ciao,
ide na zakupy i jak wroce napisze...
pozdrawiam
m
Wersja do druku
ciao,
ide na zakupy i jak wroce napisze...
pozdrawiam
m
Witam wszystkie, ja teraz tylko na chwilke, bo rodzice wpadli w odwiedziny, wiec pare slow o sobie napisze wieczorkiem. A tymczasem mowi, ze milo Was wszystkie poznac.
Kasiu, tez musze rozpracowac uaktualnianie suwaczka, bo jak na niego klikam, to jakos sie nie chce otwierac :arf: Pozdrawiam!
Kasiu – zacznę od tego, że nie widzę zdjęć, które tu wrzuciłaś. Rozumiem, ze trzeba zrobić jakieś zaproszenie, ale jeszcze do tego nie doszłam. Jeżeli chodzi o Sabinkę, to ją od razu rozpoznałam i, jak napisałam we wcześniejszym poście, podoba mi się ta zamiana :). Natomiast dzięki za doprecyzowanie kim jest Anetka.
Sabinko – zgodnie z tym, co napisałaś Mar - bez względu na to, co założysz na siebie, na pewno będziesz wyglądać pięknie (chociaż faktycznie lepiej, żeby nie było za bardzo opięte, bo będzie Ci niewygodnie tańczyć :p ) – baw się dobrze :)
Gammo – z imionami i nickami tak naprawdę to nie mam żadnych kłopotów, natomiast od całej reszty na razie uciekam. Właściwie to nawet nie wiem, czy zdjęcia, awatary, suwaczki itp. są bardzo trudne, bo nawet nie próbuję się za to wziąć. Pociesza mnie jednak to, że nie jestem w tym odosobniona i, jak napisałaś, najważniejsze to skupić się na wzajemnym kontakcie :).
Evige – na kafeterii minęłyśmy się na pewno, bo zaczęłam pisać dopiero w kwietniu zeszłego roku. Czyli wszystko przed nami :).
Kalaharii – pomachałabym Ci łapką, ale mi to nie wychodzi :(.
Filipino – pewnie nas już nie poczytasz i szkoda, ale masz prawo do takiej decyzji. Tylko co z obiecanym pieskiem? :arf:
Witam wszystkie koleżanki. Jest nas coraz więcej, wiec przywitam się ogolnie. Dopadlo mnie przeziębienie, ale już lepiej.
Przeczytalam, ze mamy napisac kilka slow o sobie. A wiec: będę miała w tym roku 62 lata (podobno wyglądam na 10 lat mniej, ale jak się spotkamy to same ocenicie), ale czuje się mlodo. Mieszkam w Bydgoszczy. Jestem mezatka. Emerytowany samorządowiec. Mam dwojke dzieci syn 38 informatyk-programista mieszka z rodzina w Dublinie, corka 35 lat pracuje w logistyce, obecnie mieszka z rodzina w Anglii. Mam czworke wnucząt, w tym 3 dziewczynki (9, 7, 3) i 1 chlopiec (3). Corka ma 2 dziewczynki, a syn parke. Od 10 lat walcze z nadwaga, ale ta walka przybiera odwrotny skutek, ale nie zniechęcam się walcze dalej. Lubie zdrowa zywnosc, ale często mijamy się. Uczeszczam na UTW. Co do ruchu, to jestem typowym kanapowcem, mam ochote zmienić to, ale mój zawzietasek gdzies się zaszyl i nie mogę go odnaleźć. Mam jednak nadzieje, ze w końcu się spotkamy, bo inaczej zycia mi zabraknie na te ciagle poszukiwania. Zycze Wam i sobie zebysmy mogly pisać o swoich sukcesach wagowych, a nie o ciągłych porażkach. Zycze przyjemnego wieczoru. Pozdrawiam
Nie wiem dlaczego mam ten cytat. Popatrze i następnym razem będzie lepiej
Witam popoludniowo!
Dzieki ze wszystkie tak ochoczo spelnilyscie moja prosbe i napisalyscie o sobie male co nieco...:)
Natku- problem z moim straznikiem jest glebszy-bo ja postepujac dokladnie tak jak mowisz- (wpisalam nowy pin, dane wagowe, wybralam suwaczek i gotowy adres linku skopiowalam. Gdy jednak przechodze w mym profilu do swej sygnatury (po nacisnieciu edytuj sygnature) od razu ukazuje mi sie gotowy suwaczek (zanim wkleje jeszcze adres!). Probowalam wiec nic nie zmieniajac wybrac zapisz zmiany, lub kasujac ten suwaczek wklejac nowy adres i dopiero zapisz zmiany -niestety w obu sytuacjach rezultat jest ten sam - w tekscie suwaczek jest niewidoczny:bad:.
Skopiowalam go jak wyglada w tym momencie zanim nie nacisne zapisz zmiany:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/15995-zycie-diecie-dieta-pl-cale-zycie-czesc-3-a-4.html
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...d14e3d900d.png
Nic mi to nie da jednak bo przy nastepnym poscie znowu go przeciez nie bedzie...
w mojej stopce wlasciwej -widoczny jest dalej tylko link do mego domku...
Hurra! mam wreszcie straznika w stopce!:yipi::yipi::yipi:
Hej Dzięwczęta :) Tak na chwilę wpadam zameldować się , wagę wpisać i uciekam. Widzę, ze jutro będę miała co czytać :D:D:D
Jutro naskrobie coś więcej :)
Miłego i wesołego wieczoru :)
Ufffff......
pozazdroscilam Ewie i ku swojej wielkiej radosci dzwignelam swoj szanowny odwlok z fotela i uskutecznilam 40 minutowy energiczny spacer ... ciemno juz i mokro wiec nie wypuszczalam sie nigdzie dalej tylko pokrazylam po okolicy ... wszak niewazne gdzie , wazne ze sie naprawde sumiennie poruszalam :yipi:
Kasiu...
i co ? teraz powinnam ci chyba oddac :whip: widzisz ,ze nie radzilam ci zle...:yes: tyle tylko, ze nie dopracowalas szczegulow :kiss:
Kropeczko...
dziekuje za zyczenia i tobie rownie milego i wesolego wieczoru zycze :whistle::cocktail:
Bozenko...
a ja bylam przekonana ze po naszej Ysi ja bylam najwczesniej urodzona maglarka... patrzac na twoja fotke nie powiedzialabym ze ty urodzilas sie jeszcze wczesniej :yes:
Eva ...
napisz jak kisisz ta kapuste, bo dobra kapusta kiszona, to jest cos czego mi tu naprawde brakuje... ta ktora mozna tu dostac w puszkach , woreczkach czy sloikach ,nadaje sie swietnie na bigos czy kapuste zasamzana, ale surowka z niej byle jaka ... kisilam kapuste w sloikach bodajze w zeszlym roku , ale nie wyszka mi taka jak bym sobie zyczyla ... podziel sie prosze przepisem ...
Zagladdam dopiero teraz, bo dzieci dopiero poszly spac. W weekendy maja troche przedluzona wieczorowa pore, wiec i dla mnie dzien wydaje sie dluzszy :)
Mialo byc kilka slo o sobie to prosze bardzo! Mam na imie Dorota, a Leencia jest od mojej corki. Jak sie logowalam, to zadne nazwy od mojego imienia nie dzialaly. Mam 28 lat (wlasnie dopiero teraz zajarzylam, ze to zawziete po 40-stce, ale co tam, mam nadzieje, ze to nie problem :) ) Jak cos to moge podlozyc wiek mojego meza, bo on jest ode mnie starszy o 10 lat. Jak sie ladnie doda, to wszystko sie bedzie zgadzalo :lol:Mam dwoje dzieci, syn prawie 7 i corka 5. Mieszkam w Irlandii prawie 10 lat i po urodzeniu dzieci rozpoczelam studia dziennikarskie. Pracowalam troche w radiu (uwielbiam te prace) i sporo pisze. W tym roku wzielam dziekanke, bo jakos za duzo wszystkiego na glowie, ale mam nadzieje, ze od wrzesnia uda mi sie wrocic do nauki. Jak cos Was ciekawi w zwiazku z moja osoba, to po prostu pytajcie. Widze, ze Wy juz sie troche lepiej znacie, wiec pomysl Kasi o krotkim przedstawieniu sie byc bardzo dobry :)
Pozdrawiam wszystkich i ide troche poczytac, bo ostatnio zamiast ksiazek, to ja czytam forum :mdr: