Wersja do druku
Małgosia zrobiła wpis na grupie....bo Jola ją o to poprosiła na czacie:pCytat:
Zamieszczone przez Agnieszka111
Cudu brak;)
Nie mam tego wasch....coś tam:(Cytat:
Zamieszczone przez Agnieszka111
Czyli nic się nie dowiem...no ale nic nie poradzę na to,że nie mam smartfona:(
Idę pranie rozwiesić w ogrodzie.Dopiero wróciliśmy z mężem z "miasta"-trzeba było kilka desek itp. kupić,bo brama wjazdowa się psuje-trzeba wzmocnić.Stale coś...
To tak na szybko-powinnam być wieczorem.
Jolu...no szkoda... faktycznie aplikacja whatsapp jest mozliwa do zainstalowania tylko na smartfonie i trzeba miec tam internet.
Moze kiedys zamienisz sie z mama bo wspominalas ze ona ma taki telefon i w zasadzie go nie używa. A jesli chodzi o koszty to mozna ewentualnie nie uzywac mobilnie a tylko przez wifi w domu lub takie bezplatne np w cetrach handlowych itp.
Ta aplikacja jest jak dla mnie jedna z najlepszych...ja głównie przez nia się komunikuje ze swiatem zewnetrznym. ;)
Whatsapp ma Sabinka, obie Agnieszki, Krysia, Madzia, Regina, Ewa, bbaja- Basia.
Z osob piszacych na Zawzietaskach nie ma go Gruszka, Malinka i ty....
Moze kiedyś dolaczycie dziewczyny...
Co do grupy na fb to ja straciłam do niej serce przez osoby tam piszace a nie wchodzące tutaj . Czulam sie przez to nie komfortowo i przestalam sie tam odzywać.
Wole was mile Zawzietaski! :)
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
A mi tamte rozmów takie plytkie troche sie zdają: Dzien dobry, jaka pogoda co gotujesz. To tez fajne ale wole forum
Jolinko, przepraszam Cię, ale forum czyta mnóstwo ludzi, w tym niekoniecznie moich przyjaciół, więc nie będę pisać o dla mnie dość bolesnych i intymnych sprawach. W tej chwili jestem u rodziców i nie mam czasu żeby wysyłać prywatne wiadomości . Na whatsappie mamy zaprzyjaźnioną grupę, tam opisałam wszystko, dlatego dziewczyny są na bieżąco. Chciałabym żebyś tez tam była i Gruszka i Malinka [emoji846]. Na grupie fejsbukowej tez są osoby, które już dawno straciły zainteresowanie moimi sprawami i nie mam ochoty im sie zwierzać . Uff może trochę obcesowo to napisałam ( przepraszam) ale właśnie wracam ze szpitala, w którym napatrzyłam się na tyle nieszczęścia, że nie wyobrażacie sobie . Idę się wykąpać i spać .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Agnieszko, myślę o tobie, wspieram, tulę :kiss:.
Kasiu, kciuki za twoją jutrzejszą rozmowę. Też bym chciała, żebyś miała już ten cały problem z głowy :arf:.
Gruszko, Jolinko, Malinko nie chciałbym, żebyście czuły się w jakiś sposób pominięte, a trochę przez whatshappa może tak być. W żaden sposób nie jest to zamierzone. Pojawiło się parę spraw takich bardziej prywatnych i to na ten moment był najlepszy kanał przekazu. Do tego dochodzą zdjęcia. Dalej jednak pozostajemy tutaj i jak najbardziej z potrzebą stałego kontaktu z wami. Oczywiście bardzo by nas cieszyło, gdyby udało wam się dołączyć i tam :money:.
Jolinko, nie rób sobie takich wyrzutów za małe wpadki jedzeniowe. One będą się zdarzały, więc po prostu je zaakceptuj i działaj dalej. Nasza droga środka jest nadal aktualna, bo ja naprawdę mam do autobusu 15 min :mdr: (no chyba, że lecę szybko, to zmieszczę się w 12 minutach :p ). Przepis na Kasiny dżemik jest we wcześniejszych wpisach i na dodatek wydaje się bardzo prosty do zrobienia. Jeżeli mama ma smartfona, to może u niej załóż whatshappa. Spotykacie się bardzo często, to byś sobie odtwarzała :confused:.
Sabinko, uśmiecham się tylko, bo podejrzewam, że jesteś w takim ferworze zajęć z wnusią, że niewiele więcej jest obecnie w zasięgu twoich zainteresowań ;). Na basenie i w kulkach widać dwie naprawdę radosne dziewczyny i niech tak trwa. Chyba tylko te pierogi coś nie tak :mdr:
Dzień dobry dziewczyny! Zaglądam do was z kawka z szafy...mojej siostry! I dobrego dnia życzę! Trzymajcie kciuki...oby to byl - ten moj dzień!https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...740a2fac82.jpg
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Krysiu dziękuję❤️przede wszystkim za tel. I pozostałym Zawzietaskom za wsparcie ❤️Idę do szpitala z nadzieją, że jest lepiej . Dobrego dnia Wam życzę, realizacji planów [emoji256]i jeszcze ☕️na dobry początek .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dziewczyny
wszystko rozumiem,sama strzegę swojej prywatności jak tylko mogę:)
Co do whatsappa to powalczę w weekend,zostaję sama samiuteńka:)m jedzie na swoje mini wakacje.
To co mnie zniechęca i trochę przeraża to pisanie z telefonu:cry:Nawet na komputerze to dla mnie wyzwanie....Wiecie,że ponad 90% mojej pracy na kompie to myszka.Już nawet probowałam,ale trochę mnie to przerasta,ale może to okazja by poćwiczyć cierpliwość:wink2:
Trzymam mocno kciuki i za sprawy rodzinne Agnieszki,za Kasi pracę,za sprawy sercowe Maniusi i w ogóle sporo o was myślę ,szczegołnie na rowerze wysyłając wam spokój morza i dobrą,kojącą duszę bryzę:love::love::love:
Ale zawsze mogę poczytać w komórce a odpowiedzieć tu w mocno zawoalowany sposób:)
witajcie kobietki
postraszyło rano, wichura się zerwała, pokropilo i nagle....spokój
a popadać to by mogło bo sucho jak pieprz
mój zapał dietowy gdzieś zginął , podeślijcie jakiś fluidów i motywacji bo ani nie dietuje ,a ni nie cwicze, jedynie co to spacery moge za ruch zaliczyc
We wtorek byłam z Martą w lsztynie na skałkach połaziłyśmy, az się zadyszała, oj licho z kondycją