i znowu chora, kiedy ta zima sie skaczy
przez lakomstwo, zjadlam kilka dni temu loda bo moj facet jadl i mnie poczestowal i teraz mam katar
wrocilo znowu postanowienie schudniecia mam nadzieje ze wroce do diety i formy, nadal czekam na mojego fit boarda do wii
w poniedzialek idziemy na msze za naszego znajomego wtedy moze cos sie dowiemy wiecej jak zginal, smutne
waga na dzis 66,5kg w ciagu tygodnia bywalo roznie w tym tygodniu nawet dochodzilo do 67,3kg zobaczymy jak bedzie po weekedzie
pozdrawiam was