Koncze z nawykami

[sekretareczka]

przyszłam podpisac listę obecności. Ale widzę, że i Ciebie brak

[Apanaczi]

Hej hej!!!
Wracaj Maggy!!!! Nie poddawaj się !!!!!!!!!!!!!

[maggy75]

Jestem, jestem, ja sie nie poddaje, walcze ale pomalu to idzie, wiec nie ma sie za bardzo czym chwalic Nie spieszy mi sie w prawdzie nigdzie wiec sie nie przejmuje, dopoki waga w dobra strone idzie

Ostatnio przychodze skonana z pracy, wiec jak wejde na FB to tutaj tylko poczytam a wpisywac mi sie juz nie chce

[Apanaczi]

To masz tak samo jak ja
Rok szkolny się zaczął i też ledwo ogarniam dzieciaki i pracę.

[waszka]

Ja nawet nie wiem jak mi idzie, nie wazę się po ostatnim...
Buziaki zostawiam

[maggy75]

Sie tak zastanawiam, co mnie tu przywialo??? chyba to, by sobie uswiadomic jaka dupa wolowa ze mnie, nie potrafi juz o siebie zadbac....... ale widze, ze nie tylko u mnie sie wszystko papra, na forum tez balagan

[Beverly]

oooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

ciesz się, że chociaż jesteś autorem własnego wątka......

a popieprzone w życiu to ja tez mam...i znów przestałam umieć się odchudzać....pociesza?

[maggy75]

Nie , nie pociesza, jeszcze bardziej wkurza!!!! Jak to sie kiedys robilo????.................
Dzis rano znow powiedzialam sobie ze to napewno DZIS, a tu dzwoni siostra i mowi ze rodzice jada z sernikiem do mnie, buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[dordab]

Magusia no właśnie????? Jak to się kiedyś robiło????

A sernika zalicz jako drugie śniadanie i może wtedy się uda

[maggy75]

Sernik i to tylko jeden kawaleczek to bylo pierwsze i zarazem drugie sniadanie, na obiad zimniaki pieczone w ziolach i do tego pieczone skrzydelka kurczaka ale wieczor sie dopiero niestety zaczyna