Dieta ketogeniczna - metoda Dukana

[lola_ch]

To razem idziemy na zakupki



Zaraz musze wybyc na chwilke na zakupki male na obiadek. Nie mam cos pomyslu, niby warzywka a mnie wna opuscila. Wiem jedno - oniecznie musze upiec ten chlebek Stillnox! Wyglada bosko!


A tak swoja droga, wrzuce Wam takie male porownanko... Z wielbladem okolo 82-83 kilo, a w sukience po przejsciu na 3 faze, 60 kg

No to póki co możemy się razem wybrac a zkupki spożywcze Bo ja właśnie tez się szykuję...co prawda obiad mam z wczoraj dla siebie (kapusta z mięskiem i pieczarkami) ale ogólnie coś prześwity widać w szafkach i lodówce...
A porównanie kochana jest genialne - wyglądasz pięknie - a w tej sukience to jak nastolatka Ja porównania mam w galerii

A w ogóle to musze się wam pożalić...co zsobie zrobię jakieś deserki dukanowe (czy cisatka, czy galaretke z jogurtem) to wiecznie mi powyjada mama z mężem...wczoraj zrobiłam sobie na 3 dni - i mam lodówce tylko na dziś Można dostać szału...mama jest cukrzykiem więc "normalnych" słodyczy nie jada...ale żeby cos zrobić dla nas to tez nie widzi specjalnej ochoty...

[Ahetka23]

Witam!!

Gratuluje Wam, Dziewczyny, spadeczkow!!

[almighty_froggie]

Ja porównania mam w galerii

Widzialam, widzialam Pieknie wygladasz, taka roznica, ze hej. Slicznie wygladasz w tej bialej bluzeczce i jeansach!

Można dostać szału...

Faktycznie mozna dostac szalu... ja bym zwariowala gdyby mi sie czegos chcialo a by nie bylo w lodowce bo ktos mi zjadl. Ja mam to szczescie, ze u mnie nikt tego nie jada. No to mosisz mame podszkolic

[zakazanyowoc3]

A tak swoja droga, wrzuce Wam takie male porownanko... Z wielbladem okolo 82-83 kilo, a w sukience po przejsciu na 3 faze, 60 kg

Karo, róznica niesamowita!!!!!!!!!!!!!! Normalnie z 10 lat( co najmniej!!!) mniej.Wyglądasz uroczo w tej sukieneczce i zawsze rozczulają mnie tak ustawiane nóżki( mówią do mnie " jestem malutka"Brawo Kochana. Jesteś laseczka teraz, że ho ho!!!

---------- Wiadomość dodana o 09:37 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 09:35 ----------

Gratuluje Wam, Dziewczyny, spadeczkow!!

Dziękować , dziękować:

[Ahetka23]

Ola - to czemu nie zrobi? Nie chce sie jej czy nie potrafi? Przeciez wiekszosc Dukanowych przepisow na slodycze to sa latwiejsze niz na zwykle ciasta. Podsun jej tylko kartke z przepisem i juz.
Zamiast pieczenia zwyklych ciast moze sie pobawic w pieczenie dukanowych, a i dla niej lepszych.


Karolcia - jak Wy to robicie?? Ja wazac 82-83 kg nosilam spodnie z grubego jeansu, ktore dzis tez nosze na tylku. Wtedy boczki mi z nich wystawaly, a teraz nawet mi z tylka nie spadaja... wlasciwie sa w sam raz, nie za duze, nie za male... niby tyle kg roznicy na wadze, a wizualnie nawet mama mi mowi, z enie widac, zebym az tyle schudla.
U Ciebie bardzo widac zmiane. Ja mam podobny wzrost i nie bylam taka pulchniutka (bez urazy), jak wazylam ponad 80 g... a teraz jestes taka drobinka-chudzinka. tez bym tak chciala wygladasz duuuuzo szczuplej niz ja w liceum, gdy wazylam 58... jeszcze raz gratuluje

[zakazanyowoc3]

Gratulacje Monisiu - witamy w krainie 6 Wznosze toast za twójk sukces poranną herbatą czerowną Musze sobie skopiować trochę tych emotków od ciebie bo bardzo są ubogie te moje posty teraz...

Pewnie, kopiuj do woli- mam fajną zabawę z tymi emotkami i obrazkami i nadzieję, że Wam też sie choć troszkę podobaja...Dziękuję za toast, ja też siorbię czerwoność, choć nie do końca pasuje mi jej smak.No ale wody też nie kocham, a dla dobra dietki piję non stop. Cały czas mam pod ręką butlę z wodą

[Ahetka23]

Nie no, Monia, swietne te emoty. .................

[zakazanyowoc3]

No to póki co możemy się razem wybrac a zkupki spożywcze Bo ja właśnie tez się szykuję...co prawda obiad mam z wczoraj dla siebie

U mnie w lodówce też tylko echo i jedzonko Mai mieszka. Z moich przysmaków tylko jajka


---------- Wiadomość dodana o 09:49 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 09:47 ----------

Nie no, Monia, swietne te emoty

Cieszę się, że radść sprawiają:Ten jest boski, tak mnie rozśmiesza, że nie wiem

[Ahetka23]

U mnie w lodówce też tylko echo i jedzonko Mai mieszka. Z moich przysmaków tylko jajka


Cieszę się, że radść sprawiają:Ten jest boski, tak mnie rozśmiesza, że nie wiem

no smieszny
po co w takim razie mu sztucce?


a ktora z pan jaj nie lubi?

[Maa111]

Hej dziewczynki i chlopaki jak sie pojawia... dzisiaj spadek -700gram po tych cholernych warzywkach ale i tak jeszcze mi zostalo 400gr powyzej suwaczka!!! to niesprawiedliwe!!! w zwiazku z tym watpie zebym sie odwazyla jeszcze na jakis obiad z tak duza iloscia warzyw jak zupa jarzynowa czy chinszczyzna bo bedac na 1/1 to wiecej mi pojdzie do przodu niz do tylu... troche pomidorka, ogoreczka i owszem ale takie zbytki zostawie sobie na pozniej... trudno, chociaz szkoda...

Witam wszystkich
niestey nie doczytalam jestem na 449 i koncze prace niestety nie tak przyjemna jak ta ze zdjec. Grazynko staram sie wpadac jak najczesciej ale dopada tez nas roznica czasu 7 godzin - w zasadzie pracuje w nocy i kiedy koncze prace wy wstajecie . Czasami wpadam w dzien ale niestety moje dni sa za krotkie czasowo przydaloby sie jeszcze 6godzin bo z zasady sypiam 3-4 godziny i musze wstac niestety tak sie zlozylo , ze mieszkam w kraju "szczurow" i musze gonic jak wszyscy ale jeszcze troche i bede juz w PL. Na sama mysl sie ciesze i sie boje . Witam Karolciu ciesze , sie ze tu przyszlas jestem tu dosc dlugo , a nasz zakon jak widzisz prawie padl. Mysle aby pozostale dziewczyny tu sciagnac jak myslisz , gospodyni - Beti z pewnoscia sie nie pogniewa na razie pa dzieki jeszcze raz za link do testu wpadne pozniej - bo ponoc mam wolna sobote

Gosienko spisz 3-4 godziny? to jak ty dajesz rade? biedulko... ja jestem strasznym spiochem i wiem jak sie spi tak niewiele bo czasem tak tez mam ale codziennie??? chociaz w sumie pol roku mialam podobnie... tylko ze bylam nie do zycia i dlatego zaczelam stopowac troszeczke... szkoda ze chociaz na moja figure to pozytywnie wtedy nie wplynelo...

Witaj Gosiu i dziękuje za przemiłe komentarze do zdjęć
Odkąd WAS poznałam, mój początek dnia zaczyna się od odpalenia kompa. Zanim sie rozgrzeje chłopina( mój komp), to daję Majusi tabletkę od niedoczynności tarczycy, ide do WC, a stamtąd od razu wskakuję na wagę. I dziś PRZYWITAŁA MNIE KRAINA 6-KI!!!!!!!!!!!!!!!! 69,8

gratulacje!!!!! zazdroszcze bo ja sie chyba nie doczekam jak mi tak bedzie skakac do gory co chwile....
a co do poczatku dnia to u mnie to samo... poczatek srodek i koniec zreszta taki sam hihi zdominowany przez komputer!!!

Miałam mieć wczoraj ucztę, ale nie złożyło się - ani pomysłu, ani ochoty - w niedziele będzie to sobie odbiję

Miłego dnia lachonki ]

no cos ty??? nie mialas pomyslu na uczte???? zgroza!!!!

!
A tak swoja droga, wrzuce Wam takie male porownanko... Z wielbladem okolo 82-83 kilo, a w sukience po przejsciu na 3 faze, 60 kg

no niezle niezle... super przemiana!!!

A w ogóle to musze się wam pożalić...co zsobie zrobię jakieś deserki dukanowe (czy cisatka, czy galaretke z jogurtem) to wiecznie mi powyjada mama z mężem...wczoraj zrobiłam sobie na 3 dni - i mam lodówce tylko na dziś Można dostać szału...mama jest cukrzykiem więc "normalnych" słodyczy nie jada...ale żeby cos zrobić dla nas to tez nie widzi specjalnej ochoty...

biedna Lolusia!!! nie zaluj mamusi... tulam cie mocno i sie nie zlosc!!!