Strona 390 z 3048 PierwszyPierwszy ... 290 340 380 388 389 390 391 392 400 440 490 890 1390 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,891 do 3,900 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #3891
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,663

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Juuuuupi !!!!
    Wczoraj skończyłam wreszcie tapetowanie!!!!
    Teraz jeszcze tylko kosmetyka i....wolność




    Od niedzieli trochę zaziębienie mnie trzyma i osłabiona jestem.Byłam na wszelki wypadek u lekarki,ale jest ok,troszeczkę tylko było lekki szmer słychać w oskrzelach.Antybiotyk nie jest potrzebny,tylko jeszcze ze 2-3 dni inhalacje zrobię.

    Teraz powoli wszystko wróci do normy-nareszcie!
    Nareszcie będę miała więcej czasu tak na prawdę dla siebie-na odpoczynek,na spacery,na planowanie posiłków-bardzo mi tego brakowało od maja.Będę miała też więcej czasu dla Was.
    Spadek na wadze jak na 10 dni malutki-tylko 0.4 kg,ale jest i trzeba się z tego cieszyć

    Zapomniałabym napisać,że mój syn pierwszy raz zrobił sobie przedwczoraj sam obiad-powiedziałam co i jak ma zrobić i miałam na niego okoOczywiście to nic trudnego nie było-ugotował sobie jaglaną kaszę,potem pokroił w kostkę i usmażył pierś z kurczaka,a do tego dodał sos arabiata -co prawda ze słoika,ale bez konserwantów ,glutaminianu sodu innych paskudztw.Wczoraj zrobił sobie omlet na śniadanie,a dzisiaj mnie pomagał w obiedzie,zrobił sznycelki z indyka.Pierwsze koty za płoty-musi zacząć myśleć o sobie,być bardziej samodzielnym mimo bólu i choroby.To mu dobrze zrobi.Śniadania i kolacje nie było problemu,gorzej z czymś na ciepło.
    Tak.......muszę oduczyć się wyręczać go we wszystkim,choćby nie wiem ile mnie to kosztowało.Muszę,nawet wtedy,gdy będę widzieć jak źle się czuje.Różnie w życiu bywa-takie umiejętności mu się przydadzą.Muszę go zaciągać do do pomocy w domu-nie powiem,że nie chce pomagać,bo chce.Czasami jednak tak bywa,że jak spojrzę i widzę,że krzywi się z bólu,to każę mu się położyć.Wczoraj było inaczej- razem przez prawie 2 godz. selekcjonowaliśmy jego ubrania,potem było układanie w szafkach,a na koniec we dwójkę czyściliśmy kolekcję breloczków,segregowaliśmy,a potem sobie wieszał,bo mąż wczoraj listewki zamocował.Z tymi brelokami zeszło prawie 2 godzJeśli się nie pomyliliśmy ,to kolekcja liczy 569 szt
    Dzisiaj wyszedł z domu,to też ważne-poszedł na mecz hokeja-właśnie wrócił z bólem głowy,ale zadowolony.Codziennie też pilnuję,żeby troszkę ćwiczył-choćby po 10 min,ale systematycznie.

    Tak to u nas wygląda.

  2. #3892
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,663

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Agnieszko jeszcze raz wyrazy współczucia dla Ciebie i Twoich bliskich [*]


    Agnieszka111 lubi to.

  3. #3893
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dziękuję dziewczynki. Na pogrzeb jedziemy w środę. Mój mąż jest przygnębiony, ja ogarniam wszystko- kwiaty, ubrania, jazdę, ew. noclegi. Jak zwykle w takich sytuacjach zjeżdża się rodzina z całego świata, trzeba jakoś to wszystko poukładać. Nie mogę zrozumieć tego, że na Śląsku pogrzeby odbywają się rano i nie inaczej. Żeby z Suwałk i Olecka rodzina mogła dojechać do Knurowa na 9 rano na pogrzeb, muszą wszyscy wyjechać w nocy we wtorek lub nocować. Jak chowaliśmy mojego brata, to nasz ksiądz pierwsze pytanie jakie zadał, to czy na pogrzeb będą ludzie musieli dojechać z daleka, czy nie. Gdy dowiedział się, że z daleka, to ustaliliśmy pogrzeb na 15 żeby wszyscy mogli spokojnie dojechać. A tam, gdy szwagierka poszła poprosić o późniejsza godzinę, ksiądz powiedział, że nie, bo oni mają taki zwyczaj że pogrzeby są tylko rano i nie interesuje go, że rodzina nie ma jak dojechać. A przyjeżdżają też ludzie z Norwegii, Niemiec, Elbląga, Lublina itd. Nie każdy może sobie pozwolić na kilka dni wolnego w pracy- mnie np. przysługuje tylko jeden dzień, a przecież wszyscy chcą zmarłego pożegnać. Zła na to jestem, ale cóż zrobić.Jeszcze raz wszystkim wam dziękuję za ciepłe słowa.

  4. #3894
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,663

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Maniusiu jeszcze raz wszystkiego naj...naj...naj


    Agnieszka111 lubi to.

  5. #3895
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,663

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez evige Zobacz posta
    ...miałam stres w pracy, dzisiaj w końcu wylądowałam na "dywaniku" (na własne życzenie) nie mogę dojść do siebie, nawet jazda mi nie szła i wróciłam do domu po 20 minutach. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. bo już się zaczyna klarować, ale muszę popracować nad sobą, bo jestem zbyt mało asertywna , a zbyt "przepraszam, ze żyję" i to często działa na moją niekorzyść.
    Ewuś przykro mi,że masz problemy i stresy w pracy.Mam nadzieję,że jutro okarże się,że wszystko się wyprostowało i będzie ok.Bardzo Ci tego życzę kochana. Co do aserertywności,to nie wiem jak jest w Szwajcarii,ale u nas,to coraz ciężej z tym.Pracownicy boją się odezwać,boją sie walczyc o swoje,bo wiedzą,że na ich miejsce pracy czekają inni.
    Cytat Zamieszczone przez sabinka57 Zobacz posta
    A ja już prawie na walizkach szykuję się do lotu
    Sabinko Ty już dolatujesz na miejsce -życzę Ci super urlopu i wspaniałych chwil z wnuczką.Będziemy czekać tu na każdy Twój wpis.Zapomniałam Cię o coś zapytać,może zrobi to na pv
    Cytat Zamieszczone przez krysiapysia Zobacz posta
    (...)jedna decyzja, a trudno ją podjąć . Mamy małe zamieszanie. Dzięki za opcje wyboru. Sabinko – jest dokładnie tak, jak napisałaś. Reginko – problem w tym, że nie jest ani tak ani tak. Kasiu, Maniusiu – dlaczego farmacja? Jutro jedziemy na ślub, powrót w niedzielę. Dawno już nie byłam na tak wielkiej imprezie.
    Trudna decyzja z wyborem jednego kierunku-a ja myślałam,że Twoje córcia już zdecydowana jest na psychologię.Co mam Ci napisać...hmmm?Farmacja tak,ze względu na to,że po niej łatwiej pracę znaleźć-ciagle widzę oferty dla farmaceutów,a apteki powstają jak grzyby po deszczu.Psychologia bardzo modny kierunek-widzę to po ilości chętnych na ten kierunek.Dla mnie to trudny zawód,do którego trzeba mieć szczególne predyspozycje.Trzeba umieć dotrze do drugiego człowieka,a to nie jest łatwe.
    Cytat Zamieszczone przez kalahari Zobacz posta
    dzisiaj chyba jest pelnia? a moze jutro? lubie ksiezyc w pelni u mnie wylania sie zza gor.ktore widze przez okno. wlasnie spojrzalam w niebo, sa chmury i nie moze sie biedak przez nie przebic, ale widze jego swiatlo. ciao
    Madziu jest pełnia,a jednocześnie będziemy mieli w nocy jeszcze zaćmienie księżyca.Całkowite zaćmienie księżyca, które zobaczymy będzie wyjatkowe.Księżyc będzie większy niż zwykle, a do tego w całości zabarwi się na czerwono.Zaćmienie zacznie się o 4.11,apogeum będzie o 4.47.......godzina nieludzka,ale mam ochotę wstać i zobaczyć.Następne takie zaćmienie będzie dopiero w 2033 r.
    Agnieszka111 lubi to.

  6. #3896
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Jutro ide do dentysty rozmawiac wreszcie o rozpoczeciu sprawy mych nowych zabkow...
    A potem to juz bedzie tak jak w tym dowcipie...
    Jolinkaa and Agnieszka111 like this.

  7. #3897
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,663

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez Natka55 Zobacz posta
    jak widać z komputera mogę pisać na starym nicku, a z tego tapatalka wbił mi się jakiś inny profil , masakra jakaś. Jutro kolejny wypad do Trójmiasta , a w poniedziałek dowozimy córcię i Jej faceta na lotnisko. M będzie jeszcze do 9-go więc nie mam czasu na komputer,a chciałam zaglądać z telefonu , a tu taki zonk. O wadze nawet nie wspomnę, wystarczy mi lustro.
    Natko właśnie zdziwiłam się co tu dziewczyny piszą,że ta Małagosia95 to Ty.Dla mnie to było niemożliwe,bo jak weszłam w posty tej osoby,to pierwsze były w 2012 roku!Nie rozumiem jak mogło Cię zalogować na konto innej osoby????Cieszę się,ze miło spędzasz czas w gornie najbliższych.Buziaki
    Cytat Zamieszczone przez kalahari Zobacz posta
    tych kg. na poczatku bylo jednak wiecej, tylko ze, wstydze sie napisac ile ich bylo....
    Piękny masz suwaczek-radosny.Gratuluję straconych kilogramów Kalahari !Nie rozumiem czemu się wstydzisz wagi od której zaczynałaś?Nie masz czego sie wstydzić-ważne,że zaczęłaś walczyć o siebie i już dużo zrzuconych kilogramów.Ja na Twom miejscu ustawiłabym na początku suwaczka,Twoją początkową,najwyższą wagę,żebyś codziennie widziała ile już osiągnęłaś. Wreszcie spełniłam obietnicę-zajrzyj Madziu na maila
    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    I raz po raz upadam! Na szczescie sie opamietowuje przed dniem wazenia i do liczenia wracam. Suma sumarem jednak idzie mi to odchudzanie strasznym zygzakiem...
    Kasiu bolesne są upadki,ale najważniejsze jest,żeby po nich się podnieść.Ważne,żeby nie pozwolić już sobie na tycie-podziwiam Cię za to liczenie punktów i kciuki trzymam za kolejne spadki
    Cytat Zamieszczone przez gamma56 Zobacz posta
    Agnieszko ... spostrzegawcza jestes ... nawet te marne kilkaset gram zauwazylas...dziekuje ... jak juz pisalam pomalutku bez szalenstw,ale na szczescie we wlasciwym kierunku sie tocze ...
    Gammuś każde 100 gram na minusie jest ważne i warte gratulacji,więc gratuluję Ci i trzymam kciuki za kolejne.No i jesteś wielka-ruszasz się,spacerujesz,jeździsz na rowerze-tak trzymaj!

  8. #3898
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    W poniedzialek rano...


    i nikt jeszcze kawusi nie zrobil!

    Agnieszka111 lubi to.

  9. #3899
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    hej witajcie
    nie miałam na weekend komputera bo zostawiłam ładowarkę w pracy, jedynie okazyjnie udało się od córki skorzystać.
    dziękuję wszystkim za życzenia
    weekend był super, w sobotę piknik lotniczy, poza tym, że zimno cała reszta udana
    a w niedzielę byłam z córką na wystawie skamielin, minerałów i biżuterii. Córka chciała pooglądać i inspiracji podłapać
    ogólnie fajnie, spadek na wadze niewielki ale też jest, teraz mam trzy kosy - 77,7

  10. #3900
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry :-) witam już z domu córki, pogoda piękna, zaraz wybieramy się do Ikei po jakieś zakupy, ciekawe że w Ikei by wam tylko w Anglii bo u mnie nie ma...
    Jolinkaa and Agnieszka111 like this.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •