brzuchy oczywiście że WSPANIALE!jakże by inaczej
jedzeniowo się czepiać dzisiaj jednak nie będę, po głębszych przemyśleniach to jednak ładnie spałaszowałaś jak na Susełka
tylko tak hmm satino to miało chyba najwięcej węgli z tego wszystkiego - nie znam etykietki, popatrz w nią - może nie warto ciągnąć cały dzień białko a na kolację satino? tylko paść na nim zadek nieco wcześniej? [żarcik wieloryba]
wiem Wielorybku drogi, ale ja w ogóle nie miałam go w planach. zakazałam go kupować J. ale on się prawie obraziłno to zjadłam
obecuję, że więcej się nie powtórzy
w ogóle te dni z wyjazdem są kiepskie, prosto z pociągu lecę do gabinetu [mam dokładnie 13 minut na dotarcie] i nie mam kiedy zjeść a w pociągu dziwnie się czuję jedząc
muszę coś wymyślić, bo później wieczorem jestem głodna
zrobiłam 8min na brzuch jeszczenajs end izi, nie?
![]()
wiem Laski, tyle że ja nie chciałam ich jeść w ogóle bo postanowiłam trochę przycisnąć pasaale J. zrobił mi cały zapas w lodówce [sztuk 5
] więc ja na niego wjechałam, że po co że nie chciałam i w ogóle to się chłopak podłamał.
no i zjadłam jedno żeby mu przykro nie byłoi tak poszedł fochnięty na nockę a ja siedzę teraz sama i też mi źle
szczęściara
---------- Wiadomość dodana 15-04-2011 o 00:07 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 14-04-2011 o 23:53 ----------
"Trzech hackerów i trzech userów wybrało się w podróż pociągiem. Userzy kupili 3 bilety, hackerzy jeden na wszystkich. Jadą. Widzą że zbliża się kontrol. Hackerzy biorą swój bilet i zamykają się we trójkę w kiblu. Przychodzi kontrol, sprawdza bilety userom, odchodzi. Przechodząc obok kibla widzi, że ktoś tam się zamknął. Puka. Hackerzy wysuwają bilet przez szparę pod drzwiami, kontroler sprawdza, dziękuje, wsuwa z powrotem bilet i odchodzi.
Ci sami userzy i hackerzy jadą w podróż powrotną. Userzy biorąc przykład z hackerów kupują jeden bilet na trzech, hackerzy nie kupują wcale. Jadą. Zbliża się kontrol. Userzy biorą swój bilet i biegną do kibla, zamykają się. Hackerzy idą za userami, pukają w drzwi do kibla, userzy wysuwają bilet przez szparę pod drzwiami, hackerzy biorą bilet i biegną do drugiego kibla na drugim końcu
wagonu..."
---------- Wiadomość dodana o 00:14 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 00:07 ----------
idę się potaplać, bo śmierdzę dentystą
i tak będzie już do emerytury
do jutra Miśki moje![]()
Ostatnio edytowane przez suslak ; 14-04-2011 o 23:17
ja o tym zawsze myślę, a im bliżej sesji tym intensywniej
ale na myśłeniu się zawsze konczy
ledwo wstałam po tym jednym
---------- Wiadomość dodana o 06:14 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 06:11 ----------
tekst o hackerach i userach - padłam
ja myślę, że nawet dłużej![]()
![]()
Ale tu wesoło wczoraj było![]()
Szkoda że tak szybko odjechałam
Suseł dzień dobry![]()
Suselku z przerazeniem czytam Twoje wypowiedzi dotyczace Twojej figury... Rozumiem, ze mozesz zle czuc sie w swoim ciele (chociaz jak patrze na Twoje zdjecia to szczerze mowiac nie wiem z jakich czesci ciala chcialabys jeszcze schudnac), ale moim zdaniem powinnas troche mniej rygorystycznie spojrzec na siebie...
Skoro Ty zle wygladasz to wiekszosc osob na forum (w tym ja) nie powinny wychodzic z domu...![]()