No tak... na poprawę nastroju - najlepsze zakupy kwiatkowe, dla takiego zapaleńca działkowego jak Ty !
Gdzie Ty to niebieskie cudo zdobyłaś ?
Też zwróciłam w programie uwagę na niego. Niesamowity !
A już do Twoich kolorów ogrodowych - baaardzo pasuje !
A skoro on himalajski - to chyba nasze zimy mu nie straszne, więc na pewno zakwitnie.