Dieta ketogeniczna - metoda Dukana

[almighty_froggie]

A co do klusek - ja robiłam tylko leniwe na słodko, ale mam też w planach zrobić je na słono i z jakimś sosikiem właśnie, może z żołądków...

Znalazlam juz przepis Agi na kopytka PAmietam, ze wyszly super i sie dzisiaj nimi zapcham

Żabciu - a o której ta twoja mała chodzi spać że o 6 już na nóżkach jest? Ranna ptaszynka hihi Moja zazwyczaj do 8, czasem i do 9 się zdarzy

Ona chodzi spac tak miedzy 19 a 20. Ale nawet jak ja przetrzymam do 21 to jest to samo - ranny ptaszek z niej i tyle.

Zrobicie kawki? Bo mam takiego nerwa dzisiaj...zła jak osa jestem...konkretnie to M mnie wkurzył, no bo któż by inny...

Wode juz nastawilam, kawka sie robi.
A co on Ci takiego dzisiaj zrobil, co?

---------- Wiadomość dodana o 11:36 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 11:35 ----------

Ja od godziny probuje moja Emi ubrac bo musze wyjsc do banku, a ona mi czmycha i latam za nia jak walnieta po domu z kurtka. Chyba sobie odpuszcze i zaczne robic obiadek...

[lola_ch]

Wode juz nastawilam, kawka sie robi. A co on Ci takiego dzisiaj zrobil, co?

No dziękuję - kochana jesteś

Nie będe pisała całego wywodu...napisze tylko, że mamusia ważniejsza od żony
Ach no i wyjazd do marketu też niewiadomy...no bo przecież ja mogę wziąć dziecko na plecy i przytargać wszystko sama...nieprawdaż????
Zaraz będę gryźć.......................

[elka1975]

Zrobicie kawki? Bo mam takiego nerwa dzisiaj...zła jak osa jestem...konkretnie to M mnie wkurzył, no bo któż by inny...

Faceci potrafią wkurzyć, oj tak!!!!!!
A kawka juz zrobiona i mam jeszcze troszkę naszego serniczka dukanowego

---------- Wiadomość dodana o 12:50 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:49 ----------

Ach no i wyjazd do marketu też niewiadomy...no bo przecież ja mogę wziąć dziecko na plecy i przytargać wszystko sama...nieprawdaż???? Zaraz będę gryźć.......................

Mój tez na słowo market się stroszy!!! A z chłopakmi to już jest niezła wyprawa, tu wejdą-to zobaczą, to chcieliby....paranoja jakaś....jestem bardziej zmęczona niz po siłowni...........................

[sylwunia2505]

Witam dziewczynki

To i ja się dołączam z późną kawką bo dopiero mam trochę czasu żeby ją wypić moje dzieciaczki dzisiaj już trochę lepiej
Ale mnie cosik gardło zaczyna boleć I Gosiu zastanawiam się nad ta twoją "herbatką z duchem" Bo wypiłam mleko z czosnkiem i coś mi niedobrze po nim po prostu nie wchodzi

Beti -ja też jeszcze wczoraj czytałam ale nie miałam weny do pisania

Ola to co ten twój men cie dzisiaj tak wkurza ,a wczoraj to do ćwiczeń na drążku to tak cię ładnie wołał ?? Udanych zakupków życzę

Gratuluję spadków nawet tych małych ,a zwyżki na pewno spadną szybciutko

almighty_froggie - Żabciu oglądałam twoje fotki i jestem w totalnym szoku pięknie schudłaś i śliczną masz córeczkę -gratuluję !!!!!
A jak byś mogła to napisz ten przepis na te kopytka Agi Z góry dzięki

Miłego dnia życzę !!!!!! Pozdrowionka

[sylwunia2505]

No dziękuję - kochana jesteś

Nie będe pisała całego wywodu...napisze tylko, że mamusia ważniejsza od żony
Ach no i wyjazd do marketu też niewiadomy...no bo przecież ja mogę wziąć dziecko na plecy i przytargać wszystko sama...nieprawdaż????
Zaraz będę gryźć.......................

Oj to nieźle ci zalazł za skórę hehehe ..................................

[elka1975]

moje dzieciaczki dzisiaj już trochę lepiej Ale mnie cosik gardło zaczyna boleć I Gosiu zastanawiam się nad ta twoją "herbatką z duchem" Bo wypiłam mleko z czosnkiem i coś mi niedobrze po nim po prostu nie wchodzi

Sylwuś dobrze z dzieciaczkami lepiej. A ty się kuruj kochana, nie czas na chorowanie, heheheh
Ja zawsze wsuwałam kanapke z masełkiem i czosnkiem.......a przy dukanie tez w razie czego zostanie mleczko z czosnkiem

A mój młodszy dzisiaj coś źle się czuje........jakis czas temu ciągnęło go na wymioty........ale nie zwymiotował...........teraz jest spokój, mam tylko nadzieję,ze tak zostanie

[sylwunia2505]

Sylwuś dobrze z dzieciaczkami lepiej. A ty się kuruj kochana, nie czas na chorowanie, heheheh
Ja zawsze wsuwałam kanapke z masełkiem i czosnkiem.......a przy dukanie tez w razie czego zostanie mleczko z czosnkiem

A mój młodszy dzisiaj coś źle się czuje........jakis czas temu ciągnęło go na wymioty........ale nie zwymiotował...........teraz jest spokój, mam tylko nadzieję,ze tak zostanie

No zjadłam właśnie kanapkę z czosnkiem ale mleka nie wypiję i już
No i witaminki C ciągle w ruchu Oj nie dam sie

[Maa111]

jestem... boszzz... jak mnie lep nap.... okropnie!!! chyba musze wziac druga tabletke bo pierwsza plus kawa cos nie zadzialala... a wczoraj przed spaniem tez bralam... to chyba przez dzisiejsza wichure na dworze...
na wadze dzis znowu 300gr wiecej a wczoraj bylam naprawde grzeczna, ale to niewazne...
co do spania dzieciaczkow to moja corka jest naprawde moja!! wczoraj poszla spac o 19stej a dzis wstala o 9tej!!! a ja o 11stej...

Sniadanko zjedzone, kawka jedna odpita w samotnosci,, robie druga. Moze ktos dolaczy?

ja chce jeszcze jedna.... bosz... moja corka na okraglo cos gada, opisuje kazdy swoj ruch i to co robi slowami i chocby tylko przestepuje z nogi na noge jesli nie biega... zwariuje zaraz!!! moja glooooowaaaaa!!!

Warzywa zaczynam w poniedziałek,więc też będzie na+ ,a w niedzielę mam dostać@ i nie liczę już na spadki.Właśnie jem śniadanie jogurt nat. z otrebami i jajo na twardo+szklanka czystejCo dobrego macie na obiad???Nie mam pomysłu.Idę zrobić przegląd w zamrazalce

po przepisy zajrzyj na profil Joli Stillnox, ma tam troche pomyslow, zdjecia plus przepisy

Więc jestem zła bo wlazłam na wagę a tam tylko -0,1 kg od przedwczoraj ale w sumie po 5 dniach mniej 3 kg

kochana ja wiem, pamietam, chcialoby sie codziennie po kilogramie.. ale nie da sie... 3kg w 5dni to super wynik!!! ciesz sie tym!!!

No dziękuję - kochana jesteś

Nie będe pisała całego wywodu...napisze tylko, że mamusia ważniejsza od żony
Ach no i wyjazd do marketu też niewiadomy...no bo przecież ja mogę wziąć dziecko na plecy i przytargać wszystko sama...nieprawdaż????
Zaraz będę gryźć.......................

no tak... wiadomo... typowo meska logika myslenia... NIE DAJ SIE !!!!

Mój tez na słowo market się stroszy!!! A z chłopakmi to już jest niezła wyprawa, tu wejdą-to zobaczą, to chcieliby....paranoja jakaś....jestem bardziej zmęczona niz po siłowni...........................

ale powiem wam tak miedzy nami ze ja sie troche chlopom nie dziwie bo ja tez juz nienawidze sklepow... a zwlaszcza w weekend jak jest pelno ludzi!!! a dzis niestety musze jeden przynajmniej zaliczyc...

I Gosiu zastanawiam się nad ta twoją "herbatką z duchem" Bo wypiłam mleko z czosnkiem i coś mi niedobrze po nim po prostu nie wchodzi

powiem ci ze ostatnim razem ta herbatka z pradem (u nas tak sie mowi) to mi bardziej pomogla niz mleko z czosnkiem ktore stosowalam wczesniej... tylko oczywiscie musze miec wtedy wolne hihi ale polecam, przed samym spaniem no i ogromne ilosci wit.C wg zalecen Dr Betty hihi na klopoty z noskiem...

[almighty_froggie]

Nie będe pisała całego wywodu...napisze tylko, że mamusia ważniejsza od żony
Ach no i wyjazd do marketu też niewiadomy...no bo przecież ja mogę wziąć dziecko na plecy i przytargać wszystko sama...nieprawdaż????
Zaraz będę gryźć.......................

No tak, my to w ogole jestesmy wielofunkcyjne supermenki... serio gdyby tak facetowi zrobic 'dzien zony', napisac im liste spraw do wykonania i zostawic ich samych to by wymiekli! I moze dopiero docenili co maja!

almighty_froggie - Żabciu oglądałam twoje fotki i jestem w totalnym szoku pięknie schudłaś i śliczną masz córeczkę -gratuluję !!!!!
A jak byś mogła to napisz ten przepis na te kopytka Agi Z góry dzięki

Dzieki kochana! I dziekuje za zaproszenie A przepis na kopytka a'la Agula juz podaje:
KOPYTKA

150g chudego twarogu,
6 łyżek otrębów owsianych (zmielić na mąkę, mogą być 4 łyżki owsianych i 2
pszennych),
1 jajko
Wszystko ze sobą zagnieść, by powstało dość zwarte ciasto. Ulepić z niego
wałeczek i powycinać kopytka. Wrzucić do lekko osolonego wrzątku. Pogotować
chwilę po wypłynięciu. Porcja starcza na dwa dni.
Można polać jogurtem naturalnym z odrobiną słodzika

Nie wiem coprawda jak to jej wyszlo bo ja musze zrobic z lekka inne proporcje, ale nawet jak takie bardziej lejace ciasto sie wrzuci na wrzatek to wychodza fajne
Smacznego!

---------- Wiadomość dodana o 13:05 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:03 ----------

ja chce jeszcze jedna.... bosz... moja corka na okraglo cos gada, opisuje kazdy swoj ruch i to co robi slowami i chocby tylko przestepuje z nogi na noge jesli nie biega... zwariuje zaraz!!! moja glooooowaaaaa!!!

No to widze, ze nie tylko ja mam dzisiaj cyrk na kolkach?! Dopiero udalo mi sie ja uspac, bylam na zakupach, teraz robie obiad a kawki sie chce i nie ma kiedy zrobic!
Basta, zrobie te kopytka i siadam z Wami z kawka i obiadkiem!

[NowaAgula76]

Aguś - każdy spadek jest dobry, grunt że spadek

Ano fakt - ale co poradzę że chciałoby się więcej !!! ty maszkietna jesteś a ja zachciewna

---------- Wiadomość dodana o 13:30 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:29 ----------

Nie będe pisała całego wywodu...napisze tylko, że mamusia ważniejsza od żony Ach no i wyjazd do marketu też niewiadomy...no bo przecież ja mogę wziąć dziecko na plecy i przytargać wszystko sama...nieprawdaż???? Zaraz będę gryźć.......................

Oj Olcia - przecież to standard - zawsze mamusia będzie najważniejsza i nie ma się co nerwować, odpuść se bo jak tu już napisały dziewczyny złość piękności szkodzi !!!

---------- Wiadomość dodana o 13:32 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:30 ----------

To i ja się dołączam z późną kawką bo dopiero mam trochę czasu żeby ją wypić moje dzieciaczki dzisiaj już trochę lepiej Ale mnie cosik gardło zaczyna boleć I Gosiu zastanawiam się nad ta twoją "herbatką z duchem" Bo wypiłam mleko z czosnkiem i coś mi niedobrze po nim po prostu nie wchodzi

Dużo pij kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i szybkiego powrotu do zdrowia dla waszej rodzinki bo chyba was epidemia dopadła

---------- Wiadomość dodana o 13:33 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:32 ----------

A mój młodszy dzisiaj coś źle się czuje........jakis czas temu ciągnęło go na wymioty........ale nie zwymiotował...........teraz jest spokój, mam tylko nadzieję,ze tak zostanie

Oj - jakoś się to forumowo rozprzestrzenia - Olga, Ninorek teraz twój synuś - mam nadzieję że to jednorazowe

---------- Wiadomość dodana o 13:35 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:33 ----------

Dzieki kochana! I dziekuje za zaproszenie A przepis na kopytka a'la Agula juz podaje: KOPYTKA 150g chudego twarogu, 6 łyżek otrębów owsianych (zmielić na mąkę, mogą być 4 łyżki owsianych i 2 pszennych), 1 jajko Wszystko ze sobą zagnieść, by powstało dość zwarte ciasto. Ulepić z niego wałeczek i powycinać kopytka. Wrzucić do lekko osolonego wrzątku. Pogotować chwilę po wypłynięciu. Porcja starcza na dwa dni. Można polać jogurtem naturalnym z odrobiną słodzika Nie wiem coprawda jak to jej wyszlo bo ja musze zrobic z lekka inne proporcje, ale nawet jak takie bardziej lejace ciasto sie wrzuci na wrzatek to wychodza fajne Smacznego!

Żabcia ja nawet nie pamiętam czy je robiłam, czy tylko wkleiłam przepis wiem że wtedy z Elmą miałyśmy smaka na leniwe i kopytka i znalazłam przepisy - ale nie wiem czy je testowałam