Nie mogę spać. W innym biurze są i apartamenty dla większej ilości osób . . .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie mogę spać. W innym biurze są i apartamenty dla większej ilości osób . . .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kolejny upalny dzien… znowu ma byc powyzej 40. W nocy wcale sie nie schlodzilo… zeszlo tylko do 26 a o 6:30 rano juz bylo 30!!!!!
Aska, ja wiem ze w jeden dzien to nawet Bog swiata nie stworzyl ale ja nie moge patrzec jak moje pyszczki w jakis tam sposob cierpia! Wiem ze z pyszczkami fajnie sie spi jak sie nie jest tak walnietym jak ja bo ja w nocy sprawdzam czy sa przykryte, czy oddychaja..
I jak bylo z tymi goframi? Pozyczylas patelnie czy sama zrobilas OBZERAJAC sie solidnie? Bo cos nie widze zebyc o D cos wspominala “po godzinach”.
Moze i poprzedni kran byl fikusniejszy ale sie zjebutal!
Bonusia nawet nie wiesz co bym oddala zeby moje pyszczki byly zdrowiutkie i wesole. Toz to moje skarbki. Chyba jednak spadaja na mnie te chude lata… siedem, jak ja wytrzymam?
Sagus mowisz ze jak kranik kwadratowy to nie moze byc sexowny? Ja kwadratowa a dla niektorychsexowna
Wiesz, w sobote, jak Suzke tak dlugo meczylo, B probowal naprawic kran powiedzialam ze koniec, juz nie chce wiecej pieskow…. Tylko czy wytrzymam w postanowieniu?
Gruszeczko moje dziecka jeszcze na tamten swiat sie nie szykuja, mam nadzieje. Jakby sie szykowaly to dopiero bym tu cyrk odwalala!!!!! Z tymi tu piszacymi dziewczynami stracilam juz trzy pieski … Kubus, Roxie, Rocky…. Bolalo ale teraz bedzie bolalo bardziej bo te dwie mnie maja, rzadza mna jak chca!
Oj, jak Tobie wiosna pachnie to moze wreszcie do mnie jesien zawita? Nie tylko ja mam dosc, moje roslinki tez maja dosc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co masz na mysli jedna kolacje? Ja kolacji nie jem bo wracam z roboty kolo 17-tej wiec obiado-kolacja kolo 18-tej i koniec… chyba ze jakies lody, z uwagi na upal.
Mania tak, ataki na glowke dzialaja ale ostatnio mniej sie mnie boi a bardziej sie klei do mnie. Biedulka….
Zoneczka wraca w srode… szkoda ze nie zalozyl mi kinkietu w pokoju u Opty.. Ale jeszcze jest szansa bo dalam mu dla zoneczki dwa sprzety z patia i niby jak jej powiedzial to kazala mnie ucalowac. Coz, ex meza zona jest moja kolezanka to moze i ta zostanie moja kolezanka? Wiem, jaja sobie robie
Opty dzieki, stonka siedzi cicho i prawde powiedziawszy wlaczylam olewanie. Jak widze ze w mailu wpisali rowniez naczelnego to calkiem olewam. Niech on klamie… Ostatnio mnie wkurza zmieniajac bez konca plan produkcji… jak stonka zadzwoni i opierniczy go to zaraz zmiania plan… juz nie nadazam! A jak mi cos powie to wylacze computer i pojade do domu bo ten pracowy klimatyzator jak na dzisiejszy dzin to cos wyrobic nie moze….
Ciepne kawe bo KTOS tu wstaje na 10 godzin
(_)> (_)> (_)> (_)>
UPAL!!!!
Niech ten cholerny luty juz sie skonczy!!!!!!!
Ten KTOŚ bardzo dziękuje.
Gofrów nie było tylko chia z pasiflorą, ale nie z puszki, tylko świeżą.
no to i ja zalapalam sie na kawe, wszystkiego chyba ta wstajaca na 10 godzin nie wyzlopala
dzieki Anoolko, ze w tak ciezki dzien pamietasz o kolezankach
niestety teraz przeczytalam tylko ostatnia strone,
nie popisze, bo nie mam juz czasu
Anoolko, dzobrze, ze noc spokojna mialas, ale wyobrazam, jak sie martwisz o nia
nie wierze, ze wiecej pieskow nie bedzie, ale oby te dwie przytulaczki jak najdluzej
Cie pocieszaly
aha, jak by mi ktos sprzet sportowy darowal, to w razie czego i wroga ucaluje...hihi...
a ciekawe w takim wypadku B musial przyznac sie, ze bywal w czasie nieobecnosci zoneczki u Ciebie ?
bo inaczej jak to wytlumaczyl?
Co do Warszawy, to ja chetnie, o ile nic nieprzewidzianego sie nie stanie
mam na uwadze rodzicow![]()
co do terminu i zamieszkania, nie wypowiadam sie, postaram sie dostosowac sie do was![]()
Przewracana noc ....łaziłam po Stolycy - BIEGAŁAM ...za Wami , darłam się żebyśta poczekały , ale gdzie tam, upociłam się jak wariatka , zmęczyłam a kolano ...no szkoda pisać.Już od 5 siedzę z okładami ...Strasznie mnie sponiewierało
A Ty Asiu jeszcze mnie popędzałaś - no LOSIE
- lotać, zwiedzać - łazić - musisz wiedzieć, że w porównaniu z ub.rokiem jestem jeszcze w gorszej kondycji "kolanowej"- więc dobrze się zastanowię czy się wybiorę do Was, bo po co Wam "ogon" jęczący w dodatku ? Poza tym w maju miałam lecieć do D - ale Ona teraz ma kłopoty mieszkaniowe ...i już wiem dlaczego nie można choć trochę polubić tych cwaniaków z Indii
Zobaczymy.
Goda - w ub, roku zdałyśmy się na Yoankę- z ul.Brzozową i naprawdę z ręką na klacie - było SUPER - porównasz z Rajem w Kaliszu - hehehehe - chociaż i tam było bardzo fajnie -i bardzo miło wspominam
![]()
Anoola - w tym roku mija 5 lat jak pożegnałam swojego ukochanego rudego Przyjaciela. Będę mieć może...i piesia i koty , ale nie w bloku. Wiesz jak dobrze Cię rozumiem !
I nie chcę pisać - żebyś nie pomyślała, że Cię straszę.Też się zaczęło od zmian skórnych. Nawet naskórek poszedł do badania - i na niewiele się to zdało. Ale bądź dobrej myśli i cierpliwości Ci życzę , bo każde leczenie trwa...zanim ustali się co , z czego.
Upały....no ja to je lubię, niech je szlag trafiWolę jesień, albo wiosnę...
Późno już, jeszcze przelewy -i znikam. Do wieczorka![]()
Yoanko polukałam na PIERWSZY link - i fakt musiałybyśmy być w dwóch miejscach - ale w sumie bliziutkoKojarzę wszystko TO co jest na Starym Mieście - okolice Barbakanu na przykład, no ale nie wiem jak reszta Dziewczyn - może wolą gdzie indziej ? Natomiast drugi link - niby też centrum ale muszę wtedy lukać na mapkę , która i tak nie wiele mi mówi.
Popatrzcie na "Capri" albo "Chili" ( z pierwszego linku) - są apartamenty 3 pokojowe od 1 do 6 osób !!!
Ja się zdaję na Ciebie !
Kurczę polukałam i czas poleciał .![]()
Anoolka
dzięki,już kliknęłam co trzebaNigdzie twoich zwierzątek nie wysylam,trochę niefortunnie tylko napisałam,ze wiem jak to jest patrzeć bezradnie na cierpienie....
Współczuję upałów,ja wtedy umieram
Fajne macie wspomnienia ze spotkań,ale widzę,że bardzo zawzięte na zwiedzanie jesteścieU mnie z chodzeniem słabo,pupę mam ciężką i ona wstrzymuje mi każdy krok do przodu raczej rozglądając się gdzie tu się posadzić.Za to ja już ją posadzę na rower to cały świat jest mój
![]()
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Rozmawiałąm z Anoola i akurat była po ataku Suzi i co tu wymyslec jak atak codziennie ,tak gadałysmy ze moze po tej zmianie miesa na surowe ,A Suzi to moja ulubienica i serducho boli jak psineczka cierpi .
Yoanka Ty najlepszy spec kombinuj kombinuj
Sagus we dwie siadziemy na cembrowinę bo moja kondycja tyz coraz lichsza
Cholibcia na tablecie stronka sie nie przesuwa