Wypłacz to kochana..... Łzy leczą rany..... wypłacz i weź się w garść! jak w tej piosence NIE PODDAWAJ SIĘJesteś silną kobietą, dasz radę!
Tule MOCNO![]()
Wypłacz to kochana..... Łzy leczą rany..... wypłacz i weź się w garść! jak w tej piosence NIE PODDAWAJ SIĘJesteś silną kobietą, dasz radę!
Tule MOCNO![]()
Czas leczy rany, wiem ze to trudne, ale staraj się o nim nie myslec, wyjdz gdzies z koleżankami na ploty, obejrzyj dobrą komedię, zmień coś w swoim życiu np. fryzurę czy po prostu staraj sie wypelnic sobie dzien abys nie miala czasu na smutki i zamartwianie się, moze znajdziesz w koncu czas aby zalatwic dawno odkladane sprawy? Zycze powodzenia i trzymaj sie
nie będę płakać, nie mam już łez
ploty nic nie dadzą prócz wspomnień - odpada, idę się jutro upić z dawnym "kochankiem"! pewnie ma żonę i dziecko, ale napić się można
wpadliśmy na siebie jakoś znów przypadkiem...
co do zmian, kupuję jutro mieszkanie, totalna menelia, ruina, istne szaleństwo, ale co mi szkodzi!
włosy dalej idę uparcie blondować rumianem
co do jedzenia... porażka... ciasta i ciasteczka... a na to majonez...
najgorsze jest jednak coś innego, o toż mówię sama do siebie... i nawet się nie kapnęłam... obłęd?
Napewno sobie ładnie urządzisz, tą kupioną ruinę
Życzę powodzenia przy kupnieoraz:
Zdrowych i Pogodnych Świąt
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]![]()
Ostatnio edytowane przez Grubenka ; 22-12-2010 o 14:37
dzień 3, ostatni dzień płaczu
popiłam piwo, to jedyny grzech dzisiaj
ja tu się koledze żalę, co mnie spotkało, a ten... się ucieszył! masakra z tymi facetami!
aha, kupiłam mieszkanie, menelia potworna, aż przyjechała policja, bo ktoś zgłosił, że jest rozruba a to tylko ja próbowałam zmienić zamki na nowym![]()
O Losie, piszesz straszne rzeczy... Nie wiem co bym zrobiła, gdyby mi przydarzyło się coś takiego. Wszystkie plany, całą przyszłość pozmieniać?! Trzeba, bo już jej nie ma. Tylko pewnie najtrudniej przyzwyczaić do tego własne myśli, serce i rozum..?
Wiesz... co do diety... może Twój organizm dobrze zawołał - alkohol, ciastka i ciasteczka. Gdybyś miała odwrotnie i całkowicie przestała jeść to byłby problem. Bo tylko nastolatka pomyślałaby "i dobrze".
Uważaj na siebie.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Tu link do ŁaciatkaZró sobie - poprawia humor i można jeść i jeść
I jak się trzymasz ? Trzymaj się dzielnie ! Tulę mocno.
Dziękuję za życzenia i wzajemnie :* Co by ten rok był lepszy od tegopod każdym względem !
Bo ile można ... ?
14.02.2013 - dobite, posesyjne 81,3 kg ..., więc teraz Dukam 3/3
18.02.2013 - 23.02.2013: - 2,5 kg
Marzec: -1 kg Kwiecień:
Wesołych Świąt i .... niewielkiego obżarstwa![]()
Ja też życzę Ci ...w miarę możliwości dobrych Świąt. Spokojnych i bez rozdrapywania ran...
Trzymaj się!
witajcie
miło mi, że jesteście
dziś spałam 2 godziny... wróciła bezsenność...
w pracy dałam popis, rozbolała mnie głowa, brzuch, myślałam że będę wymiotować, miałam ochotę walnąć telefonem w ścianę, ale ktoś zaczął kłamać w słuchawkę, że mnie nie ma i jakoś się uspokoiłam, potem nażarłam się ciasta i końskich dawek przeciwbólowych co mnie postawiło na nogi na tyle o ile, że dałam radę wrócić do domu
cały dzień - 10 h w pracy a ja nic nie zrobiłam!
po powrocie do domu nażarłam się znowu... dukanowo szczęściem, dobiłam tylko faraello w liczbie 5
życie jest piękne...![]()