Powrót do normalności - z 95 na 60

[basterka20]

akiaki- tez miałam problemy z tym woreczkiem całą dobę mnie bolał na pogotowiu wylądowałam na drugi dzień zjadłam smażonego kurczaka bo nikt mi nie powiedział ze nie wolno smażonego i ból się powtórzył sto razy silniejszy wycierpiałam się niezłe. Jednak to nie zmieniło moich nawyków smażone lubię . Dopiero teraz ostro się biorę za odrzucenie wszystkiego co na oleju usmażone.

[akiaki]

Hej basterka i cziga,

Cziga- ja broń Boże się nie głodzę. Wcinam tylko więcej warzyw, nie jem słodyczy - no może za wyjątkiem buły drożdzowej i MMMMMMalutkeij pralinki, która uśmiechała się do mnie taaaak miłosiernie.

Głodzeniu się mówimy NIE!!!

Basterka na woreczek niestety trzeba uważać. Ale tak w ramch czarnego humoru powiem że ja przez 1,5 roku cierpiałam na ataki 1-2x w mies . Bolało okropnie, ale myślałam " karmie dziecko więc do szpitala się pakować nie będę."

Wreszcie 2 mc temu nei wytrzymałam i na ostry dyżur. I co się okazało wyrostek robaczkowy. A ja głupia sobie gorące okłady robiłam.

Wycięli i mam spokuj.

Dziś dietkowo u mnie gorzej.
u mojej Luluni w przedszkolu był dzień Babci i Dziadka.
Ponieważ uciekłam na chwilę z pracy, i nie zdążyłam zjeść II śniadanka to posiliłam się 3 ciachami z czekoladą, małymi.

Ale później już wzorcowo.
II śniad sałatka z kapusty pekińskiej z papryką i jog nat.
później 2 deski z ser. nat

Obiad sałatka jak wyżej + pierś z kurczaka na parze.

Kolacja jabłko.

Ta wredna pralinka znowu się do mnie uśmiecha ale ja się nie daję

[czilga]

Wiecie co:P
ja też wczoraj rzuciłam się na pralinke xD
Trudno... poniosło mnie ale rowerkiem spaliłam :P

akiaki: widzę że super Ci idzie. gratulacje

[akiaki]

Niestety tym -2 to chyba za wcześnie się pochwaliłam.
Wczoraj było +1

Dietkowo też jakby gorzej. Nawet nie to że zjadłam coś " nie dietkowego ale dwa duże talerze sałaty z kap. pekińskiej, papryki i pomidora + ogromniasta pierś z kurczaka na parze + duży jogurt grecki+pare desek.

Niby nic zakazanego ale te ilości


Pomimo niepowodzenia trzymam się jak mogę.
Tyle że do ćwiczeń zmusić się nie mogę

Rowerka nie mam i nie mam gdzie postawić więc nie kupię

W zeszłym roku chodziłam na aquaaerobik ale teraz
a) nie mam czasu
b) nie mam ochoty ( w zeszłym roku byłam ciągle chora i zatoki przeziębiłam) więc teraz .... zrozumiała niechęć do sportów wodnych

Za to nam mojej niskotłuszczowowęglowodanowej diecie czuję się wspaniale. Mam mnóstwo energii i cudowny nastruj. Jakby też mniej się złoszczę, może wynika to z mojego ogólnie lepszego nastawienia do życia. Bo czuję że tym razem mi się uda i jestem bliżej krainy 7-emek.


Musze jeszcze poprzeglądac tutejsze ( formumowe) książki kucharskie, żeby nie tylko te parowane piersi wcinać. Trochę tak nudno

Pozdrawiam was wszystkei
Buziaki na weekend.

[akiaki]

Kurcze dziewczyny:
weekend był dietkową porażżżżżką;

Czego to nie było : babeczka drożdżowa, a jakże,

pralina, kawałek czekolady , maly na szczęście, za dużo jabłek i pomarańczy a za mało zieleniny

Zła jestem na siebie
I jeszcze zważyć się zapomniałam

Ach obrzarstwo się szerzy

A dziś niestety zupa pomiodrowa z proszku poszła a miałam już proszków nie dotykać. Niestety lezała biedna w szawce a mnie jeść się chciało

[czilga]

u mnie też chwile załamania dietowego...
kurcze dziewczyny nie ma co trzeba stawić temu czoła! :*

PS wymiękam już ale lato tuż tuż i trzeba będzie pokazać nogi- nie tłuszcz!
:P moje małe motto zimowe

[akiaki]

Witajcie,

dietkowo dziś u mnie w miarę ok. z wyjątkiem tej grahamy którą na popbiadokolację wchłonęłam.

Słodycze 0, choć ciągnęło mnie bardzo.
jabłuszka i kiwi
+ jog nat.

Niestety ogólny nastruj mam do d.
Zmęczona jestem okropnie. Kupujemy kuchnię do naszego domu i wykańczają mnie te "pielgrzymki do sklepów meblowych i rozmowy ze sprzedawcami.
Cały problem w tym, że ja tak naprawdę nie wiem czego chcę.
Załóżenia są takie
- nie przekroczyć budżetu.
- wybrać rozsądną ofertę.
_ te tanie są podejrzane, te drogie ... czasem to aż chora przesada.
- zdecydować się na agd.

Ostatnie 3-4 tygodnie myślę tylko nad tym. Mam kilka projektów własnego wykonania.
- foranir czy okleina foliowa???
- jaki blat???
- jak zagospodarować podzlewie???
- jaki kosz???

Same pytajniki?????????

[akiaki]

Witajcie,
dietkowo niby .......... niby.......
Zaczynam 4tydzień diety a efektow raczej brak.
Zadanie na jutro rano.
Zwakczyć drożdzówę i zważyć się aby sprawdzić postępy.
Czy wogóle jakieś są????

Czasem czuję, ze tak a czasem ((((

[dziudzia1983]

No niestety jak się człowiek trochę zapomniał z jedzonkiem to trzeba cierpliwości żeby jakie spadki zobaczyć! Nasz organizm jest tak sprytny, że pamięta Twoje odchudzanie, odchudzasz się znów, więc on już sobie magazynuje zapasy!
Wtrwałości i cierpliwości Ci życzę!