całkiem nieźle, nie ma objawow zadnych ale antybiotyk musi brac 5-7 dni, wczoraj byla na ogrodku dziłkowym z dziadkami, teraz bawi się w panią doktor i pisze recepty na komputerze ... u dziadkow czuje się jak ryba w wodzie.... teraz tylko ja musze sie wyleczyc aby nikogo nie zarazic znow....
---------- Wiadomość dodana o 08:30 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:27 ----------
błyskawicznie jej przeszla wysoka goraczka i bol ucha po podaniu antybiotyku - na drugi dzien ....az sie zastanawiałam, czy rzeczywiscie musialam jej dac antybiotyk... ten lekarz rodzinny nie chcial dac skierowania do laryngologa choc przyjmował drzwi w drzwi ... powiedział, ze zapalenie ucha i nic tu innego laryngolog nie wymysli...antybiotyk ...hmmm