O diecie dr Haya przeczytałam w jakimś czasopiśmie jeszcze w Anglii i spodobała mi się. Zaczęłam ją stosować przez jakiś czas. Nie miałam wagi ani niczego czym mogłabym zmierzyć efekty, ale ubrania stały się nieco luźniejsze. Potem jakoś z lenistwa zaprzestałam jej stosowania. Hmmm... może by tak powrócić do tej diety? Dużo osób wypowiada się na jej temat z entuzjazmem...