    Awatar dziudzia1983
    dziudzia1983 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    07-01-2009
    Mieszka w
    małopolska
    Posty
    10,569
    Wpisy na blogu
    5

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Będziemy! Ja też się miałam ważyć w poniedziałek ale jakoś się boję może za tydzień...
    Tutaj jestem:https://forum.jestemfit.pl/chce-...wytrwam-9.html
    Tutaj byłam: Do zrzucenia co najmniej 20 parę kilo... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Mój sukces: Z 93kg na 69kg Udało się raz uda się w końcu i drugi!

  9. #9
    ania_mm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2008
    Mieszka w
    Jelenia Góra
    Posty
    34

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    Przyszłam się przywitać, wiesz też mam 32 lata i też 2 dzieci i też doszłam do tych samych wniosków, chcę ubierać się tak jak chcę a nie to co jest akurat dobre, i żeby ktoś powiedział o ma 2 dzieci i wygląda super. Jezszcze jesteśmy młode.
    A to forum jest super.
    Pozdrawiam

  10. #10
    Darla78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2009
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Powrót do normalności - z 95 na 60

    No to kobietki!!! Ustalamy, że ważymy sie w poniedziałki, z samiuskiego ranka i najlepiej na golaska Co Wy na to??? A swoimi sukcesami i miejmy nadzieję, że nie porażkami, bedziemy się tutaj dzieliły.

    akiaki zapomniałaś o PIELUSZKACH

Strona 1 z 24 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Powrót Balbiny
    By Balbina2 in forum XXL 20 kg i więcej
    Odpowiedzi: 944
    Ostatni post / autor: 10-11-2011, 12:10
  2. Wielki powrót
    By Extra in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 06-01-2009, 17:50
  3. powrót do sb:)
    By A_nna89 in forum Pamiętnik odchudzania
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 25-11-2008, 18:02
  4. Ancolek19 powrót?!
    By ancolek19 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 26-09-2008, 09:46
  5. powrót poziomki
    By poziomeczka8484 in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 01-08-2008, 21:14

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •