Ajjj, uwielbiam ten moment, kiedy wchodzi się w mniejsze ciuchy, takie jak te Twoje cygaretki.Zobaczymy jakieś zdjęcia...? ^^
Nie odwiedzałam Cię od ponad miesiąca, a Ty wciąż promieniejesz i świetnie się trzymasz.Zaraz będzie bałwanek, to już w ogóle, euforia
![]()
A co za wykłady, Kochana?
Buziaki i do spisania wkrótce!
![]()